LG V10

Specyfikacja techniczna

Panowie i Panie!
niedługo minie 9 lat i nic się nie dzieje, żal mi się z nim rozstawać, ale nie przyjmuje już aplikacji, ale nadal jest dobry. Zdjęcia porównywalne z niektórymi nowymi smartfonami za 2000 tys., tylko trochę już muł. Szkło czyste, nawigacja chodzi pięknie, 1 dzień spokojnie, poczta e-mail i trochę sieci. Szkoda że już takich maszyn nie robią, obudowa stalowa, ciężki ale solidny, to tyle. Pozdrawiam.

Moja V10 działa już bez mała 5-ty rok. Dokładnie w październiku minie 5 lat. No, po takim czasie, już nie jest tak sprawna jak dawniej, ale wszystko działa, bateria jest zmieniona, ale i tak muszę korzystać z powerbanku, bo nawet pół dnia nie wytrzyma. Myślę już o zmianie, bo to najwyższa pora. Nabrałem przyzwyczajenia do tej V10, bo to i zdjęcia robi nadal super, a i po necie można jeszcze całkiem sprawnie śmigać, film na Netflixie popatrzeć. Gdyby nie to, że powerbank muszę mieć ze sobą, to jeszcze bym tej V10 nie odstawiał.

Przestrzegam przed tym telefonem ale po kolei.
Telefon używałem od około 1.5 roku i właściwie byłem z niego bardzo zadowolony aż do czasu. Pewnego dnia podczas normalnego użytkowania tel. się wyłączył i zaczęły się problemy - gdyż telefon zaczął się samoczynnie włączać i wyłączać i tak w kółko, przy czym zaczął się strasznie grzać. Telefon wysłany do serwisu LG, gdyż był jeszcze na gwarancji. Jakie było moje zdziwienie, gdy tel. został odesłany, a serwis odpisał, że nie naprawi tel. z powodu cytuję: "ingerencji cieczy" i przesłał mi zdjęcie baterii w której był zabarwiony identyfikator baterii na różowo. Tym bardziej mnie to zdziwiło, gdyż tel. był użytkowany zawsze z przeznaczeniem noszony w etui, a już na pewno nie był nigdy zalany, ani narażony na deszcz, czy jakikolwiek kontakt z wodą, czy wilgocią. Mało tego, serwis LG odpisał, że może mi naprawić odpłatnie telefon za kwotę 1500 zł!!!
Odpisałem do serwisu LG ponownie i podkreśliłem, że nie było możliwości, żeby telefon został zalany zawilgocony itd. Mało tego, dałem tel. do sprawdzenia poza serwis lg i usłyszałem, że nie ma śladu, żeby płyta główna była zalana, a przyczyną jest wada płyty głównej, o czym nawet jest nawet napisane w artykule, który znalazłem w internecie odwołuje do linku [...].
W związku z tym przestrzegam wszystkich przed tel. marki LG V10 raz jeszcze i podkreślam, że tel. działał dobrze do pewnego czasu i byłem z niego zadowolony aż do momentu, gdy odmówił posłuszeństwa. Tym bardziej Przestrzegam przed serwisem LG, który pewnie nawet nie rozkręcił tego telefonu, a rzekoma ingerencja cieczy mogła powstać w trakcie ekspertyzy szanownego autoryzowanego serwisu. Jeszcze raz przestrzegam przed tym telefonem i serwisem LG. Na zakończenie chciałbym dodać, że podziękowałem serwisowi LG za współpracę i że już nie kupię żadnego z ich produktów. Niech to będzie przestrogą dla innych w podejmowaniu decyzji zakupowych z marki LG.

