Nokia Lumia 920

Specyfikacja techniczna

Telefon używam z systemem Windows 10 Mobile, to też działanie nie jest zawsze idealne i dostatecznie szybkie (dlatego nie został oficjalnie dopuszczony do aktualizacji), co jednak na dzień dzisiejszy rekompensuje dostęp do sklepu Microsoft. Wygląd typowy dla Lumii, ogółem jak na flagowiec przystało wszystko jest na najwyższym poziomie, aczkolwiek wolałbym wyświetlacz AMOLED. Obudowa bardzo solidna, ładna, palce się na niej nie odciskają. Telefon relatywnie bardzo ciężki, ale to nie przeszkadza, dobrze leży w ręce. Na plus jak najbardziej aparat i nagrywanie w full HD ze stabilizacją obrazu, ale przedni aparat jest kiepski. Telefon nigdy nie nawalił, jestem z niego zadowolony.

Ten fon jest nsprawde pancerny. Bedzie sluzyl latami.

No proszę. Mówiłem, że będą ludzie zachwyceni telefonem? Mówiłem. I już są. To odpowiadam.

***
Do, Pana który opisał Lumię poniżej, może warto najpierw przeczytać instrukcję i poznać telefon a potem się wypowiadać.
OJEJ! To ja nie przeczytałem instrukcji? A może czytałem niewłaściwą? A może nie rozumiem? A może powinienem używać siekiery zamiast telefonu? Proszę w takim razie dokładnie przeczytać to, co niżej, drogi Kolego, to może pojmiesz, o co mi chodzi. Odpowiednie sekcje zaznaczam przez ***

***
1. Odblokowanie telefonu wymaga...
ODP: mi się to nie zdarzyło, wystarczy wykonać 2cm ruchu palcem i zawsze się odblokowuje.
Ojej, naprawdę?. A mnie NIE ZAWSZE. I co teraz? Poprzednie Nokie jakoś sobie radziły bez odsuwania tapety. Jeśli już coś waży tyle, to człowiek chciałby opcji odblokowania kombinacją przycisków, a niekoniecznie suwania palcem po ekranie, co nie zawsze działa w dodatku (mówię o odblokowywaniu jedną ręką). Czy telefon NIE WIERZY, że chcę go odblokować? Względy bezpieczeństwa? Może mi Kolega wyjaśni?

***
2. Ikony zasięgu GSM (ew. HSDP), statusu WiFi oraz Bluetooth...
ODP: Wystarczy musnąć palcem ekran u góry i ikony się pojawiają, lepsze rozwiązanie niż cały czas miałoby coś zaśmiecać ekran.
Czy Kolega naprawdę nie rozumie? PO CO one znikają. Oszczędność energii? Przecież tam i tak nic się nie pojawia, gdy te ikony znikną. Dlaczego nie ma opcji zatrzymania ich na ekranie? A może jest na to jakiś (płatny) kafelek?

***
3. Nawet, kiedy ikony te pozostają [...] stuknięcie w nie do niczego nie prowadzi...
ODP: Po to właśnie są kafelki żeby je personalizować, i układać na pulpicie tylko rzeczy których używamy najczęściej.
A w Androidzie można ikony odsunąć w dół - i pojawiają się ustawienia? To było ZA TRUDNE dla Redmond? Przecież Nokia to do tej pory był GENIALNY interfejs. Tutaj - trzy kroki do tyłu.

***
4. Wskaźnik baterii na ekranie głównym nie pokazuje procenta jej naładowania...
ODP: można utworzyć kafelek do zarządzania energią.
No przecież wiem, że można. Ale ikona baterii nadal nic użytkownikowi nie mówi w obecnym kształcie. Chyba, że kliknie kolejne kilka razy w ekran. Cóż za ERGONOMIA!

***
5.Brak jednego centrum powiadomień...
ODP: nie wiem o jakie parametry chodzi, wersje systemu, ilość pamięci czy co?!
Pasek powiadomień w JEDNYM miejscu: połączenia nieodebrane, SMSy otrzymane, status baterii, status WiFi, Bluetooth etc. W JEDNYM miejscu, bez idiotycznego klikania. NIE MA! I co?

***
6. Antena gubi zasięg...
ODP: Moja lumia nie gubi zasięgu, to raczej sprawa operatora, a nie telefonu... ale ok, może się nie znam :)
KOLEGI nie gubi? A MOJA. Tam, gdzie żaden telefon przez prawie 20 lat NIE MIAŁ PROBLEMU? Pechowiec jestem?

