Alphę napędza ośmiordzeniowy układ Exynos 5 Octa 5430, złożony z czterech rdzeni Cortex-A15 1,8 GHz, czterech A7 1,3 GHz, ze wsparciem grafiki Mali-T628 MP6 oraz 2 GB RAM-u. Rdzenie pracują w układzie big.LITTLE, co umożliwia oszczędzanie energii poprzez rozdzielanie zadań pomiędzy nimi. Przy mniej wymagających zadaniach pracuje przykładowo tylko jeden A7, a kolejne rdzenie załączają się dopiero wraz ze wzrostem zapotrzebowania na moc obliczeniową. Układ ten zapewnia Alphie bardzo przyzwoitą wydajność. Telefon całkiem dobrze wypada zarówno w benchmarkowych porównaniach, jak i w codziennej eksploatacji.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie jest to oczywiście najwydajniejszy sprzęt na rynku, ale też nie ustępuje zbytnio czołówce mocnych smartfonów. O wydajności Alphy najlepiej świadczy fakt, iż niezmiernie rzadko dawał się odczuć wzrost temperatury pracującego urządzenia. Ciepłe słowa muszę również skierować pod adresem baterii. Nie ma zbyt wielkiej pojemności, ale dzięki energooszczędnemu procesorowi i ekranowi o standardowej rozdzielczości, Alpha jest w stanie pracować nawet dwa dni bez ładowania.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Gdy zajdzie potrzeba uzyskania dodatkowych godzin pracy, mamy w zanadrzu tryb oszczędzania energii oraz ekstremalnej wydajności baterii. W tym drugim trybie smartfon zmienia się w prostą komórkę "do dzwonienia", ale może tak pracować nawet tydzień. Tryb ten przydaje się również, gdy energia zaczyna się kończyć, a w pobliżu nie mamy źródła zasilania: powoli nam przedłużyć pracę telefonu z niemal rozładowaną baterią nawet o parę godzin.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mat. własny


















Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!