Dzisiaj dostałem nowego h901 jestem zdezoriętowany pokazuje wersję androida 7!!! wpisaną w maju 2017 co jest grane moderatorze proszę o komentarz??? Miałem dotychczas LG pro2 h868 który miał trochę mocniejszy głośnik. Ten może dawać nagrywanie filmu w 2k w 60 kl/S. Ja...
Jestem trochę zdezorientowany, bo nie bardzo wiem czego dotyczy pytanie. Spróbuję się jednak domyślić, choć nie wiem czy dam radę. Android co jakiś czas wydaje nową wersję systemu. Producenci i operatorzy nie produkują wszystkich smartfonów danego modelu w tym samym czasie. Smartfony, które wychodzą na rynek później mają szansę na aktualizację do wyższej wersji systemu jeszcze przed sprzedażą - o ile wyszła oczywiście nowsza wersja systemu. Globalnie oprogramowanie w telefonie jest czymś zmiennym. Zmieniającym się w czasie, niestałym. Skoro na rynku mogą znajdywać się jednocześnie różne wersje systemu operacyjnego, musieliśmy przyjąć jakąś stałą. Taką stałą jest podana przez producenta wersja systemu instalowana w pierwszej oficjalnej specyfikacji. Jeżeli jednak bardzo pragniesz użytkowniku wersji niższej - są na to sposoby. Wystarczy tylko udać się do specjalistycznego serwisu i zrezygnować z gwarancji. Jeszcze dwie prośby: proszę pisać komentarze pod swoją wersją smartfona - wystarczy użyć wyszukiwarki na stronie; to są modele dla Korei. Proszę zadawać ewentualne pytania w zakładce "Pytania". (jf)

Sprzet wizualnie z charakterem. Wyroznia sie sposrod konkurencji. Najslabszym ogniwem tego modelu jest ... ogniwo, czyli bateria. Ledwo co dociaga do wieczora przy srednim korzystaniu. Oczywiscie mozna miec przy sobie druga baterie, ale chyba nie o to tu chodzi. Jak dla mnie przez to nie nadaje sie do normalnego uzytkowania. Kiepska jakosc rozmow, glosniczek jakis slaby (byc moze tylko u mnie). Brak diody powiadomien. Niby jest olways on display, ale nie kazdy chce z tego korzystac. Moj egzemplarz mial przypadlosc typu bootloop, ale na szczescie jeszcze na gwarancji (doslownie 5 dni przed jej koncem). Serwis wymienil plyte bez zbednego gadania. To loteria z tym bootloopem, bo jak Twoj jeszcze go nie mial i nie zostala wymieniona plyta glowna, to tylko kwestia czasu, az Ci padnie pewnego dnia. Na sluchawkach cichy dzwiek, nawet jak wlacze przetwornik, to nie ma zmiany, pewnie dlatego, ze ta funkcja nie daje dodatkowej gloscosci, lecz jakosc. Mam sluchawki za 100 zl, woec nie najgorsze, ale i nie najtansze. Moj sredniopolkowy LG X Power ma glosniejszy dzwiek na sluchawkach.

Telefon mam już 26 miesięcy. Ani razu nie miałem problemu z zawieszeniem się ekranu startowego, za to występuje efekt powidoku czyli po wyłączeniu jakiejś aplikacji, czasami zostaje lekko widoczne "odbicie" zamkniętej aplikacji u góry ekranu. Problem znika po kilkudziesięciu minutach. Również dodatkowy ekran ma delikatną białą poswiatę, ale widać ją tylko w nocy i da się z tym rzyć. Telefon działa szybko i płynnie mimo tego że ma już ponad 2 lata i wiele zainstalowanych aplikacji. Świetny aparat, filmy nagrywane są w 4K wychodzą bardzo dobrze, szkoda tylko że nie nagrywa 4K w 60fps. Bateria nie jest genialna ale daje radę, ogromnym plusem jak na dzisiejsze czasy jest to, że jak chcesz wymienić baterię to po prostu ściągasz tylną klapke i masz dojście do wszystkiego. Mógłbym się bardziej rozpisać na temat tego telefonu, ale jego premiera miała miejsce 3,5 roku temu więc pewnie jest pomijany przy wyborze jako nowy telefon. Mimo wszystko godny polecenia i będę go miał tak długo aż się nie rozsypie, wymiana na nowszy model nie jest jeszcze potrzebna.