***
7. Bateria w wytrzymuje dzień przy BARDZO oszczędnym gospodarowaniu.
ODP: jadę do pracy godzinę słucham muzyki, w pracy kilka telefonów, kilkanaście sms, trochę internetu przez sieć komórkową, wracam z pracy znów muzyka przez godzinę, w domu fb przez wi-fi, poczta i informacje też, ani razu bateria mi nie padła, jak nie używam wifi i nie słucham muzyki to ok 2-3 dni...
Ach, to dopiero po padnięciu baterii wiemy, że telefon nie ma odpowiednio ustawionych opcji oszczędzania energii? DZIĘKUJĘ! Dwa razy cięższy od tej cegły tablet na Androidzie wytrzymuje 7 godzin użytkowania z aktywnym ekranem! Naprawdę Kolega nie wie, czy tylko udaje? Poszedłby Kolega z takim czymś w góry na cały dzień? Bo ja - nie. Nawet na rower z włączonym GPS na 3 godziny (ok. 50 km) nie pojadę. Skoro już jest tak ciężkie, to niech chociaż trzyma zasilanie. Ale nie trzyma. Sorry, PORAŻKA.

***
8. Dzwonki własne można ustawić, ale powiadomienia już nie...
Rozumiem, że z tym się Kolega zgadza? Drobiazg, ale denerwujący, prawda?

***
9. Na telefonie można przechowywać pliki, ale tylko te...
ODP: używam Win 7, nie zauważyłem żadnych problemów...
A ja używam XP. Zapłaciłem za licencję. I ZAUWAŻYŁEM problemy. Rozumiem, że to NIE Kolegi problemy. Dziękuję.

***
10. Na liście połączeń [...] nie da się...
ODP: Zgodzę się, że nie ma takiej funkcji i system z pokazywanie wszystkich połączeń, jest mało wygodny.
Zgodzi się kolega? DZIĘKI! Czy to znaczy, że czegoś nie przeczytałem w instrukcji? A potwierdzanie wybierania numeru jest wygodne? A SMSy otrzymywane bezsensownie jako potwierdzenia wysłanych SMSów? I CO? Czy to jest funkcjonalność telefonu? Coś może mam jeszcze przeczytać? Niech mi coś Kolega poleci. Czekam.

***
11.Ustanowienie połączenia [...] wymaga kilku do kilkunastu stuknięć w ekran...
ODP: kolejny przykład braku wiedzy, klikamy w kontakty (1), w literkę a (2) otwiera nam się cały alfabet, w literkę imienia znajomego (3), przewijamy, wybieramy (4) dzwonimy (5) i dzwonimy, w androidzie otwieramy kontakty(1), też klikamy w boczy pasek z literkami (2), tyle że są one tak małe że ciężko trafić w odpowiednią, przewijamy , zatwierdzamy (3) i dzwonimy (4)... nie wiem jak ten Pan chciałby to zrobić szybciej...
Tak. Tak. Tak. Ale ZAWSZE trzeba potwierdzić połączenie. Żeby nie było za łatwo. Intuicyjność systemu: ZEROWA!

***
12. Kalendarz nie ma widoku...
ODP: kolejny brak umiejętności: po wejściu w kalendarz ikonka na dole ekranu po prawej stronie otwiera nam obraz na cały miesiąc nawet z terminami przyporządkowanymi do konkretnych dni...
Widok TYGODNIOWY. Tydzień to co innego niż miesiąc (pomijam to, że w widoku miesięcznym terminy na dany dzień także NIE SĄ widoczne - chyba, że zastosujemy zewnętrzne aplikacje). Proszę czytać ze zrozumieniem (to JA Koledze polecam). Albo miesięczny, z wybraniem dnia i wyświetleniem WSZYSTKICH zadań na dany dzień pod widokiem. Telefony symbianowe z 1/4 pikseli tej cegły potrafiły to wyświetlić. A Lumia 920 NIE POTRAFI. Czegoś znów nie przeczytałem?
No i co? Jakaś reakcja Kolegi? Coś źle napisałem? Niezależnie od tego, pozdrawiam. PROSZĘ PRZECZYTAĆ UWAŻNIE, ZANIM KOLEGA ODPOWIE! W życiu też się to przydaje, nie tylko w Lumii :)

Kilka uwag, Panowie. Rozmowę uważam za ciekawą i wnosząco sporo informacji o smartfonie. Doceniam cytowanie, ale proszę ograniczyć je do naprawdę niezbędnego minimum. To niestety nie jest grupa dyskusyjna ani forum. Ze względu na układ strony i miejsce muszę ciąć cytaty, a to dla mnie dodatkowa praca, na którą nie mam po prostu czasu. Rozumiem emocje, ale proszę również o unikanie wersalików. Nie przepadam za krzykiem, a na ręczne poprawki również po prostu nie mam czasu. Dziękuję dyskutantom za zrozumienie. (jf)

