Sony Xperia 10 IV

Opinie użytkowników

Ten telefon to jakiś niesmaczny żart!
Jakość materiałów to dramat!
Głośnik do rozmów trzeszczy
Od dzwonków itd. gra jak by był zdeptany.
Procesor w nim użyty, byłby całkiem ok... w 2010 roku.
Jest nieporęczny. Wąski i długi. Kształtem przypomina bardziej pilot do telewizora.
Nawet proste animacje, np. w menu się zacinają.
Ogólnie wszystkie zadania sprawiają mu problem.
Nie można natomiast dodać karty zbliżeniowej, bo nie.
Serdecznie nie polecam!
Ten telefon powinien kosztować max 400zł!

Snapdrahon 695 w tej cenie? To jeśliś żart? W tej cenie można mieć Motorole że snapem 8 gen 1 albo Xiaomi. Nie polecam!

Telefon trzeba wybrać świadomie.
Świetne wymiary, ekstra leży w dłoni.
Porównywałem go przez 2 tygodnie z ASUSem ZENFONE 8. Ogólnie Zenfone lepszy w prawie każdym calu, ale - bateria tam to niestety żart, dużo drobnych niedoróbek.
Co do samego Sony:
Bateria jest świetna, przy dość mocnym użytkowaniu przez cały dzień zużywa ok. 30-35%. Na 2 dni z palcem w nosie, 3-jeszcze nie próbowałem.
Jak wspomniałem, super leży w dłoni. Przez to, że ma czystego Androida - przesiadałem się z Pixela 4a - wszystko się zgrało w 2 minutki po kablu, także praktycznie nic nie musiałem instalować od nowa, ani odinstalowywać zbędnych aplikacji.
Aparat - nie ma szału, ja nie używam go za często, ale fakt - Pixel robił lepsze, szczególnie w nocy - tutaj na + szeroki kąt, którego tam nie miałem, choć ten też jest średni.
Świetna jakość rozmów, ładny, jasny ekran.
Z rzeczy średnich i na minus
średni czytnik linii, łapie nieźle, ale animacja odblokowująca zamula. W Pixelu działało to szybciej, w Asusie - jakiś dramat, za to świetnie działało odblokowywanie twarzą, którego tutaj brakuje
głośnik zewnętrzny - nie ma co ukrywać jest słaby i to jest moim zdaniem spora bolączka. Nawet dzwonek brzmi średnio w tym telefonie.
Dioda - fajnie, że jest, czasem lubi się nie wiem - zawiesić? Mimo że brak powiadomień świeci dalej - ale dzieje się to sporadycznie.

Na duży + bateria, myślałem że to nie realne żeby wytrzymał telefon 3 dni ale jeśli się nie gra i cały dzień nie siedzi na necie tylko sporadycznie to spokojnie, zdjęcia też robi bardzo fajne. I jest kilka - mianowicie brak szybkiego ładowania, brak wibracji jak ktoś odbierze od Ciebie połączenie jak to miałem w P20, jak to w sony trzeba wejść w internet i włączyć WiFi lub transmisję danych, czemu nie ma szybkiego włączania, glosnik słabej jakości.

Witam. Żeby nie rozwlekać za bardzo to najpierw najważniejsze plusy - super wygodne rozmiary i kształt -są fony krótsze (zenfone 8/9 , s21) ale za to szersze , prócz z9 miałem w ręku prócz w/w pixela 6a i sony najbardziej okazał się i okazuje poręczny -mam dłoń średnią męską i bez problemu jedną ręką obsłużę bez funkcji jednej ręki. Ekran triluminos oled więcej niż ok .Wodoodporność sprawdzone niechcący -na pewno jest . Bateria jest mega .... ,a telefon leciutki.
Sporadycznie używam do zdjęć ,gierki ? nie wiem , soft stabilny w końcu to sony, telefon się nie grzeje i nie widzę różnicy w odświeżaniu u żony na redminote 11pro5g -120hz ,może ktoś kto ciągle gra to zauważy ,normalnie na co dzień raczej na plus bo baterię oszczędza się.
Minusik mały za dziwne jak dla mnie działanie czujnika światła (widocznie sony wie co robi) i ciutkę za wolne wybudzanie palcem -choć plusik za to że jest z boku. Minus jak ----------------------------- można nie dać ładowarki albo chociaż kabelka !! a kupić to oryginalne w dobrej cenie? ###!!! co za czasy
Przedtem miałem -htc- samsunga, od lipca sony ,wszystko ma plusy i minusy, technologia idzie do przodu, zobaczymy ,a na razie jest b dobrze. Pozdrawiam

