Xiaomi Mi 6

Specyfikacja techniczna

Mamy 5 takich telefonów w firmie, wszystkie w wersji 6/64 i wszystkie działają znakomicie. Oczywiście po kilku latach trzeba wymienić baterię, bo już pojemność spada, ale oprócz tego, ten model jest rewelacyjny.

Idealna wielkość, nie za mały, nie za duży, bardzo szybki procesor, maleńki minus za aparat, bo przydałby się nieco lepszy jak na te czasy, ale z drugiej strony ten model ma chyba 7 lat.

Zaraz minie 4 rok użytkowania i jest ok, wiadomo płytkę musiałem wymienić bo mechanical wejście micro usb. System stoi jak stal bez żadnych nowych reinstalacji itp. i sigma jak śmigał ewentualne czasem lekkie zacięcia w grach.
Od dłuższego czasu szukam w sumie czegoś nowszego ale wszystko co by mnie interesowało w podzespołach to 6 cali+ czego nie chce... choc w wysokości mi 6 tyle by mogło się zmieścić jakby chcieli ewentualnie jakieś 5,8. Dziwie się też, że bateria tak długo daje rade... nie to samo co na początku wiadomo ale kilka dobrych godzin można w pracy w cos pograć ^^ ląduje się również szybko o ile ma się odpowiedni kabel i ładowarkę. W 2021 jakieś info było o odświeżeniu tego modelu i mam nadzieje ze to się niedługo stanie. Lepiej wybrać nie mogłem jak na tamte lata... jeśli chodzi o szybkość, to wtedy na benchmarkach bodajże w top 10 się nawet znajdował ten sprzęt).

Witam, jestem użytkownikiem kolejnego z kolei telefonu marki Xiaomi. Chciałbym tutaj wyrazić opinię na temat MI6, z małym porównaniem do Apple iPhone 6s, którego mam od grudnia.

ZALETY:
- Jestem użytkownikiem telefonów, który lubi ekrany o wielkości 5,5", natomiast mimo ekranu 5,15" w MI6, jestem zadowolony. Dla większości osób taka wielkość ekranu będzie plusem, gdyż nie wszyscy lubią nosić "patelni" w kieszeni od spodni czy koszuli.
- Wyświetlacz wyświetlaczem czas opisać matrycę. Jest to IPS, nie wiem dlaczego lecz jestem bardziej przychylny matrycom IPS niż Super AMOLED. Kolory wydają mi się mniej "przereklamowane" niż w Samsungach. Automatyczna jasność ekranu działa rewelacyjnie, nie mam większych zarzutów co do wykonania LCD. W porównaniu do iPhone 6s, ma lepszą barwę kolorów (MI6 ma bledsze kolory).
- Czytnik linii papilarnych, działa szybko. Trzeba mieć na uwadze, by palce nie były natłuszczone lub przepocone/mokre, wtedy czytnik miewa problemy z wyłapaniem linii papilarnych.
- Jakość muzyki podczas słuchania na słuchawkach. Nie jestem zwolennikiem usuwania złącza audio jack 3,5mm i nie słucham muzyki przez adapter w porcie usb typ c (2.1), tylko przez słuchawki bluetooth od Xiaomi. Dla mnie rewelacja, przyjemność słuchania muzyki przez takie słuchawki + PowerAmp, jest taka sama jak w Redmi Note 3 SE czy Redmi Note 4X.
- Quick Charge. Niesamowicie szybko ładuje się bateria w tym telefonie, co jest mega plusem lecz obawiam się, że jakość baterii w późniejszym czasie może trochę "klękać". Szkoda, że iPhone 6s nie ma szybkiego ładowania, ale według mnie też w miarę szybko się ładuje.
- MIUI. Odkąd zobaczyłem tą nakładkę w życiu nie przejdę na żadne Samsungi czy LG. Chociaż ostatnia aktualizacja MIUI9 próbuje się upodobnić do wyglądu iOS11 :D.
- LTE. W mieście transfer upload i download w LTE i LTE+ jest doskonały, na co narzekać nie mogę.
- Jakość głośnika do rozmów. Tutaj nie mam zastrzeżeń, natomiast co do głośnika zewnętrznego wypowiem się później.
- Ilość pamięci wbudowanej i RAM. Mam wersję 64/6 i mimo braku slotu na karty pamięci, jest mi teraz ciężko zapełnić tą pamięć. Nie posiadam dużo aplikacji, tylko najpotrzebniejsze, aktualizacje aplikacji od google i xiaomi. Trochę muzyki zdjęć i filmów.

