Czarny, szczupły i zamknięty w sobie
W pudełku dostaje się smartfona, ładowarkę wielkości wtyczki elektrycznej i kabelek data, który służy również do połączenia ładowarki ze smartfonem. Oba dodatki są w kolorze białym, inaczej niż otrzymany przeze mnie model Ascenda, który lśni czernią. Nie warto szukać w pudełku baterii. Obudowa urządzenia tworzy zamkniętą całość, a bateria została w nią ściśle wbudowana. Tak, ja również nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań, ale tutaj widać celowość. Dzięki zaoszczędzonemu miejscu można cieszyć się bardzo cienkim smartfonem i nie trzeba martwić się kurzem, wilgocią, czy innymi czynnikami środowiskowymi dostającymi się do wewnątrz, a całość jest solidna i nie wydaje żadnych niepotrzebnych dźwięków.
![]() |
![]() |
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
Huawei Ascend P1 fot. mGSM.pl |
Tylna część telefonu pokryta jest wyraźnym, ale stonowanym schodkowym wzorem wtopionym w powierzchnię obudowy. Cienki profil wybrzusza się nieco u dołu, gdzie zainstalowano zewnętrzny głośnik. Na prawej krawędzi znaleźć można gniazdo z zaślepką na karty microSD, i włącznik/przycisk wygaszenia ekranu. Na lewej mamy dwupozycyjny przycisk głośności/powiększenia z bardzo wyraźnym wgłębieniem w środku. Nie sposób się pomylić którą jego część naciskamy. Na szczycie obudowy umieszczono gniazdo z zaślepką na kartę SIM, gniazdo ładowania/data i gniazdo typu jack 3,5 mm.
Główny aparat mieści się oczywiście z tyłu, u góry, centralnie na tylnej części obudowy. Moduł składa się z obiektywu i lampy doświetlającej LED. Wystaje poza linię obudowy, dlatego raczej nie polecam przesuwania telefonu leżącego na plecach po jakiejkolwiek powierzchni. Aparat do autoportretów i jednocześnie kamera do rozmów internetowych znajduje się na panelu czołowym, u góry, po prawej stronie wyświetlacza.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Huawei Ascend P1 fot. mGSM.pl |
Telefon jest duży i cienki, ale poprzez dobre rozłożenie wagi wcale nie wydaje się ciężki. Przyciski zostały umieszczone ergonomicznie, przynajmniej dla mojego rozmiaru dłoni. Trzymając telefon w prawej ręce kciukiem sięgam blokady wyświetlacza, a pod palcem wskazującym mam regulację głośności. Dzięki gniazdu jack na szczycie obudowy, nie ma kłopotu z noszeniem telefonu w kieszeni koszuli - wtyczka słuchawek po prostu nie przeszkadza. Wyświetlacz i obudowa łatwo łapią odciski palców, ale równie łatwo jest je usunąć za pomocą potarcia o bawełnianą koszulkę czy spodnie. To nie jest rzecz często spotykana. Obudowa nie ma wyraźnie wystających części. Najbardziej narażone na uszkodzenie przy zbyt częstym używaniu mogą być zaślepki na kartę SIM i microSD, ale zazwyczaj nie używa się ich zbyt często.
Szybkie minusy:
- wystający poza obudowę moduł aparatu
- ślady palców na wyświetlaczu i obudowie
- stosunkowo łatwo uszkadzalne zaślepki kart
- wbudowana bateria
Szybkie plusy:
- ogólna ergonomia obudowy (cienka, lekka, pasuje do dłoni, umiejscowienie przycisków)
- łatwe czyszczenie wyświetlacza i obudowy bez dodatkowych akcesoriów
- trwałość i solidność konstrukcji
- gniazdo jack na górze
- frontowa kamera
- lampa LED
Wybaczcie, proszę, nie sprawdzałem odporności na uszkodzenia mechaniczne. Miałem tylko jeden egzemplarz testowy i wszystko się we mnie buntowało przeciwko rzucaniu nim po ścianach.
Materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!