Sony Ericsson Zylo

Opinie użytkowników

ekhm... przecież zylo ma kompozytor jak większość sony ericssonów... no bo k510i ma taki sam i jest zaznaczone że ma kompozytor -.-

Użytkuję od tygodnia. zdjęcia gorsze od w 890i lecz filmy porażająco lepsze, póki co żadnych problemów nie zauważam. oby służył tak długo jak poprzednik

renata
Posiadam ten telefon od końca grudnia 2010 r,czyli 2 miesiące. około tygodnia wstecz przestał mi działać klawisz menu, następnie sukcesywnie zaczęły mi wysiadać pozostałe klawisze sterujące, aż wreszcie dzisiaj podczas pisanie sms-a siadł mi wyświetlacz. do yej pory jakoś sobie radziłam, bo gdy telefon był zamknięty to jakoś działał, ale teraz jak próbuję go rozsunąć to nie działa nic nawet wyświetlacz. Podejrzewam że siadła taśma. Muszę go oddać do serwisu. Zobaczymy co będzie dalej.

Użytkuję ten telefon już piąty miesiąc i żadnej awarii. Jest jeden mankament: telefon łapie luz na slidzie, a przynajmniej u mnie. Muzyka dobrze gra i nie rozumiem dlaczego niektórzy krytykują jakość dźwięku i odtwarzacza. Zdjęcia, co prawda to prawda - fatalne, no ale seria "W" nie służy do robienia zdjęć wysokiej jakości. Wyświetlacz nie jest do końca odporny na zarysowania ale napewno jest w tej kwestii lepszy w porównaniu do innych modeli. Taśma pewnie ulega uszkodzeniu u nieostrożnych użytkowników, którzy "strzelają" ze slide'a. Takie jest moje zdanie. Ogólna ocena telefonu 8,5/10

Czesc Zylo mam od poczatku listopada na razie wszystko ok i do tej pory 6090 rozsuniec ;p . Nie byl w serwisie(na razie) co mnie bardzo cieszy .
Po kilkunastu odpięciach tylniej klapki zaczeła skrzypieć,gdy jest wpięta. Licznik rozsunieć mozna sprawdzc w nastepujący sposób
w trybie gotowości wcinąc *>*

Telefon z połowy wrześnie, właśnie padł wyświetlacz, głośnik raz działa a raz nie, aparat to katastrofa (wszystkie zdjęcia zamazane) - zmarnowane pieniądze. Mamy w firmie 11 sztuk tego badziewia i w po kolei we wszystkich występują te same problemy - gorąco odradzam!

Witam! Telefon mam od połowy listopada, na początku lutego oddałam go do serwisu - padła w nim taśma. Wczoraj odebrałam telefon, a dzisiaj już muszę go oddać z powrotem bo coś się dzieje z wyświetlaczem. Telefonik bardzo mi się spodobał wizualnie i pod względem funkcji, ale jak widać długo się nim nie nacieszę. A po takim ciągłym oddawaniu go do serwisu zaczyna mnie już drażnić. Szczerze nie polecam:(

NIE polecam rozwaliła mi się taśma po trzech miesiącach

ja dopiero ten telefon bede miec 18.02. i troche sie boje ze naprawde jest taki zly jak piszecie. ale z jednej strony jak sie dba to sie ma. dam rade dla wszystkich. jesli bedziecie sluchac muzyki na caly regulator i non stop to wiadomo ze bedzie wam sie wszystko psuc. wazne ze dzwoni i wysyla sms-y. odezwe sie jak bede go miec. pozdrawiam wszystkich wlascicieli sony ericssonow zylo.

W listopadzie zostawiałem tutaj swój pierwszy komentarz. Teraz czas na drugi. A więc po tym, jak telefon został naprawiony (początek grudnia, czekałem jakieś 2 tygodnie na taśmę) w serwisie, działa bez zarzutu. A więc mogę powiedzieć, że jestem zadowolonym użytkownikiem Zylo.
Mam nadzieję, że już żadna awaria się mu nie przytrafi.