NEUTRALNE:
- Jakość dźwięku zewnętrznego. Jest wydajny lecz w trybie Stereo przy słuchaniu muzyki, według mnie jakość głośnika jest znacznie słaba w stosunku do iPhone 6s. Tryb stereo, super sprawa, ale dlaczego głośniki w tym trybie "krzyczą" a nie wydają takiego soczystego dźwięku, jak ten w 6s?. Za mało tonacji niskich i za dużo tonacji wysokich.
- Aparat. W dzień zdjęcia i filmy wychodzą super, natomiast w nocy jedynie przy dobrym oświetleniu. Poza tym, to tylko telefon, więc lustrzanki się nie spodziewałem :).
- Bateria. Mogli dać baterię przynajmniej o pojemności 4000mAh, gdyż przy ciągłym połączeniu opaski Mi band 2 przez bluetooth, praktycznie 24/7 LTE/WiFi, to bateria trzyma 1-1,5 dnia.
- USB Typ C 2.1. Przepraszam, ale przy dostępnym standardzie USB 3.1, dać USB Typ C 2.1, to już trochę przesada ;).
- Powiadomienia. Telefon miewa problemy z powiadomieniami np z Gmaila, z którego często korzystam, natomiast Whatsapp czy Facebook nie ma problemu.
- Dioda powiadamiająca. Dziwi mnie to, że Mi5 ma diodę powiadamiająca we wszystkich kolorach, natomiast MI6 ma w kolorze białym. No nic, dobre i to, bo iPhone ma możliwość mrugnięcia diodą flash od strony aparatu.

cd. wyżej

Bardzo polecam Xiaomi Mi 6, jako że przesiadałem się na niego z LG G4c. To diametralna różnica, która jedna nie jest przesłonięta obiektywną opinią nt tego telefonu, pomimo korzystania z niego dopiero miesiąc.

Pozytywy:
- wydajność. Przy normalnym funkcjonowaniu nie wydaje mi się, żeby cokolwiek było w stanie zawiesić ten telefon (oprócz wewnętrznych błędów MIUI, co mi się zdarzyło raz przy większym grzebaniu w ustawieniach).
- bateria. Przy włączonych: WIFI, transfer danych, GPS, jasnością ekranu na połowę skali, normalną głośnością oraz normalnym korzystaniu (wraz ze zdjęciami)- minimum półtora dnia. Chcąc się bawić w oszczędność spokojnie można 2-3 dni osiągnąć (co dają też dodatkowe opcje MIUI).
- ekran. Nie jest to Samsung czy Apple ale ładnie podkreśla detale. Tylko koneserzy by mogli wymagać zdecydowanie więcej.
- design. nie ukrywam, że większość obecnych telefonów jest praktycznie identyczna, dlatego obudowa ze szkła daje bardzo miłe wrażenia (wersja niebieska - piękny odblask). Trzeba tylko chronić przed upadkami :)
- zasięg i jakość rozmów. Żadnych problemów - kwestia niewspomagania pasma LTE - nie wpływa zupełnie - na granicy polsko-białoruskiej też działał i ściągał dane za pomocą LTE.
- aplikacje preinstalowane Xiaomi. O dziwo, bardzo przydatne i funkcjonalne. Należy przełamywać stereotypy o badziewiu.
- czytnik linii papilarnych. Łapie w ułamku sekundy.
- cena. Wersja 128 GB za mniej niż 1950 zł?

Neutralnie:
- brak slotu na karty SD. Wersja 128 GB da spokojnie radę, ciężko będzie to zapełnić, także brak slotu "nie robi". Ponadto, zawsze przecież można zrzucić dane na komputer.
- brak radia. Od czego są radia internetowe.
- gwarancja. Niby mamy zapewnienie od importera, ale w sumie nigdy nie reklamowałem telefonu, bo nie było takiej potrzeby. To nie jest decydujący element i nie ma sensu się martwić na przyszłość.

