
iPhone 15 Pro oraz iPhone 15 Pro Max miały w tym roku pewne problemy od razu po wyjęciu z pudełka. Na niektórych egzemplarzach tytanowa obudowa nie "trzymała"i koloru, a w innych telefonach kolor nie został równomiernie rozłożony. Informator @tarunvats33 ujawnia niepokojącą nową plotkę dotyczącą iPhone 15 Pro Max.
Według cytowanego entuzjasty technologii, "Apple iPhone 15 Pro Max wydaje się mieć problemy z wypaleniem ekranu, co dodaje się do rosnącej listy problemów firmy w tym roku." Problem występuje, gdy obraz zostaje na ekranie zbyt długo i pozostaje na nim niezależnie od tego, co robimy z urządzeniem. Zjawisko to może wystąpić przy ekranie OLED, nawet jeśli iPhone 15 Pro Max jest wyłączony, pozostaje "ślad" wypalonego wcześniej obrazu.
fot. Reddit
Właściciele iPhone'ów, których egzemplarze iPhone 15 Pro Max cierpią na wypalenia, opowiedzieli o problemie na Reddicie. Jedno zdjęcie szczególnie wyróżniało się, ponieważ pokazywało upiorny obraz wirtualnej klawiatury QWERTY, włącznie z literami na każdym klawiszu, Użytkownik Reddit, którego iPhone ma wypalenie klawiatury, był dość stoicki, pisząc: "Mam ten sam problem. Apple to naprawi. Wydaje się to stosunkowo rzadkie, zobaczyłem ogółem około 5 takich zgłoszeń. Ale zdecydowanie jest to problem, którego poprzednie generacje nie miały."
fot. Reddit
Wypalenie często zaczyna się jako zatrzymanie obrazu. Jest to nieprzyjemny obraz pokazujący poprzedni ekran, który z czasem zniknie. Pewne aplikacje, które są statyczne przez długi okres czasu lub posiadają elementy ekranu, które się nie zmieniają, jak na przykład Google Maps, są głównymi kandydatami do spowodowania tego problemu. Dlatego, lepiej unikać wyświetlania stałego, nieruchomego obrazu przez dłuższy czas - na wszelki wypadek.
Zanim dojdzie do wypalenia ekranu, potrzeba jednak dużo czasu, co oznacza, że ekrany iPhone 15 Pro Max wykazujące ten problem mogą być dotknięte wadą w produkcji. W każdym razie, Apple powinno wymienić telefon, ponieważ jest to problem sprzętowy, a aktualizacja oprogramowania nie pomoże. Nowe smartfony mają roczną gwarancję, więc jeśli nasz telefon ma wypalenie, powinniśmy odwiedzić serwis.