Nokia 8800 Carbon
Opinie użytkowników

Wszystkich opinii: 20. Pokazuję od 1 do 10. Opinie nie są weryfikowane.
icon up
40,0% 
icon down
 10,0% 
icon unknown opinion
 50,0% 
Default user logo
Paweł

Opinia neutralna

Zastanawia mnie tylko fakt, że według tej : https://www.numberingplans.com/?page=analysis&sub=imeinr strony internetowej jest to oryginał... Pod baterią faktycznie widnieje napis MADE IN FINLAND, zaś analiza numeru IMEI daje następujące wyniki :
Type Allocation Holder Nokia
Mobile Equipment Type Nokia 8800 Arte / Carbon Arte / Sapphire Arte
GSM Implementation Phase 2/2+
IMEI Validity Assessment >|< Very likely
Czy to oznacza, że ta strona czasami się myli? Dla porównania testowałem nią stuprocentowe podróbki Nokia 8800, to raz wyświetlił mi się wynik, że jest to nokia 6230, a kilkukrotnie, nie ukazał się żaden wynik.
.dynamic.chello.pl | 02.03.2017, 17:03
R E K L A M A
Default user logo
Radek225

Opinia neutralna

@ Down-jeśli widzisz 8800 Carbon Arte z napisem "made in finlad", "made by Nokia", i ma na dodatek slot kart MicroSD to jest to na 1000% podróbka. BTW- na podrobkach działają kody serwisowe Nokii np *#0000# albo *#war0anty# więc trzeba uważać, co się kupuje. Pozdrawiam.
.dynamic.chello.pl | 01.03.2017, 00:03
Default user logo
Paweł

Opinia neutralna

Wie ktoś może, czy Nokia 8800 Carbon wyposażona w slot kart pamięci MicroSD jest podróbką, czy faktycznie ukazała się seria wyposażona w to gniazdo?
.160.172.86 | 24.02.2017, 20:02
R E K L A M A
Default user logo
TM

Opinia negatywna

Tak "jadąc autobusem wzrok zdziwionych ludzi " zdziwonych że nie dość że jedzie w autobusie i napier... przez telefon za który mógłby kupić samochód to jeszcze się do niego drze by wszyscy widzieli że ma telefon.
.telpol.net.pl | 01.04.2015, 11:04
Default user logo
Radek225

Opinia neutralna

Jestem miłośnikiem serii 88XX Nokii i można powiedzieć, że mogę spokojnie umrzeć, ponieważ oprócz Nokii 8890 i 8800 Scirocco, miałem praktycznie wszystkie "zapalniczki". Miałem i korzystałem na co dzień z Nokii 8810, 8850, 8855, 8910, 8910i, 8800, 8800 Sapphire Arte i 8800 Carbon Arte, więc uważam, iż mogę śmiało wyrazić swoje zdanie na temat tychże komórek. Jestem pełen podziwu, iż Nokia dała ciała przy produkcji najdroższych i najbardziej ekskluzywnych modeli w swoim portfolio, czyli serii Arte. Miałem trzy sztuki 8800 Arte, tzn 2x Sapphire Arte i 1x Carbon Arte. W KAŻDEJ z tych sztuk głośnik rozmów działał tak cicho, że aby cokolwiek usłyszeć, słuchawkę telefonu trzeba było dosłownie wcisnąć w ucho. Uważam, iż taka usterka w telefonie za kilka tyś zł, będącym odpowiednikiem Rolls Royce'a, czy BMW serii 7 wśród samochodów jest nie dopuszczalna. Nie czepiałbym się, gdyby taka usterka wystąpiła w jednej sztuce. Wpadki zdarzają się najlepszym. Ale w tym przypadku usterka była we wszystkich trzech sztukach. Działało w nich wszystko, oprócz słuchawki. Po przełączeniu na tryb głośnomówiący, dźwięk z głośnika był głośny i wyraźny, ale nie po to kupuje się telefon warty do tej pory ponad 1000 zł, by rozmawiać z niego jak z walkie-talkie. Gdyby nie ta usterka, Nokii za serię Arte wystawiłbym mocne 6. Reszta funkcji działała bez zarzutu. Telefon w czasie użytkowania działał bez zarzutu, bateria trzymała 2, 3 dni codziennego użytkowania. Wykonanie w serii Arte stoi na najwyższym poziomie. Nic nie skrzypi, nic nie lata i w erze smartfonów telefon przykuwa uwagę każdego. Po prostu na dzień dzisiejszy, czyli styczeń 2015 roku telefon klawiszowy to albo tandetna Asha albo telefon "dla seniora", a seria Arte przypomina o tym, że istniały kiedyś dosłownie małe dzieła sztuki. Jadąc autobusem z Nokią 8800 Sapphire/Carbon Arte czułem na sobie wzrok zdziwionych ludzi. Po prostu telefon wygląda obłędnie. Po włożeniu go w stacjonarną podstawkę ładującą, telefon wygląda jak mała rzeźba. Patrząc na to przestajesz się zastanawiać, na co wydałeś te prawie 4000 zł :). W skali od 1 do daję 7. Byłoby 10, gdyby można było korzystać z Arte bez problemu do tego, do czego tak naprawdę została stworzona - czyli do dzwonienia. Niestety, nie jet OK, gdy jadąc autobusem musiałem gadać do słuchawki bluetooth, ponieważ w słuchawce zamiast głosu rozmówcy słyszałem cichy pomruk. Jednak prawie każdy model z serii "zapalniczek" trapiły usterki. W Nokii 8810 psuło się prawie wszystko. Nokia 8850 miała płytę główną przejętą prosto z udanej 8210, więc odziedziczyła po niej tylko psujący się elastometr. Nokia 8910 i 8910i to wykonane z tytanu niewypały. taśma łącząca płytę główną ze złączem ładowania, oraz rolka zwalniająca sprawiły, że nie jeden użytkownik tych dwóch cacek z tytanu puścił na nie soczystą wiązkę. Nokia 8800 miała tak słaby akumulator, że w zestawie dawali od razu dwie sztuki baterii. 8800 Sapphire i Carbon Arte uraczyły mnie cichym aż do przesady głośnikiem rozmów. Mimo tych doświadczeń i tak pokochałem całą serię tych małych dzieł sztuki wykonanych z metalu (oprócz 8810). Była to jedyna w swoim rodzaju seria sprawiająca, że każdy, kto widział u Ciebie w ręku którykolwiek z tych modeli aż się prosił, by spytać "możesz mi pokazać swój telefon?".
.play-internet.pl | 26.01.2015, 01:01
Default user logo
luki