Negatywy:
- aparat. Nie jest to najmocniejsza strona telefonu, ale w porównaniu do innych flagowców zdecydowanie odstaje. Można co prawda się bawić w ręczne dostrajanie, ale w dobie pośpiechu nikt nie ma na to czasu. Jednak nie należy mocno piętnować negatywnie - aparat jest na poziomie telefonów średniej klasy, a na pewno jest zdecydowanie lepszy od LG G4c. Dla mnie zdecydowanie wystarczający... ale fanatyków aplikacji polegających na robieniu zdjęć aparat może rozczarować... mocno.
- trzymanie w ręku. Niestety design jest taki, że telefon stara się wyślizgnąć z dłoni. Nawet w pokrowcu (defaultowym) nie zawsze ma się 100% pewność uchwytu.
- wyjście na słuchawki. No niestety to też boli, a nie zawsze ma się przy sobie przejściówkę na słuchawki... Za to niezgorsze głośniki stereo (sic!) robią za to robotę.
- brak pełnej wodoszczelności - można się martwić przy mocnym deszczu... ale raczej bezzasadnie. Ale siedzi w głowie ;)
- brak kompatybilności z przyszłymi certyfikatami Google Play. Na ten moment wszystko działa ale podobno w przyszłości mogą być z tym problemy... Może wprowadzona kolejna aktualizacja by usunęła wszelkie wątpliwości.

Moim zdaniem osobom, które chcą zasmakować lepszej klasy telefonu, nie wydając przesadnie dużo (jak S8 czy iPhone X) to świetne rozwiązanie, które będzie zachwycać przy każdym wyjęciu z kieszeni :)

Miałem mi5, które podbiło moje serce model z 64 GB. Teraz mi6 ceramika, niebieski, 128 GB. Raczej same minusy:
1) aparat - tragedia - nie rozumiem opinii typu trochę szumi itd. Aparat jest beznadziejny. Nie dowartościowujcie się pisząc, że jest kiepsko, ale w porównaniu do Huawej jest dobrze - nie, ten telefon aspiruje do iphona więc mogę porównać do 8 plus.
2) jak w mi5 gubi łączność z siecią po rozłączeniu rozmowy - zdarza się raz na ok 8 połączeń. Objaw po prostu nie ma zasięgu sieci przez np 15 - 20 sek. Jedni mówią: można wybaczyć, ja mówię: katorga. Dużo rozmawiam przez tel., wiec mi to bardzo przeszkadza.
3) Szybkość, hm, pojęcie względne.
4) przez pół roku 3 razy restartowałem z przymusu, bo pojawiały się błędy w oprogramowaniu.
5) Ceramika - plecki pękły od rzuconych kluczyków na fotel - kiszka do kwadratu.
Podsumowanie: pisanie o tym telefonie że Xiaomi to alternatywa dla iphona i samsunga to mrzonka.
Byłem zawsze anty-iphone (miałem jedynkę i mi wystarczy) Po zakupie tego telefonu kupiłem 2 sztuki iphona 8 plus, który aparatem bije tą nędzną namiastkę telefonu z aparatem na łeb. Naprawdę na łeb. Porównanie zdjęć z obu telefonów to tak, jakbym porównywał nokię 3210 z iphone one.
System miui czy jakoś tam się to pisze jest stabilniejszy od androida, jednak do "aplowskiego ajoesa" to przepaść. Miałem porównanie podczas europejskich wakacji, gdzie szybkość logowania się obu systemów w stacjach bazowych i wyszukiwania w necie np. informacji o najbliższym hotelu to dzień i noc. W tym samym momencie szukania na tej samej sieci u tego samego operatora ta sama odległość od stacji bazowej córka. Znajdowała informacje po kilku chwilach, ja je otrzymywałem po dojechaniu do hotelu, który wskazał iphone 5s (wtedy jeszcze miała taki, a ja mi5). To był przełom co do mojej historii z telefonami. Jak tylko się zamortyzuje w firmie, to tylko iphone i to pewnie X, bo ma też podwójny aparat (uwaga iphone 8 - bez plusa nie ma podwójnego aparatu).
CENA: za to co otrzymałem w mi6 ceramika 128 GB zapłaciłem 2400 zł z gwarancją 1 rok. Dziś za tą cenę miałbym samsunga 8 plus (promocja za 2800 na Amazonie). Iphone 8 plus za 4000. Uważam że jak ktoś może, to spokojnie lepiej dopłacić, niż być rozczarowanym i mieć wielkie problemy.
Telefon z Xiaomi - już nigdy (był w stajni też xiaomi 4, ale prócz wyglądu i ceny nic nie oferował).
Kiedyś ktoś napisał mi w odpowiedzi na moje uwagi, że mam stare oprogramowanie, ale to pewnie był sprzedawca, bo siostrzeniec informatyk ma też mi6 i ani aktualizacje, ani nic nie poprawia tych wad, które opisuję.
Oby nikt nie hejtował. Mam wiele produktów xiaomi, np. odkurzacz, który polecam, ale też często traci łączność z Wi-Fi. Mimo wszystko polecam tylko to i słuchawki dokanałowe.
Telefonów nie.

