Nokia Lumia 1020

Opinie użytkowników

Kolejny tydzień z Lumią 1020.
Narzekania ludzi głównie to:
- Windows mobile 8.1 (chodzi bardzo płynnie, moja s4 się umywa)
- bluetooth (mówią, że nie działa, a tu pach! działa i to bardzo fajnie)
- Internet Explorer (dostają piany słysząc tą nazwę, a działa poprawnie, i to bardzo)
- aparat 41mpx - zapoznajcie się z systemem zapisu i dlaczego tyle, to wypisujcie wtedy opinie
- brak microsd - czyżby ktoś przenosił ze sobą kolekcję wideo w full hd? Mi starcza w zupełności ale to tylko kwestia co się wrzuca
- aplikacje - dużo dostepnych, a co najważniejsze: dopracowanych
- ktoś wspomniał o braku bezproblemowego przeniesienia kontaktów - bzdura, dodajesz koto googla i tyle
- bateria - owszem, na początku tylko jeden dzień, a po aktualizacji cyan 3-3,5 dnia. (co na smartfona jest dobrym wynikiem)

Podsumowanie:
Starałem się opisać w dość dosadny sposób te wymienione"wady" przez innych. I to chyba tylko widzących ten telefon w internecie.
Kiedyś byłem fanboyem androida i samsunga, ale jak zacząłem uzywać ten telefon to niebo a ziemia. Nie wróce do androida. Stabilność tego systemu na tym telefonie i dopracowanie go podnosi go ponad samsunga s4 (pomimo słabszych parametrów). z s5 nie miałem styczności to nie porównam.

Drugi mój telefon z systemem Windows Phone, wcześniej korzystałem z Samsung Omnia 7, nadal mam i trzyma się świetnie, trzeba bo prostu zmienić na nowszy. Moim zdaniem WP, czy iOS i Android to niebo - ziemia. Swoją drogą dziwię się, czemu ludzie myślą, że iPhone to tylko zabawka dla zamożnych, choć dotknęli najwyżej atrapę w sklepie, a tak na prawdę to wybitnie dopracowany smartfon. A L1020? Jak dla mnie smartfon idealny. Bestii wystarczy Nokia E52, nie mam nic przeciwko, ale nie rozumiem takich tekstów typu "na co komu 41mpx?". Ja lubię robić zdjęcia, mam również lustrzankę (Canon EOS 600D), ale za każdym razem brać nie będę, a L1020 robi wyśmienite zdjęcia, mogę dowolnie kadrować, nawet filmy mogę robić w przybliżeniu (tak! L1020 ma taką możliwość przy 720p bez utraty jakości!). To nie tylko zabawka do robienia słitfoci w kiblu.

Świetny telefon, chodzi płynie dzięki stabilnemu systemowi operacyjnemu. Zdjęcia jak na telefon robiące wrażenia. Ogólnie telefon bardzo funkcjonalny dla ludzi z klasą

Potestowałem sobie ten model z Nokią 808 i powiem tak, 808 bije ten model na każdym kroku. Sama płynność to bajka i można włożyć to między bajki i baśnie, Lumia 1020 się zacina gdzie popadnie i nic już tego nie poprawi. Zdjęcia przepalone są w dużej mierze, na 808 nie miało to miejsca. Dalsze problemy to brak slotu na karty pamięci, co to za fotograficzny sprzęt, bez slotu na karty pamięci, to tak jakby kupić aparat bez slotu na karty i z baterią na stałe. Dodatkowo co to za sprzęt co takie zdjęcia wypluwa, a ciężko je wysłać komuś szybko. Jednym zdaniem nie polecam za tę cenę, jak będzie tańszy niż 808, to i tak lepiej dołożyć do Nokii z Symbianem, bo to jest system który dalej jest lepszy niż WP. Jeśli nie szkoda komuś kasy wyrzucać w błoto i użerać się z nie dorobionym i zacinającym systemem, to niech bierze sobie Lumie, ale jak chce mieć sprzęt z przyszłością to już lepiej Nokie 808 lepiej brać, bo system nadal żywy.

