Firmie HTC nie wiedzie się ostatnio najlepiej. Każdy kolejny smartfon jest nadzieją na poprawę sytuacji tajwańskiej firmy i - niestety - nadzieje okazują się płonne. Z ostatnim flagowcem - HTC 10 - będzie zapewne podobnie. Smartfon nie zdoła zagrozić liderom rynku, choć ma ku temu możliwości. Wszystko "rozbija się" o cenę... Zapraszam na recenzję najbardziej niedocenionego flagowca tego roku!

Za sprawą dość wysokiej ceny, HTC 10 nie zostanie raczej przebojem sprzedaży, choć na dobrą sprawę trudno wytknąć mu poważne mankamenty. "Dziesiątka" jest dopracowaną, dojrzałą konstrukcją, której jednak brakuje tego nieopisanego "czegoś", co mogłoby przekonać nabywców do sięgnięcia w głąb portfeli.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Modelem tym tajwański koncern próbuje odciąć się od przeszłości. Po przebojowym One M7, mieliśmy równie interesującego M8, a potem było już nieco gorzej... Z nazwy znikają człony "One" i "M", co ma sugerować, że jest to zupełnie nowy model. Nawiązania do poprzedników rzucają się jednak w oczy.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Spis treści
- Budowa, wykonanie
- Wyświetlacz, dźwięk
- Interfejs, komunikacja
- Wydajność, bateria
- Fotografia, wideo
- Podsumowanie, wideorecenzja
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!