Witam,
telefon posiadam od sierpnia i służy mi bardzo dobrze.

Zalety:
- szybki
- bardzo jasny ekran (z opcją zmniejszenia kontrastu w słońcu) = brak problemu z czytelnością w słońcu
- duża ilość ramu, więc nie trzeba się martwić o ubijanie apek w tle
- bateria. Przy wifi działa znacznie dłużej, jednak przy LTE minimum to 5h włączonego ekranu
- etui w zestawie (bardzo dobrze spasowane, przydatne bo telefon jest śliski)
- błyskawiczny czytnik linii papilarnych
- rozpoznawanie twarzy (tylko w modyfikowanych systemach) jest na prawdę szybkie i dosyć skuteczne, nie oszuka się go zdjęciem
- system MIUI. Na prawdę, mnóstwo bardzo przemyślanych i przydatnych funkcji
- WiFi w nowszej technologii, dzięki czemu może służyć jako repeater
- dosyć dobre głośniki
- foty w trybie portretowym na prawdę robią wrażenie (ale wychodzą dobrze tylko w dobrym świetle)
- szybkie ładowanie (chociaż trzeba pamiętać że jak odepnie się gdzieś w połowie naładowania, to bateria zaraz spadnie o -10%)
- mniejszy niż 5,5cala... ooo tak, to jest to
- ekran się nie rysuje (noszę w osobnej kieszeni, ale bez folii etc). Nawet pod słońce nie widać ani ryski, gdzie w Xiaomi Redmi note 3 takie występowały

Nautralne:
- wgranie odpowiedniego systemu wymaga trochę umiejętności i zachodu (jeśli nie dostaniemy urządzenia z odpowiednim)
- kwestia gwarancji... ale to już każdy sam decyduje czy chce zaoszczędzić czy mieć pewną gwarancję
- system (od razu dodam że modyfikuję systemy, więc to może być kwestia indywidualna). Jest dosyć stabilny ale raz na jakiś czas zdarzą się jakieś bugi, np. bluetooth trzeba włączać na 2 razy, tło motywu się zepsuje itp.
- na telefon pojawiły się już wersje systemu oparte o Oreo, co z tego jak ze względu na MIUI nie zauważymy różnicy. Tutaj liczy sie wersja MIUI, nie wersja androida.

Minusy:
- adapter na słuchawki zepsuł się po jakichś 5 miesiącach (chociaż nie powiem, działał ze słuchawkami od Xperii z2, więc to na +)
- aparat. Za dnia może robi super zdjęcia zarówno z przodu jak i z tyłu, ale w nocy... no cóż. Bez szału. Co z tego że matryca dobra, jak soft leży
- w wideo nie da się używać drugiego obiektywu do zoomu
- wifi 2.4GHz kłoci się z bluetoothem. Czyli np. jak puszczamy muzykę z Youtube na słuchawki bezprzewodowe to Wifi muli. Przy wykorzystaniu pasma 5GHz tego problemu nie ma

Ogólnie oceniam telefon 8/10 i zdecydowanie kupił bym go jeszcze raz.
Jeśli zapomniałem o czymś napisać to w wolnej chwili odpowiem na maila.