Do, Pana który opisał Lumię poniżej, może warto najpierw przeczytać instrukcję i poznać telefon a potem się wypowiadać.
1. Odblokowanie telefonu wymaga odsunięcia w górę tapety ze zdjęciem (tu można ustawić własne zdjęcie, zamiast kafli: nie; odsuniesz za mało, tapeta wróci; i tak za każdym razem).
ODP: mi się to nie zdarzyło, wystarczy wykonać 2cm ruchu palcem i zawsze się odblokowuje.

2. Ikony zasięgu GSM (ew. HSDP), statusu WiFi oraz Bluetooth nie dają się zatrzymać na pierwszym ekranie. Znikają elegancko po paru sekundach.
ODP: Wystarczy musnąć palcem ekran u góry i ikony się pojawiają, lepsze rozwiązanie niż cały czas miałoby coś zaśmiecać ekran.

3. Nawet, kiedy ikony te pozostają na ekranie, stuknięcie w nie do niczego nie prowadzi (wszystko ustawia się z menu Ustawień: jedno przesunięcie w prawo i poszukiwania menu albo ustawienie osobnego kafelka na pulpicie).
ODP: Po to właśnie są kafelki żeby je personalizować, i układać na pulpicie tylko rzeczy których używamy najczęściej.

4. Wskaźnik baterii na ekranie głównym nie pokazuje procenta jej naładowania, a stuknięcie weń do niczego nie prowadzi.
ODP: można utworzyć kafelek do zarządzania energią.

5.Brak jednego centrum powiadomień, gdzie można by zobaczyć status najważniejszych parametrów urządzenia.
ODP: nie wiem o jakie parametry chodzi, wersje systemu, ilość pamięci czy co??!!

6. Antena gubi zasięg tam, gdzie telefony sprzed 10, 5 i 2 lat sobie radziły.
ODP: Moja lumia nie gubi zasięgu, to raczej sprawa operatora, a nie telefonu... ale ok, może się nie znam :)

7. Bateria w wytrzymuje dzień przy BARDZO oszczędnym gospodarowaniu.
ODP: jadę do pracy godzinę słucham muzyki, w pracy kilka telefonów, kilkanaście sms, trochę internetu przez sieć komórkową, wracam z pracy znów muzyka przez godzinę, w domu fb przez wi-fi, poczta i informacje też, ani razu bateria mi nie padła, jak nie używam wifi i nie słucham muzyki to ok 2-3 dni...

8. Dzwonki własne można ustawić, ale powiadomienia już nie (obiecują, że będzie można w wersji update Black).
9. Na telefonie można przechowywać pliki, ale tylko te wgrane z systemów wyższych niż XP (musieli się nad tym natrudzić, ale się udało!) - nawet import książki adresów z MS Outlook nie przenosi wszystkich danych.
ODP: używam Win 7, nie zauważyłem żadnych problemów...

10. Na liście połączeń (to w końcu telefon) nie da się rozdzielić połączeń przychodzących, wychodzących i nieodebranych, a SMSy grupują się w konwersacje (bez możliwości innego ustawienia).
ODP: Zgodzę się, że nie ma takiej funkcji i system z pokazywanie wszystkich połączeń, jest mało wygodny.

11.Ustanowienie połączenia z wybranym kontaktem wymaga kilku do kilkunastu stuknięć w ekran (o ile się trafi).
ODP: kolejny przykład braku wiedzy, klikamy w kontakty (1), w literkę a (2) otwiera nam się cały alfabet, w literkę imienia znajomego (3), przewijamy, wybieramy (4) dzwonimy (5) i dzwonimy, w androidzie otwieramy kontakty(1), też klikamy w boczy pasek z literkami (2), tyle że są one tak małe że ciężko trafić w odpowiednią, przewijamy , zatwierdzamy (3) i dzwonimy (4)... nie wiem jak ten Pan chciałby to zrobić szybciej...

12. Kalendarz nie ma widoku, w którym można obejrzeć swobodnie tydzień z wybranymi terminami.
ODP: kolejny brak umiejętności: po wejściu w kalendarz ikonka na dole ekranu po prawej stronie otwiera nam obraz na cały miesiąc nawet z terminami przyporządkowanymi do konkretnych dni...

