Firma Meizu zaprezentowała pierwszy na świecie telefon monolityczny. Meizu Zero nie ma ani gniazd, ani przycisków - pytanie tylko, po co?
Możliwe, że o zaletach tego rozwiązania przekonamy się dopiero, gdy się upowszechni - wszak podobny telefon, jak pamiętamy, szykuje również Vivo. Na szybko, na myśl przychodzą dwie zalety - pełna wodoszczelność konstrukcji oraz jej wygląd. I to chyba właśnie stylizacja jest najmocniejszą cechą nowego Meizu.
W smartfonie zamiast przycisków, zastosowano ich dotykowe, wirtualne odpowiedniki - a uczucie naciśnięcia zapewnia wibracja mEngine 2.0. Dzięki zastosowaniu eSIM, wyeliminowano szufladkę na karty. Złącze USB 3.0 zastąpił jego bezprzewodowy odpowiednik - Bluetooth 5.0, mający wedle zapewnień Meizu oferować podobne osiągi transferu danych. Oczywiście, jest też Wi-Fi, 5G czy LTE, zatem smartfon nie jest już uzależniony od transmisji przewodowej.
fot. Meizu
Nie ma gniazda ładowania - zatem musi się ono odbywać bezprzewodowo. Na szczęście, ładowanie w technologii Super mCharge Wireless 18W jest szybkie - a podstawka do ładowania została zgrabnie dostosowana do kształtu telefonu. Meizu Zero nie ma także otworów głośnikowych - technologia mSound 2.0 sprawia, że głośnikiem staje się ekran. W 5,99-calowym ekranie AMOLED wkomponowano również czytnik linii papilarnych.
fot. Meizu
Telefon jest oczywiście wodoszczelny, zgodnie z certyfikatem IP68. Sercem telefonu jest Snapdragon 845 (którego w przyszłości zmieni oczywiście nowszy 855), zaś aparat fotograficzny jest podwójny, taki, jak w Meizu 16, z którym najwyraźniej Zero jest spokrewniony. Konkretnie, mamy tu matryce Sony IMX380 i IMX350, 12+20 megapikseli. Przedni aparat jest 20-megapikselowy. Telefon korzysta z interfejsu Flyme 7.
fot. Meizu
Niestety, Meizu Zero jest na razie koncepcją - ale z wielką szansą na produkcję seryjną. O niej, podobnie, jak i o pełnej specyfikacji, dowiemy się jednak później. Co ciekawe, polscy przedstawiciele Meizu zapewnili, że smartfon ten pojawi się także na naszym rynku! To pewna informacja, natomiast nie udało mi się uzyskać informacji, kiedy dokładnie nastąpi premiera. Podobnie, nie wiadomo jeszcze, ile wersji telefonu się pojawi - i czy będą dostępne równocześnie. Zapewne najpierw zadebiutuje wariant SD845+4G, a dopiero potem SD855+5G.
Na podstawie informacji Meizu
