Pamięć, komunikacja
Wąskim gardłem może się okazać pamięć tabletu. Mieści 16 GB, ale ok. 5 GB zajmują pliki systemowe. To, co pozostanie, musi pomieści przede wszystkim nasze aplikacje - tych nie da się przenieść na kartę. MicroSD o pojemności do 128 GB zapewni nam jednak wystarczająco dużo miejsca na multimedia - a to one są największym "pożeraczem pamięci".
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Dzięki obecności modułu łączności komórkowej, tablet jest bardzo uniwersalny. Nie jesteśmy skazani wyłącznie na Wi-Fi - choć muszę zauważyć, że moduł ten działa całkowicie bezproblemowo. Moduł LTE możemy wykorzystać nie tylko do transmisji danych (również w Aero2), ale i do połączeń głosowych czy SMS-owania.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Pisanie na dużym ekranie jest bajecznie wygodne, a dodatkowo - Samsung zatroszczył się o wygodny interfejs klawiatury. Ma ona stale widoczną sekcję numeryczną, a do tego możemy ją podzielić na pół - do pisania kciukami, a także uczynić pływającą - i przenieść w wybrane miejsce ekranu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Z obsługą rozmów jest trochę mniej różowo. Galaxy Tab A nie ma klasycznie umieszczonego głośniczka słuchawki, nie możemy zatem trzymać go przy uchu, jak telefonu. To zresztą byłoby karykaturalne. Możemy natomiast rozmawiać w trybie głośnomówiącym lub przez Bluetooth. Tablet nie miał problemów ze współpracą z każdym urządzeniem Bluetooth, które miałem pod ręką.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Samsung Galaxy Tab A może stać się również wygodnym sprzętem do nawigacji - dysponuje bowiem sprawnie działającym modułem GPS. Inną przydatną funkcją jest obsługa urządzeń zewnętrznych podłączanych przez USB - dzięki trybowi OTG. Ciepłe słowa należą się również baterii tabletu.
Mat. własny













Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!