Smartfon zdecydowanie nie dla każdego, dla mnie priorytetem były kompaktowe wymiary, dobra bateria, obecność gniazda słuchawkowego z wysoką jakością dźwięku, wodoodporność na poziomie IP68 i standard 5G. Xperia spełnia wszystkie wymagania, dodatkowo na plus: plecki z matowego tworzywa dzięki czemu telefon pewnie leży w dłoni, niemal czysty Android 12, dioda powiadomień, wejście microSD + SIM + e-SIM, niezłe aparaty odwzorowujące naturalne barwy bez ulepszeń, klasyczne wzornictwo bez dziurki w ekranie i ogólnie jakość wykonania. Wydajność w porządku, nie doświadczyłem zawieszek systemu choć nie testowałem na grach. Nawigacja, zasięg, hotspot, jakość rozmów i inne podstawowe funkcje działają prawidłowo.
Wadą dla niektórych może być wolne ładowanie ale nie jest to telefon który trzeba podładowywać w ciągu dnia (przy moim umiarkowanym użytkowaniu to 2-3 dni bez ładowania!), a w zamian możemy oczekiwać dłuższej żywotności baterii (moja stara Xperia po dwóch latach trzymała jak na początku).
Do pełni szczęścia brakuje ładowania indukcyjnego, fizycznego spustu migawki aparatu (uwielbiałem to w Xperii XZ1 Compact), budzenia ekranu stuknięciem i mimo wszystko ładowarki w zestawie :D

Po dwóch tygodniach użytkowania czas na pierwsze wnioski. Konstrukcja modelu w stylu Sony - elegancja ukryta w prostocie. Nie ma kombinowania z notchem czy jakichś chorych prób ukrywania przedniego aparatu - to dla mnie na plus. To jeden z najsmuklejszych smartfonów na rynku. Różne są opinie co do wielkości ale jak dla mnie między 5,5 - 6 cali to idealne wymiary. Da się go obsłużyć jedną ręką, co nie zawsze udaje się w rozmiarze 6,7 i większym. Do zalet zaliczę też wejście słuchawkowe i dobry głośnik. Pamięć 128 jak na dzisiejsze czasy standard ale ja, w moim starym Honorze 10 przyzwyczajony do 64, będę mówił, że to dużo :). Aparat robi dobre zdjęcia, choć po pierwszych dniach byłem mocno zawiedziony. Odnosiłem wrażenie, że mój Honor z 2018 robi lepsze foty. Wziąłem Xperię na urlop w góry, zrobiłem kilkaset zdjęć i aparat doceniłem dopiero gdy wrzuciłem je na duży ekran laptopa. Kolory oddane są niemal perfekcyjnie. Sony po prostu stara się oddać rzeczywistość co przeważnie mu się udaje. Fotki nie są przekoloryzowane jak u wielu chińskich konkurentów. Jest i tego wada, zdjęcia w słabym oświetleniu albo po zmroku wychodzą jednak bardzo przeciętnie, po prostu poniżej oczekiwań. Tutaj nawet mój stary telefon mam wrażenie, że radzi sobie lepiej. Gdybym pisał tę recenzję tydzień temu, powiedziałbym, że smartfon ewidentnie nie jest demonem szybkości bo takie apki jak twitter czy instagram, potrzebowały nawet 4 sekund żeby się odpalić. jednak tak jak w przypadku aparatu, Sony zyskał z czasem i teraz otwierają się one znacznie krócej. Dziwne ale mam nadzieję, że tak zostanie. Bateria w smartfonie na plus. Przy moim dość częstym użytkowaniu, starcza na 1,5 dnia, gdy używam trochę mniej - 2 dni. Z mniej ważnych rzeczy, dioda telefonowa działa trochę zbyt czuło. Wystarczy, że nie odczytasz raportu pogodowego z google i już ci miga. Nie wiem czy to standard na dziś ale w starszych modelach tak nie było. Brak indukcji nie jest jakimś problemem ale szkoda, że go nie ma. Bardziej żałuję, że nie ma rozpoznawania twarzy, na szczęście przycisk rozpoznający linie papilarne działa bardzo dobrze i jest umiejscowiony w wygodnym położeniu - na przycisku startowym z boku telefonu. Irytujący jest brak wtyczki czy kabla no ale z tego niestety robi się powoli standard. Fajnie, że aby włożyć/wyjąć/wymienić kartę sim, nie trzeba igiełki - wystarczą paznokcie. Podsumowując, pierwsze dni z Xperia 10 IV nie były łatwe i byłem bliski żałowania zakupu. Jednak jest to typ smartfona zyskującego z czasem. Czy kupiłbym go jeszcze raz? Tak, bo to dobry sprzęt za nie tak wielkie pieniądze. Zadziałała chyba też nostalgia bo Sony Ericssony użytkowałem między 2005 a 2013, zanim odszedłem do rodziny Huawei. Dla wielu urodzonych do połowy lat 90, ta marka to legenda i część z nich, tak jak ja, ma szansę wrócić i dać Japończykom jeszcze jedną szansę. Czy smartfon znajdzie odbiorców? Pewnie w jakiejś częsci tak bo wśród smartów do 6 cali to bardzo dobry wybór. Czy jednak ten model pozwoli w końcu powiększyć Sony swoje wpływy na rynku? Szczerze wątpię, brak trochę mody na tę markę, do tego mamy teraz raczej kierunek na co raz większe wymiary. Jeżeli jednak szukasz płynnego smartfona z solidnej firmy, zależy ci na dobrym, nieprzerysowującym zdjęć aparacie, wolisz przewodowe słuchawki, znudziło ci się jabłko, Samsung, Redmi albo nie doczekałeś się powrotu googla czy sensownej alternatywy na Huawei, lubisz iść pod prąd albo chciałbyś powrócić do marki używanej kilkanaście lat temu ale brak Ci przekonania? Teraz masz najlepszą okazję. Xperia 10 IV to smartfon godny tego, by dać Japończykom jeszcze jedną, być może ostatnią szansę. Polecam.