Telefon kupiłem pod koniec maja. Z folią oraz pokrowcem zapłaciłem około 2500 zł. Poprzedni telefon to Samsung Note 3. Na Samsunga nie narzekałem, wymieniłem ze względu na starszego Androida oraz koniec gwarancji (telefon miałem 2 lata i prawie 6 miesięcy). Minusem było też, że po gwarancji musiałem co 2 miesiące przywracać do stanu fabrycznego, ponieważ "mulił" - przez pierwsze 2 lata było OK. To tyle na temat Samsunga. Jeżeli chodzi o LG V10 to jedyny minus, który mnie drażni to porysowany obiektyw. Po 5 miesiącach widać pełno drobnych rysek, które obecnie nie przeszkadzają w robieniu zdjęć ale nie wiadomo co będzie później. Więcej minusów nie zauważyłem. Można na siłę przyczepić się też do akumulatora. Telefon codziennie ładuję. Korzystam około 4h dziennie z telefonu (Facebook, odpisywanie na e-maile, przeglądanie internetu, słuchanie muzyki). Telefon oczywiście polecam. Jakbym miał teraz wybierać to zaufałbym LG. Jestem bardzo zadowolony. Jeżeli coś zmieni się na gorsze to poinformuje.

Witam
Po krótce telefon miałem z rok czasu i wlasciwie sprawował się całkiem dobrze jeden z lepszych flagowcow jakie miałem ale... po roku czasu w trakcie uzytkowania zawiesił się I wylaczyl i tak cały czas. Ponieważ był na gwarancji oddałem do serwisu i jakiez było moje zaskoczenie gdy otrzymałem odpowiedź że telefon zawilgocony najprawdopodobniej zalany można naprawić odpłatnie za cenę oczywiście przekraczającą wartość telefonu!!! Nadmieniam że tel. Nie miał nigdy kontaktu z wodą używany zgodnie z zaleceniami. Oczywiście odwołania i tłumaczenia nic nie dały. Od tamtej pory powiedziałem sobie że nigdy nic więcej nie kupię zadnego produktu firmy LG ani sobie ani rodzinie tym bardziej. W SUMIE to dobrze że tak się stało gdyż wrocilem do innej topowej marki która posiada genialne telefony serii galaxy wg najlepsze telefony na chwilę obecną co jest poparte nie tylko wieloma recenzjami i testami Ale również fakt że to najczęściej kupowane tel na rynku.

Telefon używam od ok 3lat. Pierwsze 2lata byłem zadowolony, przy oszczędnym użytkowaniu (sprawdzanie sms i 4-5 rozmów telefonicznych dziennie) smartfon wytrzymywał nawet 3dni na baterii a przy oglądaniu filmików na YT nie było problemu żeby wytrzymał 1 dzień. Na chwilę obecną bateria wytrzymuje max 2dni oszczędzając i jedynie od rana do wieczora przeglądając internet. Bateria lub słaby głośnik jednak nie jest dla mnie żadnym problemem. Jedynym i w zasadzie największym problemem tego modelu jest utrzymywanie powidoku na ekranie, tj. Po przeglądaniu internetu lub YT a nastepnie wyłączeniu aplikacji, można dostrzec na ekranie cień wyłączonej wczesniej aplikacji (efekt podobny do wypalenia ekranu utrzymujący się przez ok godzinę). Szukając opisu problemu dowiedziałem się że to dość powszechne zjawisko. LG V10 to ciekawy smarfon jednak ze względu na słaby ekran, prawdopodobnie zrezygnuje z zakupu LG na kolejny telefon.

Nabyłem LG V10 i równolegle używam Samsunga Galaxy S6 edge. Dziwię się ludziom którzy próbują porównywać te telefony pod każdym względem?! Przecież oczywistą i niepodważalna kwestia jest to że samsung we wszystkim bije na głowę np. wcześniejszy wpis o aparacie i lepszych jak to ujął kolega kolorach to jest idiotycznie nieprzemyślany debilizm to jakby obok siebie postawić Audi Q7 i Poloneza i stwierdzić że te auta mają po cztery koła i nawet światła mają z przodu i z tyłu. Bzdura totalna. Telefonów tych nie można do siebie porównać bo to 2 różne półki. Kolejną istotną rzeczą jak dla mnie ale nie tylko brak wideorozmów których w tym telefonie nie ma!!! Jedną rzeczą która mi sie podoba w tym telefonie to drugi ekran który naprawdę wygląda rewelacyjnie i zdecydowanie jest przydatny. Bateria też dupy nie urywa optymalizacja urządzenia do kitu. jednym słowem telefon LG V10 do sprzedania. Szkoda pieniędzy.