Wspaniały telefon. Pracuje bardzo płynnie, jest funkcjonalny. Aparat fotograficzny, który posiada ta lumia, Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Nie spodziewałem się i nawet bym w to nie uwierzył, że telefonem można robić tak dobre zdjęcia.
Polecam wszystkim

Witam, użytkuję ten telefon od miesiąca, jestem bardzo z niego zadowolona. Wszystko chodzi płynnie, nic się nie zacina, robi bajeczne zdjęcia. Zszokowała mnie natomiast jakość przeprowadzanych rozmów- głos w słuchawce jest bardzo czysty, niezakłócony, ba! nieskazitelny. Nie spodziewałam się tego, brawo Nokia!

Mam i polecam wszystkim
Super telefon. Robi wspaniałe zdjęcia, lepsze niż większość kompaktowych aparatów, a przy tym jest dużo łatwiejszy w obsłudze. Jest super, zarówno jako telefon i jako aparat.

Nokia zawsze robiła cegły i to jest kolejna. Przrzylbym wszystko: ta cegłę, nawet tego windowsa. Jednak tej baterii to nie mogę:( Obecnie używam innego tel. Ładuje go co prawda codziennie, ale robiąc to samo z Nokia muszę to robić dwa razy. To sa jakieś żarty. Totalnie mnie to zniechęca do tego tel. Ma wszystko tylko nie mozna tego używać bo po krótkim czasie po baterii. Chodzę za to z gripem i jak mi pada bateria to podpinany. Tylko sie ludzie dziwnie patrzą jak apart fot. dzwoni:)
Podsumowując zawiodłem sie strasznie na tym sprzęcie. Nigdy więcej Nokii

ze zdjecia tego telefonu zrobilem fototapete na sciane , wielkosci 2 na 3 metry , piekna sprawa , i tu wlasnie sprawdzaja sie mega piksele

Tak.. za kilka lat będziemy mieli telefony mające 200 Mpix, tylko pytam się: po co? Większość ludzi ma albo tv hd ready 720p albo fhd 1080p, co w tym drugim przypadku odpowiada ok 2 Mpix. Mało kto ma wyświetlacz 4K, zatem mam pytanie: po kiego taki wyścig na liczby, który w zasadzie nie wiele wnosi do codziennego życia poza pokazaniem światu "ja mam więcej Mpix" zwłaszcza jak drukujecie zdjęcia to zapewne z 10x15 nieprawdaż? A więc tej świetnej rozdzielczości i tak tam nie uświadczysz :)
Najtańsza oferta jaką znalazłem, [...] to 1900 zł - w sumie nie najgorsza cena, ale Lenowo 4 rdzeniowego zależnie od modelu (i dystrybucji - z Chin albo bezpośrednio z Polski) dostaniemy za 800-1500zł z świetną baterią. Powiedzcie mi, jak długo lobby głównych europejskich producentów telefonów osłabnie i na rynek wejdą świetne modele z Dalekiego Wschodu, które nie dość, że tańsze o połowę i więcej, to mające parametry podobne do zachodnich odpowiedników. Pozostaje pytanie tylko ile wtedy os kupiło by SE wiedząc że ładowanie będzie codzienne, a ile Huawei czy Lenowo czy inne, który przy 4 jajach trzyma kilka dni do tygodnia z 4000 mA baterią. Kiedyś przyjdzie taki dzień :)

Ogólnie każdy weźmie ten model, który mu się spodoba, a to ile na niego się będzie kląć, zależy od wyboru wcześniej dokonanego :D Nie dyskredytuje tu nokii, bo mi np E52 bardzo przypadła do gustu dzięki baterii, a w P780 obecnie mam nie tylko ładny wygląd sporą moc 4 rdzeni i bateria która trzyma tak długo jak w żadnym tel, który w życiu miałem. No może pomijając zdaje się Nokię 6310i (podłużna 2 kolorowa z wielką baterią na całe plecy telefonu) - pancernik którego niestety zgubiłem gdzieś na Ukrainie. Tam nie było w zasadzie NIC poza dzwonieniem i SMS - oto rasowy telefon służący do tego do czego go stworzono - do rozmowy! :D