A teraz inny użytkownik:
W WP8 jaki ma Nokia Lumia 920 rozbudowane są funkcje inwigilacyjne użytkownika, które prawdopodobnie odpowiadają za szybsze wyładowanie akumulatora. Bez wiedzy użytkownika przekazywane są na serwery Microsoftu, np. dane z kalendarza, kontakty.
ODP:
Nie trzeba tego kontrolować, wystarczy wyłączyć w ustawieniach, ja np. cyklicznie wysyłam, wiadomości i kontakty do skydrive, żeby nie stracić niczego w razie uszkodzenia lub utracenia telefonu...

kolejna mądra głowa:
jeśli chodzi o skrzynkę mailową, to dodam jeszcze, że żeby otrzymać maila trzeba wejść w cegiełkę i odświeżyć ręcznie skrzynkę w innym wypadku, jeśli się jest poza aplikacją, brak powiadomień o nowej poczcie.
ODP: większej bzdury nie słyszałem, nie trzeba wchodzić w cegiełkę, poczta łączy się co jakiś czas z siecią i pokazuje liczbę wiadomości na kafelku poczty jak i na ekranie blokady.

Ludzie, jedna rada: zanim zaczniecie pisać bzdury, popatrzcie w instrukcję, poczytajcie w internecie, lub pomyślcie trochę, używanie wp nie boli, owszem ma swoje jeszcze małe niedociągnięcia, ale pamiętajmy, że w stosunku do ios czy androida, to młody system. Dziękuję za uwagę.

Telefon Nokia Lumia 920 mam od miesiąca. Moja opinia:

+ Jakość wykonywanych połączeń jest naprawdę dobra, tak samo jak odbieranie połączeń. (mam najnowszą aktualizację Windows Phone 8) Nie zauważyłem żadnej nieprawidłowości w moim egzemplarzu.

+ Aparat robi całkiem dobre zdjęcia - JAK NA TELEFON! Nie dajmy się oszukać przez marketingowców. Mój stary poczciwy aparat Canon A610 roił zdjęcia o niebo leprze. Zdjęcia robione Lumią w dość dobrze oświetlonym pokoju są trochę rozmazane (co drugie zdjęcie jest rozmazane), zapewne latem zdjęcia wychodzą perfekcyjnie jak na spotach reklamowych... mimo wszystko 8 mega pikseli to po prostu marketing. Mimo wszystko aparat na wysokim poziomie jak na telefon.

+ Jakość wykonania obudowy i ekranu telefonu jest super! Czujesz, że trzymasz telefon Premium, a nie tandetną plastikową zabawkę z dolnej półki. Najlepszy telefon jaki trzymałem w dłoni pod względem solidności. Co prawda crushtestów nie przeprowadzałem i raczej nie zamierzam, jednak przez miesiąc użytkowania bez foli poliwęglanowej i etui trzymając telefon w kieszeni spodni, w plecaku luzem, czy w kurtce (kilka razy nieintencjonalnie nawet z kluczami) to muszę powiedzieć, że ekran oraz obudowa w dalszym ciągu są jak nowe - bez żadnej nawet najmniejszej ryski.

+ System Windows Phone 8, który siedzi w Lumii miło mnie zaskoczył, działa nienagannie pod względem płynności i responsywności - dokładnie tak, jak my użytkownicy byśmy tego oczekiwali po telefonie. Zdarzyło mi się, że jakaś aplikacja przywiesiła się podczas przewijania listy piosenek w jednej z aplikacji, ale podejrzewam, że chodzi tu bardziej o optymalizację danej aplikacji, a nie o wadę systemu. Porównując do poprzednich systemów i telefonów z którymi miałem do czynienia (Samsung SGH-i600 - Windows Mobile 5/6: system działał słabo i czasem się wieszał ale za to telefon był ok; Samsung Omnia: tragicznie nie responsywny system i telefon porażka!; HTC HD2 - Winows Mobile 6.5: działał dość zadawalająco, ale bez szału, sporadycznie się zawieszał; Samsung Galaxy Tab 7.0 - Android 2.3: działa przyzwoicie i stabilnie, sporadyczne problemu z responsywnością) to ten jest wybitnie stabilny i dojrzały. Jedynym mankamentem jest niska popularność póki co, a co za tym idzie jest mało aplikacji na tą platformę, ale zmienia się to coraz szybciej i coraz więcej telefonów wychodzi z tym systemem, także wierzę, że WP8 jeszcze zawojuje rynek smartfonów.

