Jak wspomniałem, stylizacja nawiązuje do pozostałych modeli serii. Mamy zatem gładki tył z zaakcentowanym, wystającym obiektywem aparatu, wkomponowanym w kwadratową ramkę. Z przodu - pojedynczy, mechaniczny klawisz "Home", a obok niego dwa sensory "menu" i "back". Przyciski dotykowe można obsłużyć rysikiem, ich powierzchnia robocza jest dość duża, ale wolałbym, by nie były rozmieszczone tak ciasno, jak są. Nad wyświetlaczem, za wąską, błyszczącą siatką umieszczono głośnik słuchawki, a nieopodal niego - logo oraz czujnik światła i zbliżenia. Kawałek dalej, nieco po prawej stronie widnieje oczko przedniej kamery. Prawy bok zajmują przyciski głośności i włącznika, jeden z mikrofonów oraz nadajnik podczerwieni. W prawym dolnym narożniku jest też gniazdo rysika. Przeciwległy bok zajęły gniazda karty SIM i microSD, chronione solidnymi zaślepkami. Wyjście słuchawkowe powędrowało na górę, zaś na dół - złącze microUSB, kolejny mikrofon oraz dwa głośniki o całkiem przyzwoitym brzmieniu. Oceniając estetykę obudowy, nie potrafię wskazać minusów, zaś oceniając ergonomię - drażni mnie śliski korpus i ciasne rozplanowanie przycisków pod ekranem.
![]() |
![]() |
![]() |
|
Samsung Galaxy Note 8.0 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
Mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!