Bawią mnie negatywne opinie wytykając np. brak jacka czy wodoodporności. Mi6 posiada drobne mankamenty, które posiadają również np. iPhone'y, ale te już wychwalacie i brak jacka już wam tam nie przeszkadza. Więc chyba nie ma co sugerować się opiniami iPhonowców na temat Xiaomi. Jasne, Mi6 nie ma jacka, ale w zestawie dostajecie przejściówkę, więc możecie normalnie korzystać ze słuchawek. Oczywiście, gniazdo w telefonie jest tylko jedno, więc nie możecie słuchać muzyki i ładować telefonu, ale muzyki słucha się przeważnie "w drodze", więc i tak go nie ładujecie. W czym problem? To jest tylko płacz, żeby sobie popłakać, bez celu. A więc pierwsze co mi się rzuciło w oczy to całkiem niezłe wykonanie telefonu. Ja dostałem wersję ceramiczną. Nie jest to już taki tani plastik jaki miałem w Mi4, ale wielkiego szału też nie robi. Ładny połysk, przyjemny w dotyku, tyle. W zestawie oczywiście dostajemy także case z bardzo fajnego, elastycznego tworzywa, który sprawia, że telefon bardzo dobrze przylega do dłoni i się nie ślizga. Nie muszę mówić, że telefon działa jak błyskawica? Wręcz momentami mam wrażenie, że reaguje szybciej niż nacisnę. Wszystkie aplikacje włączają się natychmiastowo, można włączać ich dziesiątki, nie spowalnia to pracy telefonu, nie potrzebuje ani chwili do namysłu. Kolory są bardzo dobre. Dużo negatywnych opinii kierowanych było w kierunku aparatu. Porównując Mi6 z moim Mi4 to dzień do nocy. O ile filmy kręci naprawdę dobre (ale niestety nie rewelacyjne), o tyle zdjęcia zapierają mi dech w piersi. Oczywiście nie będą to zdjęcia jak z S8, ale ludzie, ten telefon jest połowę tańszy! Czego wy oczekujecie? Ja jak na ten telefon jestem w szoku co do jakości zdjęć, bo robi naprawdę niesamowite! W nocy niestety nie ma się czym popisać, ale zapewniam, że z wakacji możecie przywieźć naprawdę genialne pamiątki i się nimi pochwalić bliskim. Podsumowując, po przejściach z różnymi producentami, wydając przeróżne kwoty na telefon (przeważnie o wiele wiele większe, niż na Xiaomi) na pewno już nie rozstanę się z Xiaomi. Dlaczego? A no dlatego, że w ich przypadku cena jest zawsze adekwatna do produktu, a może i nawet znacznie niższa. Na inne telefony wydawało się po dwa razy więcej, a niestety miewały sporo niedociągnięć i włosy same rwały się z głowy. Xiaomi za taką cenę spełnia wszystkie moje wymagania i naprawdę polecam Mi6 każdemu, kto nie szuka problemów i braków na siłę.

Jestem posiadaczem Mi6 w wersji ceramic. Odblokowałem bootloader, root i zainstalowałem XPOSED po wcześniejszej zmianie softa na MIUI9 z miuipolska, więc już trochę go ugryzłem.
Wyjście audio da się przeboleć, bo rzeczywiście przy Quick charge 3.0 nie ładuje się długo, a bateria wystarcza na długo. Większą i chyba jedyną wadą słuchawki jest brak wyjścia HDMI.
Przejściówki z USB-C na HDMI po prostu nie działają.
Poza tym burza. Czas bootowania, rewelacja.
Dwa aparaty, to kwestia marketingu. Zoom optyczny to ściema, bo wystarczy zasłonić palcem jeden z obiektywów i widać, że do robienia zdjęć z 2x przybliżeniem wykorzystywany jest ten sam. Ale podobno w iGównie jest to samo. Najlepsze chyba wykorzystanie obiektywów, to tworzenie rozmazanego tła w portretach (podobnie, jak w lustrzankach). Przedni aparat robi ładne zdjęcia z trybem upększania (jak ktoś jest brzydki, jak np. ja, to będzie mógł być mniej brzydki ;)
Czytnik lini papilarnych działa bardzo dobrze. Ceramiczna obudowa mojej wersji sprawia, że telefon jest ciężki i bardzo śliski bez etui (raz zsunął się z kanapy). Pomimo kilku drobnych upadków nie "potłukł" się, czego najbardziej się obawiam. Mimo, że nie używam żadnej foli etc., to szkło wydaje się być odporne na zarysowania, gdyż noszę w kieszeni, a żadnej rysy nie zauważyłem. Może dlatego, że używam go zaledwie 2tyg., ale zobaczymy...
W tym pieniądzu nic lepszego nie znajdziemy. Ja za swój model ceramic z 128 GB na stronie [...] dałem 1825 PLN i udało się nie zapłacić cła.
Wszystkim niezdecydowanym polecam. Jak ktoś już wcześniej wspominał, żaden smartfon nie jest bez wad, a tu dostajemy produkt konkurujący z najlepszymi flagowcami (ten sam proc, co w S8) w rozsądnej cenie, która pewnie będzie spadała.