- Słaba bateria: nic nie usprawiedliwia Nokii, że do telefonu premium dała baterię o tak niskiej pojemności. Syndrom 1 dnia to największa bolączka tego modelu. Usprawiedliwienia typu, że 95% obecnych telefonów ma tak samo, na mnie nie działa. (Do tej pory korzystałem z tabletu Samsung Galaxy Tab 7.0 i przyzwyczaiłem się do średnio 3 dni działania bez ładowania, pomijam dyskomfort dzwonienia z tabletu...). Workaroundem dla mnie okazała się ładowarka bezprzewodowa, dzięki temu w biurze mam lepszy komfort pracy (chociaż odrobinę). Chociaż ładowanie bezprzewodowe trwa dłużej niż po kablu...

Podsumowanie.
Idealnego telefonu jeszcze nie wymyślono. Jeżeli szukacz solidnej komóry, to Lumia 920 jest naprawdę dobrą propozycją dla Ciebie, pod warunkiem, że jesteś w stanie zaakceptować ograniczenia związane z baterią. Dostęp do ładowarki, gniazdka i napięcia wysoce wskazany ;)

Witam.
Chciałbym wszystkim odradzić zakup tego modelu telefonu.
Posiadam telefon od maja 2013 roku.
Początkowo miałem problemy z ładowaniem. Po wyładowaniu baterii nie można było uruchomić telefonu. Dopiero po kilkunastokrotnym resetowaniu przyciskami (zmiejsz głos + włącz).
Ale to nie przerażało mnie aż tak bardzo... Wszak telefon posiada kilka zalet jak np nawigacja która niejednokrotnie mi się przydała.
Moja opinia na temat tego telefonu jak i na temat firmy nokia uległa drastycznemu pogorszeniu miesiąc temu.
Pewnego dnia przestał działać głośnik. Tak po prostu. Telefon również nie dał się naładować. Postanowiłem go zresetować.
Niestety więcej już się nie uruchomił.
Udałem się więc do NOKIA Care w Poznaniu przy ul. Dąbrowskiego. Zgłosiłem problem. Zapewniali mnie że to tylko soft i że zrobią to w jeden dzień. Miałem zostać na drugi dzień powiadomiony smsem. Sms przyszedł po ponad tygodniu. Okazało się że musiał zostać wysłany do Warszawy. Wymienione wtedy 5 elementów. Świetnie! Ale uwaga...Godzinę później przekonałem się że głośnik nadal nie działa i nie słyszę rozmówcy. Długo nie myśląc wróciłem do serwisu. Kolejna reklamacja... Kolejne dni oczekiwania, ponad tydzień. Dziś 30.10. 2013 r odbieram tel o godz 14.
Raport serwisu w Warszawie. (Urządzenie sprawne. Wymienione przez użytkownika usterki nie mają miejsca. O_o)
Ręce mi opadły. Postanowiłem sprawdzić głośnik.
Wybrałem nr. i cud, głośnik działa. Ok. Jade do domu.
Godz 15 przestaje działać panel dotykowy. Kilkukrotne resety dają tylko tyle że panel działa kilka sekund po uruchomieniu telefonu. Nie ma możliwości wpisania całego pinu bo w trakcie panel dotykowy przestaje działać. Około godz 16 kolejny raz pojawiam się w serwisie. Kolejny raz płacę za postój w parkomacie. Kolejny raz tracę czas i pieniądze.
Na miejscu Pani próbuje zresetować mój telefon by przetransferować kontakty i smsy poprzednio przetransferowane z telefonu zastepczego..ale nic z tego to nie możliwe.
Poziom adrenaliny w takich chwilach gwałtownie wzrasta. Ale jeszcze ostatkiem sił próbuje opanować emocje.
Poprosiłem Panią która mnie obsługiwała by w opisie usterki potwierdziła pojawienie się usterki, by tam w Warszawie nie zaczęli mi wmawiać że mam urojenia. Wszak według nich telefon jest sprawny. (choć nigdy nie był) Pani w serwisie rozwiała moje wątpliwości. Że mając tel na firme mam tylko rok gwarancji. I w zasadzie nie ma możliwości wymiany telefonu na nowy, co oznacza tyle że dopóki nie skończy się roczna rękojmia dopóty mogę z nim jeździć do serwisu i z powrotem.
Czas pokażę czy tym razem go naprawią.
Podsumowując odradzam każdemu zakup tego telefonu, jak i innych modeli na systemie Windowsa. Jest to zwykły bubel i niewypał. Nokia zabawia się w robienie klientów w konia. Wszystko sprowadza się do tego że płacąc 150 zł abonamentu w Plusie dopłaciłem za ten tel niespełna 500 zł. I nie działa!!!! Jest to po prostu oszustwo. Mało tego wszystkie zastępcze telefony(Lumie) jakie otrzymałem w ciągu reklamacji mają defekty. Żaden nie działa poprawnie.
Dziękuję i mam nadzieję że choć jedną osobę odwiodę od kupna tego bubla. Pozdrawiam

