Wyświetlacz osłania nieco wypukłe szkło Corninga, zaś resztę obudowy tworzy poliwęglanowy korpus. Wszystko zmontowane jest idealnie, a tworzywo wygląda na trwałe. Jest matowe, barwione w masie, zatem nawet głębokie rysy nie powinny rzucać się w oczy. Jak zresztą zauważyłem, zarysowanie tego telefonu jest raczej trudne. Przyciski umieszczono podobnie, jak w 920 - wszystkie na prawym boku. Odcinają się od obudowy czarnym kolorem, są dobrze wyczuwalne, łatwe do odnalezienia. Lewy bok jest gładki, zaś na górnej ściance umieszczono szufladkę na microSIM, wyjście słuchawkowe oraz jeden z mikrofonów. Spód zajmuje wylot pojedynczego głośnika, port microUSB i zaczep do smyczy.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
Nokia Lumia 1020 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
Za sprawą dość smukłego kształtu oraz zaokrąglonych boków Lumia 1020 powinna idealnie leżeć w dłoni. Powinna, ale przeszkadza nieco wystająca, duża osłona aparatu fotograficznego oraz fakt, iż środek ciężkości przesunięty jest ku górze urządzenia. Wystająca wokół obudowy aparatu część obudowy wykonana jest z czarnego tworzywa, dzięki czemu nie powinna kłuć w oczy rysami. A zarysuje się na pewno, bowiem to na niej leżący smartfon opiera swój ciężar. Na tyle, poniżej aparatu widać dwa metalowe styki. Służą one do komunikacji z dodatkową nakładką CC-3066, umożliwiającą bezprzewodowe ładowanie w standardzie Qi (choćby za pomocą ładowarki DT-900).
|
|||
Bezprzewodowe ładowanie Nokii Lumia 1020 wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Nie podoba mi się to rozwiązanie. Korzyścią jest mniejsza masa (i być może grubość) smartfonu. Minusem jest konieczność zakupu i zamontowania wspomnianej nakładki, co i tak zwiększy masę i grubość telefonu, wymaga ponadto dopłaty. Za zastosowanie tego patentu obwiniam chytrych księgowych Nokii, bowiem nie uzasadnia go nic, poza chęcią dodatkowego zysku. Po dalsze szczegóły dotyczące obudowy i ładowarki odsyłam do wcześniejszej relacji z odpakowania Lumii. Oceniając obudowę wtrącę, iż zauważyłem pewien niepokojący objaw. Gdy potrząsałem moim egzemplarzem, słyszałem odgłos sugerujący istnienie luźnego elementu wewnątrz obudowy. Nokia co prawda ostrzega, iż słychać odgłosy pracy aparatu fotograficznego, ale dźwięk, który słyszałem, od aparatu raczej nie pochodził.
![]() |
![]() |
![]() |
|
Nokia DT 900, CC-3066 oraz Lumia 1020 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
![]() |
![]() |
![]() |
|
Nokia Lumia 1020 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
Mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!