Telefon posiada Autofocus. W trybie automatycznym wystarczy kliknąć obszar ,na którym ma się on skupić. Obszar ten zostaje wyostrzony oraz podświetlony w zieloną ramkę. Wystarczy wtedy wyzwolić migawkę i zdjęcie gotowe.
Druga ( i ciekawsza) sprawa, jeśli przełączy się aparat na tryb ręczny pojawia się opcja, w której autofocus ustawiamy ręcznie poprzez przesuniecie suwaka! Sama regulacja jest bardzo płynna i działa w czasie rzeczywistym. Trybu automatycznego w telefonach Xperia właściwie można nie używać, zabawa zaczyna się natomiast w trybie ręcznym , ponieważ można ustawić w nim wszystkie parametry "pod siebie" - autofocus AF,czas migawki SS, czułość ISO, wartość ekspozycji EV, balans bieli WB. Fajnie by było, aby Sony w ustawieniach aparatu dorzuciło jeszcze parametr w którym można było by ustawić algorytm odszumiania wykonanego zdjęcia.
Dziękuję za komentarz. (jf)

To proszę bardzo wklejam link z rzetelnego testu tego modelu Xperia 10 IV, który potwierdza tezę że dany model jak i poprzedni nie posiadają AF. Autofocus-a.
[ciach link]
Co najwyżej zostaje jeszcze wysłanie oficjalnego zapytania do Sony, skoro w innych modelach marki Sony w specyfikacji aparatu występuje odnośnik "AF" a w tym nie, Pozdrawiam.
Czy zechcesz Użytkowniku przeczytać treść na stronie pomocy Sony, do której link umieściłem? Czy zechcesz zrozumieć, że gwarantem specyfikacji jest producent (do którego pomocy link umieściłem), a nie zewnętrzny, choćby nie wiem jak znany, serwis? Tak, producentowi zdarza się również mylić, bo pracują tam tylko ludzie, niemniej w tym katalogu rację ma (niemal) zawsze producent i jego dane. Raz jeszcze również mogę powtórzyć, że brak informacji nie oznacza potwierdzenia negatywnego. Jest po prostu brakiem informacji w specyfikacji. Nie ma AF w specyfikacji - jest w pomocy (do której link umieściłem). Zadasz zapytanie, spowodujesz że Sony poda FF albo brak AF - kudosy; z przyjemnością poprawię nasze dane. Do tego czasu, albo do czasu gdy nie złapię smartfona w ręce - nie ma szans. (jf)

Niestety po sprawdzeniu na oficjalnej stronie Sony ten telefon nie ma "AF" Autofocus-a. A dodali tylko optyczną stabilizację obrazu, względem poprzednika.
Szanowny Użytkowniku, największe strupy pojawiające się na rynku mają dziś AF. Sony w ogóle nie podaje w tym wypadku informacji o ustawianiu ostrości w tym modelu. Ale to nie znaczy przecież, że główny aparat nie ma AF. Brak informacji w tym wypadku nie jest jednoznaczny z potwierdzeniem negatywnym. Nie ma tam również informacji o FF, nieprawdaż? Tutaj kliknij, Szanowny Użytkowniku: https://helpguide.sony.net/mobile/xperia-10m4/v1/pl/contents/TP0002935509.html?search=ostro%C5%9B%C4%87
Gdyby były problemy z otwarciem, można samodzielnie poszukać w pomocy Sony online na temat tego modelu hasła "ostrość" albo uwierzyć mi, że Sony pisze tam, cytuję: "Automatyczne ustawianie ostrości
Gdy używany jest główny aparat, stuknij obszar, na którym ma być ustawiona ostrość. Pojawi się (Ikona ustawiania ostrości) i aparat ustawi ostrość na obszarze, który został stuknięty.
Aby zmienić obszar ostrości, stuknij ekran. Stuknij przycisk migawki, aby zrobić zdjęcie."
Pozdrawiam. (jf)