Xiaomi Mi 9T
Recenzja

Opublikowane:

Niebieski kusiciel

Konstrukcja, zestaw, jakość wykonania

Na wstępie warto wspomnieć, że Xiaomi Mi 9T jest bliźniakiem modelu występującego w niektórych krajach jako Redmi K20. Kupując, pamiętajcie, że ten drugi ma jeszcze wersję Pro - o lepszej specyfikacji. My jednak mówimy o Mi 9T... Na początek - zaglądamy do pudełka.

Poza telefonem mamy tam przewód USB, szybki zasilacz 18 W oraz pokrowiec - jak na złość nie przezroczysty. Jest czarny, ale zdecydowanie porządniejszy, niż typowe "silikony" - przynajmniej nie pożółknie, choć skrzętnie ukryje urodę telefonu. A ta - jest po prostu nie do opisania. Glacier Blue mieni się wzdłuż brzegów, a środkowa część tylnej ścianki pozostaje ciemniejsza. Z tyłem zgrabnie harmonizuje bezramkowy, beznotchowy wyświetlacz, a czerwony klawisz włącznika stanowi mocny akcent.

Trochę mniej podobają mi się rozdzielone oprawki aparatu fotograficznego - główny obiektyw jest umieszczony osobno i niepotrzebnie zaakcentowany srebrną obwódką. Do tego - oprawki wystają poza obrys obudowy, ale na szczęście, okazują się trwałe - po ponad miesięcznej, intensywnej eksploatacji, nadal nie ma na nich najmniejszej ryski. Podobnie, jak na reszcie obudowy.

Konstrukcją nośną jest metalowa ramka, pokryta z obu stron szkłem. Ekranowe - jest lekko wypukłe, tylne - zdecydowanie mocniej zagięte. Obudowa jest sztywna i zapowiada się na trwałą. Mój egzemplarz, po kilku tygodniach intensywnego użytkowania, wciąż wygląda jak nowy. Niestety - obudowa nie jest wodoszczelna. Dlaczego? Pamiętacie, jak wspomniałem o ekranie bez wcięć?

Jest taki, bowiem przedni aparat fotograficzny ukryto w "peryskopie" wysuwanym z górnej ścianki telefonu. Wysięgnik wyjeżdża dość szybko i cicho, przy okazji efektownie się rozświetlając. Mechanizm działa pewnie, nie da się go popsuć blokując na siłę - po prostu się zatrzyma, podobnie, jak schowa, w razie upadku telefonu. Wygląda to efektownie, działa dobrze, ale niestety wyklucza wodoszczelność telefonu. Coś za coś.

Z mechanizmem wiąże się jeszcze jedna osobliwość tego telefonu: dziwne położenie diody powiadomień. Znalazła się ona na szczycie peryskopu z aparatem i wykorzystuje podświetlenie tegoż mechanizmu. Niestety, "dzięki" temu, znalazła się na górnej ściance telefonu, co nie każdy polubi. Na pocieszenie dodam, że jest też Always-on-Display...

Na górze obudowy mamy jeszcze wyjście minijack - i jego umiejscowienie również nie każdemu się spodoba - ale mnie położenie jacka i diody nie przeszkadza. Podobnie, nie będę narzekać na pozostałe elementy związane z ergonomią: przyciski na prawym boku trafiają "pod palce", a głośnik jest położony klasycznie - na dole obudowy - podobnie, jak gniazdo USB-C.

Na dole - trochę nietypowo - umieszczono też gniazdo na karty. Niestety, szufladka pomieści tylko dwie nanoSIM, bez możliwości rozbudowy pamięci. Xiaomi Mi 9T - za sprawą wyprofilowania tylnej ścianki - świetnie leży w dłoni i jest dobrze wyważony, ale trzeba pamiętać, że jest śliski. Trzeba pewnie go trzymać i raczej nie zostawiać na bardzo gładkich powierzchniach - potrafi zjechać.

materiał własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16414

Ten artykuł skomentowano już 3 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
66,7% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 33,3% 
Default user logo
gp69

Opinia pozytywna

Najlepszy- nawet po kilku latach. Jedynie co - korektor dźwięku - nigdy nie udało mi się go załączyć.
.64.47.138 | 22.06.2023, 02:06
R E K L A M A
Default user logo
Monster

Opinia pozytywna

Mam podobnie, poluje na s9, s9+. Złego słowa nie powiem o Xiaomi, nigdy żadnego nie miałem, ale wykonanie jest spoko, telefony wyglądają bajecznie. Co do zdjęć, to jest minus tej marki. Uważam że telefony ogólnie są ZA DROGIE! Cena za xiaomi jest ok. Taki Redmi note 7 800zł i to jest ok. Dla nie wymagających w sam raz. Rynek telefonów stał się nudny, obserwuję i jedynie co się zmienia to cena :D Posiadam aktualnie A5 2016 i wymienię go w przyszłym roku, s9 s9+, denerwują mnie notche, łezki itd, miał być progres a jest tandeta (rozwala mnie opcja w telefonie, ukrycia notcha, to jest
bezsensu). Jak w każdej dziedzinie, dla każdego coś znajdzie :) Pozdrawiam
.227.240.76 | 10.09.2019, 09:09
Default user logo
Radek225

Opinia neutralna

Nigdy nie rozumiałem zachwytów nad Xiaomi. Fakt, dobra konfiguracja za niskie, czasami wręcz śmiesznie niskie pieniądze. Ale ja preferuję smartfony kompletne, a u Xiaomi nawet flagowce nie są kompletne. Zawsze czegoś w tych telefonach brakuje. Masz ekran AMOLEDowy, 8 GB RAM, 256GB pamięci i topowy procesor? No to aparat robi ci zdjęcia, jak budżetowiec, nie masz wejścia na kartę pamięci, nie masz indukcyjnego ładowania, NFC oraz wodoodporności. Dlatego wolę ex flagowce Samsunga. Obecnie mam Samsunga Galaxy Note 8, którego na początku tego roku upolowałem używanego z foliami za 1000 zł. Mam 6GB RAMu, wejście na karte pamięci, cudowny wręcz aparat, bajeczny wyświetlacz, indukcyjne ładowanie, gniazdo jack, genialny rysik S pen. Fakt, w grach potrafi czasami czknąć, bo procesor swoje lata ma, ale wolę coś takiego, niż półśrodek jakim jest Xiaomi. Dla nie wymagającego klienta jest to świetna opcja, ale dla kogoś kto chce mieć nowinki techniczne i z nich KORZYSTA, tak jak ja; Xiaomi odpada.
.103.33.253 | 23.08.2019, 16:08
R E K L A M A


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies