Budowa i ekran
Wykonanie i wygląd to mocne strony testowanego smartfonu. Na uwagę zasługuje zarówno jakość użytych materiałów, jak i harmonijny design oraz ogólna ergonomia. Ale przejdźmy do szczegółów. Obudowa typu unibody to połączenie plastiku i metalu, z frontu mamy natomiast panel lekko zaokrąglonego szkła. Urządzenie świetnie leży w dłoni, znacząco się nie wyślizguje i wygodnie się je obsługuje zarówno jedną ręką, jak i oburącz.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Urządzenie ma ekran o przekątnej 5 cali i niewiele większe rozmiary - producent nie zmarnotrawił przestrzeni na górnej i dolnej ramce, po bokach także nie pozostawił nadmiaru miejsca. O wyświetlaczu nie powiem złego słowa - jest jasny, ostry, wyraźny (Full HD na 5 calach daje świetne rezultaty i gęstość upakowania pikseli na poziomie przekraczającym 400 ppi), o przyjemnej dla oka, naturalnej kolorystyce, aczkolwiek poziom czerni mógłby być nieco lepszy. Panel dotykowy działa bez zarzutów. Nad ekranem umieszczono głośnik rozmów, czujniki, frontowy aparat o rozdzielczości 8 megapikseli oraz diodę doświetlającą. W odpowiednich momentach uaktywnia się też dioda powiadomień. Pod wyświetlaczem znalazł się z kolei centralnie umieszczony przycisk, w który wbudowany jest czytnik linii papilarnych.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Krawędzie są przyjemnie zaokrąglone i stanowią jedną całość z tylnym panelem. Górna i dolna część to wąskie paski wykonane z plastiku (paski antenowe), centralna wykonana jest z metalu. Między nimi znajduje się wąska szczelina, dodająca obudowie blasku. Wygląda to fajnie, ale w praktyce okazywało się nieco problematyczne - osoby z dłuższymi włosami muszą uważać, bo czasem pojedynczy włos potrafił się gdzieś w niej zaczepić... Oprócz tej szczeliny całość jest zdecydowanie dobrze spasowana i tworzy solidną i zwartą konstrukcję. Na górnej krawędzi znalazło się gniazdo słuchawkowe, na lewej zaś tacka z podwójnym gniazdem nanoSIM (albo nanoSIM i microSD). Po prawej zobaczymy fizyczne przyciski do regulacji głośności i odblokowania ekranu, dobrze wyczuwalne, o dość twardym kliku i umieszczone wygodnie pod kciukiem, u dołu zaś port microUSB i dwa rzędy otworów, sugerujących obecność podwójnego głośnika - w istocie tylko prawy maskuje faktyczny głośnik.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Z tyłu znalazł się centralnie umieszczony, nieco sterczący ponad powierzchnię aparat (w górnej części panelu) wraz z diodą oraz logo producenta. Panel jest niezdejmowalny, a więc bateria jest, z punktu widzenia użytkownika, niewymienna. znajduje się tu też wytłoczone logo producenta, zaraz poniżej diod - ma ono dość ostre krawędzie i znajduje się w miejscu, w którym zazwyczaj układa się palec wskazujący - i, prawdę mówiąc, nie jest ono przyjemne w dotyku.
Materiał własny














Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!