Ostatnimi czasy dostawaliśmy od Nokii głównie budżetowce. Wygląda jednak na to, że trwają pracę nad nowym, skupionym na zdjęciach modelu z wyższej półki... o tej samej nazwie, co klasyczny telefon sprzed 16 lat.
Tamto urządzenie dostatecznie cieszyło jednym 3,2 Mpx aparatem z tyłu i 0,3 Mpx przednim. Nowe wcielenie Nokii N73 ma mieć z tyłu pięć obiektywów, w tym 200 Mpx matrycę Isocell HP1 produkcji Samsunga w roli aparatu głównego. Ta imponująca matryca sama w sobie nie jest zupełną niespodzianką - Samsung opracował ją już w 2021 roku, ale jak na razie producenci nie spieszyli się z jej implementacją w nowych telefonach. Nokia dołączy więc do Xiaomi i Motoroli na liście potencjalnych urządzeń, które zadebiutują tę nową technologię. Sam Samsung natomiast planuje najwyraźniej zapewnić swoim flagowcom coś jeszcze nowszego.
O pozostałych parametrach duchowego następcy Nokii N73 jeszcze nie wiadomo - można najwyżej dedukować z renderów udostępnionych na CNMO. Poza pięcioma aparatami widać też dwie lampy błyskowe, czarny kolor, zakrzywione krawędzie, stylowe obramowanie wokół obiektywów oraz przyciski głośności i zasilania na prawym boku.
Chodziły niedawno słuchy, że odpowiedzialna za Nokię firma HMD Global pracuje nad telefonem z pięcioma tylnymi aparatami - i oto jest! Możemy się spodziewać, że wkrótce usłyszymy coś więcej.