Witam. Mam lumie920 od 3 dni. Kupiłem telefon dokładnie wiedząc co kupuję i oto moje spostrzeżenia (poprzednio bb9780):
- telefon szeroki i śliski; zamówiłem gumowany case bo chwyt nie jest pewny.
- obsługa jednym palcem trudna; dotykowy ekran pokrywa cały przód, marginesy są minimalne i bardzo łatwo o przypadkowe dotykanie niechcianych obszarów po bokach ekranu; mam nadzieję ze ten gumowany case zlikwiduje tę niedoskonałość.
- przyciski na boku działają poprawnie i pewnie.
- zdjęcia można zrobić trzymając aparat jedną ręką, bo jet opcja (bardzo fajna) wyzwalania i ogniskowania aparatu przez dotknięcie i przytrzymanie ekranu na wyświetlanym obiekcie, który chcemy fotografować.
- telefon jest szybki ale kilka problemów powstało, dotyczących połączeń głosowych: raz telefon sam zadzwonił do osoby, z którą rozmawiałem, zawiesił rozmowę główną, połączył mnie z pocztą głosową, a potem wrócił do rozmowy; po kilku próbach odkryłem, że czujnik zbliżeniowy aktywuje ekran rozmowy jak tylko się lekko odchyli telefon od ucha, trzeba więc o tym pamiętać lub nie przytulać ekranu do policzka.
- zdarzyło się, że akurat ktoś zadzwonił do mnie gdy próbowałem otworzyć menu połączeń- efekt był taki, że całe menu zaczęło drgać i przełączać się jakby było jakieś "przepięcie" ale nie było informacji o połączeniu, po czym wszystko wróciło do normy gdy połączenie ustało.
- przy podłączonym ładowaniu usb zdarza się, że jest trudno "podnieść" ekran wygaszacza; podskakuje tylko trochę i tyle; jak go zablokuję i odblokuję, problem znika.
- telefon po pierwszym ładowaniu działał 26 godzin; po komunikacie, że jest 10% zaraz potem rozłączył się po 2 minutach rozmowy; następnie po podłączeniu do usb odpalenie było możliwe po ok. 30 minutach(!); czas ładowania ze ściany 2 godz. 40min.
- instalacja aplikacji szybka, prosta, dobry słownik ang-pol z wymową, latarka itp.
- telefon jako całość oparty jest na alfabecie, w menu miejscie zależy od nazwy; prawie wszystko można ustawić sobie ekranie startowym i pod tym względem jest to fajnie, jak dla mnie, przemyślane
- jakość rozmów dobra, mnie słychać dobrze ale ja słyszę za mało tonów wysokich, trochę jak przez zbasowany zestaw.
- są dzwonki ciche, głośne, do wyboru, obsługa trochę jak w iphone (nie ma profili, tylko wibracje, dzwonek + wibracje) i głośność dzwonka regulowana wprost z przycisków +/- z boku.
- przeglądarka IE- jest ok, ale mam subiektywne wrażenie, że w iphonie działa lepiej; pewniej?
- konfiguracja z kontem google- bez problemu
- budzik- jest niestety błąd, jeżeli ktoś w obłędzie naciśnie przycisk głośności to niestety wyłącza tylko dźwięk budzika i nie ma drzemki; lekartwo na to to klikanie w przycisk drzemki na ekranie, ale jest ryzyko kliknięcia obok w "wyłącz", dlatego nastawiam dla spokoju 2 alarmy po sobie; czas drzemki 2 minuty.

To na razie tak na gorąco tyle. Dużo funkcji jet dostępnych przez aplikacje więc jest ok. Jeśli ktoś ma pytania, służę odpowiedzią.

