Zapowiedziany dziś CAT S75 okazał się niejedyną premierą, jaką firma Bullitt Group przygotowała na tegoroczne targi MWC. Kilka godzin po modelu CAT, zapowiedziano jeszcze Motorolę Defy 2, wyposażoną - podobnie, jak wspomniany CAT - w łączność satelitarną
Jeśli zastanawiacie się, dlaczego to Bullitt Group prezentuje Motorolę Defy 2, odpowiedź jest prosta. To efekt zawiązanej niespełna rok temu współpracy, na mocy której Motorola użycza swego logo smartfonom z serii Defy. By było zabawniej, nowa Defy 2 ma wiele wspólnego z CAT S75. Oba smartfony wykorzystują ten sam procesor - MediaTek Dimensity 930, podobne pamięci 6+128 GB - i mają wzmocnione, wodo- i pyłoszczelne obudowy. Mają też podobne, 6,6-calowe wyświetlacze LCD o rozdzielczości Full HD+ i odświeżaniu 120 Hz, a także podobne aparaty fotograficzne (50+8+2 Mpx i baterie o pojemności 5000 mAh, ładujące się z mocą 15 W, a także indukcyjnie w standardzie Qi.
Zarówno w przypadku CAT-a, jak i Defy 2 można korzystać z łączności 5G, a także satelitarnej. W przypadku Motoroli Defy 2, ceny usługi łączności satelitarnej startują od 5 dolarów lub euro miesięcznie z limitem wysłania do 30 wiadomości, względnie 400 wiadomości za cenę 30 euro albo dolarów. Na razie wiadomo, że Motorola Defy 2 będzie oferowana w Północnej i Południowej Ameryce w II kwartale - a nam pozostanie bliźniaczy CAT S75. Dla tych, którzy chcą korzystać z łączności satelitarnej, nie zmieniając smartfonu, zaprezentowano jeszcze urządzenie Motorola Defy Satellite Link. To ratunkowy "brelok", wyposażony w akumulator o pojemności 600 mAh, wystarczający na kilka dni, przycisk alarmowy oraz GPS. Po naciśnięciu klawisza SOS, Motorola Defy Satellite Link powiadomi ustalony wcześniej kontakt lub służby ratunkowe, przesyłając pozycję użytkownika. Sprzęt jest puło- i wodoszczelny, a waży 70 g. Będzie oferowany za 100 dolarów z opcją samego SOS, albo za 150 dolarów z roczną subskrypcją dwukierunkowej satelitarnej komunikacji tekstowej (w połączeniu ze smartfonem via Bluetooth).
fot. Bullitt Group