Użytkuje od ponad 2 lat (pierwszy kontener w PL :)) i jadę na standardowych aplikacjach. Cały czas na bieżąco telefon się aktualizuje nie ma problemów. Awaria była tylko jedna po aktualizacji na początku 2018 r. - kiedy zniknęły niektóre funkcje i trzeba było robić twardy reset. Po resecie wszystko się wgrało pięknie z google samo i nie było żadnych strat.
Telefon służy do prowadzenia kanałów social media - na insta, pinterest - profesjonalnie.
Robię nim zdjęcia, obrabiam w programach, wstawiam, efekty są bardzo dobre.
Super jest opcja klonowania aplikacji - bardzo pomagała kiedy na insta nie było jeszcze opcji dodawania dodatkowych kont i przełączania się między nimi.
Mimo że juz jest nadal korzystam z klonowania - posiadanie skrótów do różnych profili jest mega wygodne.
Cały czas pracuje na dwóch kartach sim.
Pół roku temu wpadł mi też do kibla. Pod wodą przebywał ok 3-5 sekund - po wyjęciu i osuszeniu wszystko śmiga bez problemów.
Nie liczę upadków, spadków na beton, godzin przejechanych w bucie do końskiej jazdy :) glebę, upadków z konia, wypadnięć z auta po otwarciu drzwi, zakopania w piasku. Niestety 3 dni temu upadł już z takiej wysokości i okolicznościach, że kamień trafił między szybkę, a ramkę i pękł ekran i przycisk główny. Dalej działa bez zarzutu. Myślę, że ajfonowi pękł by ekran na samą myśl o tym co ten tel przeszedł. Kiedy go kupowałam miał najlepsze parametry na rynku, a zrobiłam duże rozeznanie. Absolutnie jest cudowny, własnie szukam sobie nowego bo ponad 2,5 roku to dużo, noi ta szyba. Ale jak ktoś się zastanawia nad nowym teraz to nawet ten wiekowy model jest naprawdę spoko rozwiązaniem.

Od 3 tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem MI6. To jest po prostu KOMBAJN a nie telefon. Na co dzień używam w pracy wielu aplikacji... Oczywiście używałem ich i na słabszych sprzętach, ale dostawałem nerwicy gdy z maila musiałem szybko przełączyć się do kalendarza, a później jeszcze do arkusza kalkulacyjnego, czy innej aplikacji... Teraz trwa to dosłownie moment. Jeśli ktoś nie chce przepłacać za Szajsunga S7 czy S8 bardzo polecam MI6.
1) Co do braku mini-jacka - po co biadolicie, skoro macie dołączoną do niego przejściówkę.
2) LTE800 - jeżdżę po wiochach o jakich wam się nie śni i nigdy nie miałem problemu z netem.
3) Ekran FullHD - do czego wam lepszy wyświetlacz, skoro patrząc w tel. wasze oko i tak tego nie zauważy? (no może pod większymi kątami Amoled jest dużo lepszy). Do codziennej pracy nie przeszkadza.
4) Brak slotu na kartę pamięci - "najsłabszy" Mi6 ma ponad 50GB pojemności na pliki, więc po jaką cholerę wam karty pamięci? Kupcie 128GB lub po prostu przekopiujcie dane na dysk zewn.
5) Zdjęcia - w świetle dziennym wychodzą bajecznie, zwłaszcza tryb stereo (rozmyte tło). Trochę gorzej wychodzi wieczorem, przy słabszym świetle. Niektórzy lamentują, ale na Boga !!! to nadal jest telefon, a nie lustrzanka... Mnie w zupełności wystarcza...
6) Bateria - w normalnej pracy (rozmowy: ok. 2 godziny dziennie, maile:2 godziny/dzień, apki przez WiFi/LTE - 1,5-2 dni pracy.

Myślę, że telefonik zostanie ze mną przez kilka lat...
Pzdr...

Myślę że zostanie ze mną ładnych kilka lat.. pzdr....