Mam mieszane uczucia, bo jest to telefon porządny, dobrze spasowane, ładnie zaprojektowany, z dużą pamięcią i z ciekawymi funkcjami (mixradio od Nokii, kinograf itp.), ale jednak wiele rzeczy mi przeszkadza:
- bateria: przez noc schodzi w trybie czuwania z włączonym wifi 20%. To jest absurd i mam zamiar udać się z tym do serwisu, bo oczywiście sama bateria jest niewymienialna
- waga: mam dużą dłoń, ale szybkie pisanie sprawia mi problem. klawiatura jest ok, ale sugestie rzadko pasują. Dla mnie przejście na to po swype'ie jest dosyć bolesne
- wręcz idiotyczne błędy samego OS'a, więc to nie jest zarzut stricte do nokii:
*chaotyczne opcje, nfc nie jest podpisane jako nfc, gps nie jest podpisany jako gps. Opcji jest zbyt wiele i w ogóle nie są pogrupowane. Jasne, za tydzień już się nauczę, co gdzie jest, ale przecież nie o to chodzi
*przy zgrywaniu kontaktów z karty sim wszytko miałem skopiowane niepotrzebnie drugi raz. Nie mogłem szybko pozaznaczać niechcianych kontaktów, każdy musiałem zaznaczać i potwierdzać, że chcę usunąć. Nie znalazłem też opcji usunięcia wszystkich naraz, aby przesłać je już z innego źródła poprawione. ABSURD
*jeszcze odnośnie klawiatury - przy przytrzymaniu danej litery w celu dodania polskiego 'ogonka' domyślnie pojawia się ta sama litera, trzeba robić niepotrzebny gest w lewo/prawo. Dosyć niemądrze zaprojektowane, bo nie po to przytrzymuję palec, by wybrać tę samą literę
*brak blokady rotacji
*brak procentowego wskazania na poziom baterii u góry
*brak możliwość szybkiego zabijania aplikacji (to ma dojść w GDR3 - to samo z centrum powiadomień: dlaczego nie mam dostępu do komunikatu, który znika po kilku sekundach?)
*brak szybkiego dostępu bo bt i wifi
*wiadomości e-mail na ekranie są blokady są ucięte, nawet się nie przesuwają
*drażniąca niepłynna animacja przy wysuwaniu opcji w aplikacji aparatu
*klient poczty nie obsługuje kilku kont jednocześnie - zamiast tego tworzy zupełnie niepotrzebnie nowy kafelek i zaśmieca ekran bez możliwości przełączania się w jednym podglądzie
*powiadomienia przy aplikacja ("1") są niewyraźne, tzn. słabo widoczne, co jeszcze bardziej przeszkadza ze względu na brak centrum powiadomień
*brak messengera do FB, brak normalnej aplikacji dla YT, bardzo ograniczona przeglądarka IE, zamienniki łatwo się sypią

Myślę, że te uwagi mogą być pomocne dla osób, które tak jak będą miały pierwszą styczność z tym systemem. Szkoda, że MS tak zaniedbał tę sprawę, bo od strony hw (oprócz baterii) to tel godny polecenia. Jest to jednak model flagowy, który będzie w pierwszej kolejności aktualizowany, więc jest nadzieja, że ulegnie to poprawie.
Proponuję plusować mój komentarz, a nuż ktoś z MS to przeczyta ;)
Pozdrawiam!

Świetny telefon. Wytrzymały na upadki, nie wyślizguje się z rąk (pewnie z powodu lekko "obłego" kształtu tylnej obudowy) i przede wszystkim jest bardzo wydajny. Można na nim płynnie grać nawet w gry 3D, podczas gdy na niektórych telefonach z Androidem nawet z 4-rdzeniowym procesorem są z tym problemy. Jakby ktoś był ciekawy, testowałem grę Public Transport Simulator za darmo ze Sklepu i działa wyśmienicie. Wbudowana przeglądarka Internet Explorer działa szybko, nie zawiesza się. Dużym plusem tego telefonu jest wspaniały wyświetlacz - idealny pod względem rozmiaru (4.5 cala to nie za dużo ani nie za mało), ale przede wszystkim pod względem jakości obrazu. Dodatkowym atutem jest możliwość regulacji nasycenia kolorów wyświetlacza w ustawieniach telefonu, ale domyślna konfiguracja jest zupełnie wystarczająca - kolory są żywe, nic nie jest wyblakłe ani "przekolorowane". Kąty widzenia również bardzo dobre. Nigdy wcześniej nie używałem Windows Phone-a, ale przyzwyczaiłem się do niego bardzo szybko. System, z pozoru prosty i pozbawiony pewnych funkcji znanych z Androida, jest jednak znacznie lepiej zoptymalizowany i ma mimo wszystko funkcje wystarczające do codziennego użytkowania. Jeśli chodzi o baterię, nie jest może kiepska ale jednak wyświetlacz dość mocno ją obciąża. Przy dość częstym korzystaniu niestety bez codziennego ładowania się nie obejdzie, ale naprawdę istnieją szybciej rozładowujące się smartfony. Co mi przeszkadza w tym telefonie ? Niestety w ostatnim czasie coraz więcej firm wycofało wsparcie dla swoich aplikacji na Windows Phone, tak więc nie ściągniemy tu ani YouTube-a, ani Messengera, a w aplikacji Facebook-a nie możemy używać czatu. Jedyną możliwością kontaktowania się z kimś przez FB jest logowanie się w przeglądarce i korzystanie z tamtejszego czatu, niestety jest to średnio wygodne - nie dostajemy powiadomień w telefonie, więc musimy zaglądać od czasu do czasu na stronę Facebook-a, ponadto wiadomości wysyłane przez nas lubią czasem znikać, a na to pomaga tylko częste odświeżanie strony. Co do YT - w przeglądarce jak najbardziej działa, więc nie jest tak, że w ogóle nic nie można zrobić na tym telefonie i jest już zupełnie przestarzały.

