Huawei P8 Lite

Opinie użytkowników

telefon po niespełna 3 miesięcy uległ uszkodzeniu a dokładniej wygoił się próba wyprostowania skończyła się pęknięciem ekranu i obudowy teraz mam 2.. gdy chciałam za reklamować telefon pan w salonie stwierdził ze jestem za silna abym kupiła sobie nokia.. zal. kupiłam inny i jestem zadowolona

Witam.telefon wygiełam w ręce nie uzywajac sily( nie jestem bardzo silna) to jaks kpina telefon sie zacina klawatura sie chowa serwis nie napriawil kupiłam inny

Witajcie.
Smartfona używam już jakieś 7 miesięcy z hakiem i czas napisać jakąś przydatną dla innych opinię. Decydując się na kupno Huawei P8 Lite sugerowałem się sporą ilością pozytywnych opinii, jak i logicznym stosunkiem jakości do ceny - chociaż w momencie zakupu owy smartfon nie miał jakiegoś sensownego konkurenta.
Zacznę może od pozytywów.
Aparat jest bardzo spoko, robi świetne zdjęcia jak i filmy. Konstrukcja telefonu, mimo dość niepochlebnych opinii, też zadziwiająco wytrzymała - parę razy glebowałem go (przypadkiem) na twarde podłoża, gdzie czasami byłem pewny, że ekran jest w kawałkach, po odwróceniu nic nie było a nie używam żadnych szkieł hartowanych, czy etui. Nakładka też jest bardzo prosta i wygodna w obsłudze i nie ma z nią większych problemów, żeby znaleźć jakieś bardziej skomplikowane opcje.
To teraz minusy.
Jak na budżetowy smartfon to specyfikacja jest całkiem imponująca, ale w rzeczywistości już nie bardzo - po jakichś 4-5 miesiącach użytkowania (prawdopodobnie po wrzuceniu aktualizacji Androida 5.0.1 (jest dostępna 6, a nie mogę dokonać aktualizacji przez telefon, więc po co ten aktualizator?)) zaczął się czasem mocno ścinać, klawiatura nie wyskakuje czasami z 10 sekund, a bateria, mimo niewielkiego zużycia, pada szybciej, niż za poprzedniej wersji (chociaż nie mam z tym jakichś problemów, bo gram na telefonie w jedną grę od czasu do czasu, to jednak minus).
Mikrofon/głośnik to jest jakaś niewiadoma - moi rozmówcy czasami narzekali, że mnie ciszej słychać lub musiałem się powtarzać i myślałem, że problem leży po ich stronie, jednak czytając tutejsze opinie doszedłem do niepokojącego stwierdzenia, że jednak to mój sprzęt jest wadliwy :/
Kolejny minus to Huaweiowy odtwarzacz muzyczny. Według mnie najlepszy odtwarzacz to Walkman od Sony i koniec kropka, więc do przesiadki na coś innego podchodziłem z dużą rezerwą, ale za brak equalizera i w ogóle niezbyt wygodną obsługę to Chinolom należy się sroga chłosta.

Moja ogólna ocena: 6,5/10


PS. Jak patrzę na rosnącą ilość negatywnych komentarzy, z których wynika, że smartfon ulega awariom, czy krytycznym problemom po jakimś półrocznym użytkowaniu to pozostaje mieć nadzieję, że będzie mi służył jak najdłużej. A, że uchodzę za człowieka, który bardzo dba o swój sprzęt elektroniczny to myślę, że odpłaci mi się bezawaryjnością ;)

Zdecydowanie najgorszy telefon miałam do tej pory!
Zwykle korzystalam z smrtfonów firmy Samsung, (galaxy alpha, galaxy a5,note) tym razem w ramach nowego abonamentu zaproponowano mi owy Huawei P8 Lite.
Z poczatku wszystko zapowiadalo sie calkiem fajnie. Design telefonu jao najbardziej na plus, z kazdym tygodniem telefon jakby sie "starzał". Zaczelo sie od tego, ze bateria i tak slaba jest coraz slabsza, wytrzymuje pol dnia, wszystko co robie na telefonie musi byc wykonywane super wolno, bo taki jest ten sprzet, dodatkowo ciagle siez wiesza, klawiatura co chwile chowa sie w trakcie pisania. Aparat slaby,gdyz nie zawsze lapie ostrosc. Najgorsze jest w nim jednak to, ze absolutnie nie dziala wifi. Telefon przywracalam do ustawien fabrycznych kilka razy, nic to nie daje. Ogolnie - totalny badziew. Nie polecam.

Mam telefon od 4 miesiecy jakos nie zaluje ze go mam nie wiesza sie dziala normalnie, wiadomo no slaba bateria ale przy takich parametrach nie dziwne ze slabo trzyma. Nie wiem jesli komus nie pasuje bateria ktora ma 2200 to niech kupi zamienik o pojemnosci 3100, posiadalem sony m2 tez sie nagrzewal przy ladowaniu. Fakt polaczenia czasem wali glosnik ale mozna sie przyzwyczaic, ale ja polecam ten telefon

Telefon ogólnie bardzo dobry.Działa bez żadnego zarzutu,jedynym minusem jest bateria,która działa pół dnia jak jest dużo używany.

Dostałem ten telefon jako służbowy i mam o nim jak najgorsze zdanie. Jakość połączeń fatalna, w miejscach gdzie jest dobry zasięg rwie rozmowy.
Czesto jeżdżę ze słuchawką Bluetooth i telefon traci z nią połączenie bez przyczyny, leżąc pół metra od niej. O jakości dźwięku nawet nie wspominam, drugi mój telefon to iPhone 5s i porównanie tych sprzętów to jak gówna do twarogu. Ktoś powie, że wyrób Apple kosztuje dużo więcej, niekoniecznie. Ceny na dziś można sprawdzić.
Co do baterii, nie jest zła ani dobra. Telefon przy sporym użyciu wytrzymuje do końca dnia.

Poprawka: W P8 Lite jest sensor OmniVision OV13850. W "normalnym" P8 jest IMX278.
Dziękuję, poprawiłem. Mam graniczące z pewnością przekonanie, że w chińskich wersjach była instalowana jednak matryca Sony, ale nie mam jak sprawdzić - niestety wszystkie linki do chińskich danych modelu wyekspirowały, a nie robiłem zrzutów stron wyłącznie w temacie matrycy. Pozdrawiam. (jf)

Jak najbardziej na plus! Telefon posiadam od ponad roku, nie zacina się, chodzi płynnie, zdjęcia w dzień rewelka, jedyny minus to bateria, ale na początku nie miałam zastrzeżeń. Uważam, że jak na tą cenę telefon jest super, i serdecznie każdemu polecam. Póki co nie miałam żadnych problemów z nim.

Zazwyczaj wyginaja sie te od operatorow, ja swoj zakupilem w kwietniu plus najwyższej jakości szklo hartowane a nie jakas tam twarda folia i powiem wam ze upadl wiele razy na betod etc. Raz mnie wkurzyl budzik bo nie umialem wylaczyc to polecial na sciane efekt był taki ze musiałem wstać i go wylaczyc plus zeskal malutkie wgniecenia na ramce tel zakupionu w mediaexpert (bez reklamy) coz ogolnie polecam