Fotografia, wideo
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie zaskoczyła mnie wydajność Nexusa 5X, nie porwały mnie osiągi baterii... ale aparat fotograficzny już tak. Nie oczekiwałem wiele, a tymczasem okazało się, że Nexus od LG potrafi robić naprawdę dobre zdjęcia. Aparat z matrycą Sony IMX377 zapewnia dobry obraz w niemal każdych warunkach. Tym aparatem naprawdę trudno zepsuć ujęcie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Fotki są ostre (w całości kadru), mają naturalnie oddane barwy i sporą szczegółowość, choć ich rozdzielczość to "tylko" 12 megapikseli. Nawet w ciemności, przy wyższych czułościach, nie doskwiera nam nadmierne zaszumienie, trudno również odczuć minusy związane z brakiem optycznej stabilizacji obrazu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Cyfrowy zoom daje niezłe efekty, a HDR najlepiej pozostawić włączony na stałe. Gdybym miał określić możliwości aparatu Nexusa 5X jednym słowem, nazwałbym go "równym". Po prostu zdjęcia w 99 procentach przypadków są udane. I chyba o to chodzi...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
"Schody" pojawiły się dopiero przy zapisie wideo. Filmy można nagrywać w rozdzielczości do 4K, z prędkością 30 lub 120 kl/s. I nie chodzi tu o jakość - obraz jest dobry, dźwięk - nieco gorszy, ale na akceptowalnym, niezłym poziomie... Tyle, że po zaimportowaniu klipów na komputer, musimy potraktować je dodatkową obróbką. Chyba, że lubicie oglądać do góry nogami. Szukałem w ustawieniach, próbowałem na różne sposoby - a fabryczna aplikacja aparatu i tak zapisywała obraz odwrócony. Jedyną receptą było trzymanie telefonu odwrotnie, co nie było zbyt poręczne. Można próbować lewą ręką - ale większość z nas jest praworęczna... Gdzie leży problem?
|
|
|||
|
|
|||
|
|
|||
|
Przykładowe filmy nagrane Nexusem 5X wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Chodzi o zamontowanie matrycy. Po prostu jest ona zainstalowana (wraz z całym modułem) do góry nogami - podobno inaczej nie zmieściłaby się do obudowy. Wierzę, ale przez to, by wygodnie obejrzeć filmy, potrzebna jest dodatkowa praca. Co ciekawe, filmy wysyłane na YouTube są już odwracane jak należy, podobnie jak podczas przeglądania ich w telefonie. Problem "odwrotności" nie dokucza przy robieniu zdjęć - tu już większość aplikacji radzi sobie z zapisem fotki w odpowiedniej orientacji.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Interfejs aparatu jest prosty i minimalistyczny. Wśród dodatkowych funkcji znajdziemy jedynie fotografię sferyczną i panoramiczną, rozmycie soczewkowe oraz HDR. Dodatkowo, możemy również sterować fleszem LED i skorzystać z samowyzwalacza, a także siatki ułatwiającej idealne kadrowanie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Funkcje uzupełnia geoznakowanie zdjęć... oraz możliwość zmiany rozdzielczości zdjęć i filmów. Można też przełączać się miedzy fotografowaniem a zapisem wideo oraz między przednią a tylną kamerą. I to wszystko. Jeśli ktoś potrzebuje więcej - musi pobrać z Google inną aplikację aparatu. Z drugiej strony - czy do spontanicznego uwieczniania otaczającej nas rzeczywistości potrzebujemy więcej?
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mat. własny










































Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!