Podsumowując - dziś zapewne ciężko dostać ten model, ale gdyby ktoś się zastanawiał nad kupnem np. używanego telefonu i myślał nad tą Lumią to szczerze polecam. Tak naprawdę jedyną większą wadą jest polityka firm, które wycofują się całkowicie z tego systemu i przez to staje się on coraz mniej funkcjonalny. To jednak nie jest już wina telefonu ani systemu, więc jeśli komuś nie przeszkadza mniejsza liczba aplikacji niż na Androida - Lumia ta jest godna polecenia.

Windows Phone 8, Nokia Lumia 920. System rzekomo napisany z ekranami dotykowymi na myśli. Oto, jak to działa:

1. Odblokowanie telefonu wymaga odsunięcia w górę tapety ze zdjęciem (tu można ustawić własne zdjęcie, zamiast kafli: nie; odsuniesz za mało, tapeta wróci; i tak za każdym razem).
2. Ikony zasięgu GSM (ew. HSDP), statusu WiFi oraz Bluetooth nie dają się zatrzymać na pierwszym ekranie. Znikają elegancko po paru sekundach.
3. Nawet, kiedy ikony te pozostają na ekranie, stuknięcie w nie do niczego nie prowadzi (wszystko ustawia się z menu Ustawień: jedno przesunięcie w prawo i poszukiwania menu albo ustawienie osobnego kafelka na pulpicie).
4. Wskaźnik baterii na ekranie głównym nie pokazuje procenta jej naładowania, a stuknięcie weń do niczego nie prowadzi.
5. Brak jednego centrum powiadomień, gdzie można by zobaczyć status najważniejszych parametrów urządzenia.
6. Antena gubi zasięg tam, gdzie telefony sprzed 10, 5 i 2 lat sobie radziły.
7. Bateria w wytrzymuje dzień przy BARDZO oszczędnym gospodarowaniu.
8. Dzwonki własne można ustawić, ale powiadomienia już nie (obiecują, że będzie można w wersji update Black).
9. Na telefonie można przechowywać pliki, ale tylko te wgrane z systemów wyższych niż XP (musieli się nad tym natrudzić, ale się udało!) - nawet import książki adresów z MS Outlook nie przenosi wszystkich danych.
10. Na liście połączeń (to w końcu telefon) nie da się rozdzielić połączeń przychodzących, wychodzących i nieodebranych, a SMSy grupują się w konwersacje (bez możliwości innego ustawienia).
11. Ustanowienie połączenia z wybranym kontaktem wymaga kilku do kilkunastu stuknięć w ekran (o ile się trafi).
12. Kalendarz nie ma widoku, w którym można obejrzeć swobodnie tydzień z wybranymi terminami.

Czy trzeba więcej? A to dopiero początek. Używam nieudanej zabawki od 3 dni i już mam dość. Pewnie wymienię na inny aparat, bo to nie trudne z nowym telefonem, ale raczej nie kupię więcej produktu firmy, która tyle zainwestowała w brak ergonomii (bo jak to inaczej tłumaczyć). Za to na portalach reklamowych ludzie pieją z zachwytu, gdyż podobno aparat jest genialny. No może i jest, tylko to się nazywa telefon z aparatem, a nie odwrotnie. Zaś na notebookach Win 8 zapewnia jeszcze ciekawsze atrakcje. Wiem, bo widziałem. Używam Windows od 20 lat i zawsze było raczej lepiej niż gorzej. A tutaj: niespodzianka.

Na szczęście znajdą się pewnie i tacy, którzy kupią mój telefon - i jeszcze będą chwalić. Powodzenia, ale już beze mnie!