Opinia pozytywna

Telefon jest świetny. Mam smartfona HTC ONE X i jako kombajn multimedialny jest ok. Nokia 8800 carbon arte jest ideałem telefonów do dzwonienia i sms-ów i skromenj poczty. Jej wykonanie jest genialne. Baterie wymieniłem na oryginalną ale trochę większej pojemnosci 1150 i trzyma przy kilku krótkich rozmowach dziennie prawie tydzień. To co jest super to LCD który jest to OLED jak w dziesiejszych smartfonach, szkło odporne na zarysowania, niezniszczalny slider kulowy, carbonowa obudowa, czystość rozmów jak na tamte czasy bije na głowę jak HD Voice, stacja dokująca wykonana z ciężkiego metalu i podświetlania ledowego pięknie się prezentuje oraz inne fajen funkcje jak np podświetlanie klawiszy w telefonie które następuje etapowo od dołu do góry taki efekcik niezły oraz animowane tapety.
Szczeze telefon drogi. Ale po 5 latach zero śladów użytkowania, żadnego serwisu, mocniejszy zasięg itd. WARTO wydać trochę kaski. Dla tych co chcą suuper klasyka POLECAM
.16.79.130 | 27.07.2013, 18:07
Default user logo
KOKA

Opinia pozytywna

Telefon jak telefon nic szczególnego gdyby nie fakt , że stać mnie na wydanie tylu pieniędzy to na pewno bym się nie napalił na kupno tak drogiego. Wykonanie jak najbardziej perfekcyjne poza tym jest śliczny , bateria porażka ogólnie jak ktoś ma pieniążki to mogę polecić. Jak ktoś szuka wielofunkcyjnego telefonu to ta nokia niestety wyklucza jej zakup.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 24.11.2012, 17:11
R E K L A M A
Default user logo
nieważne

Opinia neutralna

na kiego czorta Ci karta pamięci jak ma 4GB pojemności?? a jest drogi, bo wykonany z karbonu, to taki materiał droższy od złota, więc nie rób wielkich oczu.
.StrefaWiFi.kolnet.eu | 16.03.2010, 13:03
Default user logo
co_sie_stalo_sie

Opinia pozytywna

Teraz juz zwatpilem, bo porownalem ja z arte gold i roznica jest taka ze gold ma radio a ta nie? czy moze moderator sie pomylil i nie zaznaczyl takiej opcji?
W tej chwili nie jestem w stanie zrekonstruować źródła informacji. Aktualne instrukcje obsługi i specyfikacje serii Arte w ogóle nie wspominają o radiu FM.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 15.02.2010, 08:02
Default user logo
Bartimaeus

Opinia pozytywna

Od dnia wczorajszego jestem posiadaczem ww telefonu. Model ten jest autentycznie z włókna węglowego, tytanu, polerowanego szkła i stali nierdzewnej. Ten telefon łaczy w sobie styl z najwyższej klasy funkcjonalnością, udostępnia unikatową funkcję wyświetlania zegara: w tym celu należy dwukrotnie dotknąć stalowej powierzchni pod wyświetlaczem. Tapety zmieniają się samoczynnie w ciągu dnia, nadając wyświetlaczowi niepowtarzalny wygląd. Z kolei połączenia przychodzące można dyskretnie wyciszać, odwracając telefon ekranem do dołu. Jestem zadowolony, iż wydając 3500zł dostałem tak świtny telefon. Jedynym minusem jest brak WiFi.
.kalisz.mm.pl | 31.07.2009, 12:07
Wszystkich opinii: 20. Pokazuję od 1 do 10. Opinie nie są weryfikowane.


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies