- Strona główna
- Telefony Lg
- Smartfon G Flex2
Marka |
LG Zobacz Smartfony LG |
---|---|
Model | G Flex2 |
Inne nazwy | H955 |
Wprowadzony na rynek | I kwartał 2015 |
Cena |
Brak informacji o cenach
Ustaw alert cenowy
|
Ten telefon jest dostępny w sieci |
![]() |
Rodzaj | Dotykowy (bez klawiatury) |
Wymiary | 149.10 x 75.30 x 9.40 mm |
Waga | 152.00 g |
Kolor |
|
Wyświetlacz |
Kolorowy / OLED 16,7M kolorów 1080 x 1920 px (5.50") 401 ppi ∼74.3% screen-to-body ratio |
Ochrona wyświetlacza |
|
Max. czas rozmów |
2G: 1200 min. (20.0 h) 3G: 1180 min. (19.7 h) |
Max. czas czuwania |
2G: 520 h (21.7 dni) 3G: 450 h (18.8 dni) |
Standardowa bateria | Li-Ion 3000 mAh |
Szybkie ładowanie | Quick Charge |
Ładowarka w zestawie |
|
Ładowanie indukcyjne |
|
Pamięć wbudowana | 16 GB, 32 GB |
Pamięć dla użytkownika | 7.5 GB |
Pamięć RAM | 2 GB |
Karty pamięci |
|
System operacyjny | Android 5.0 Lollipop |
Procesor |
Qualcomm Snapdragon 810 8994
Zegar procesora: 2.00 GHz Liczba rdzeni: 8 GPU: Adreno 430 @650 MHz czytaj więcej 4x Cortex-A57 @2 GHz + 4x Cortex-A53 @1,55 GHz; 20 nm HPm, ARMv8-A, pamięć 64-bit d-channel LPDDR4 1,6 GHz; DSP Hexagon V56 do 800 MHz; GPS IZAT Gen8C; WLAN 802.11ac, BT 4.1 |
Standardy |
GSM, UMTS, LTE
czytaj więcej
|
Standard GSM | 850 900 1800 1900 |
Standard UMTS | 850 900 1900 2100 |
Standard LTE | FDD LTE: 2600, 2100, 1800, 900, 800 |
Standard 5G |
|
Standard CDMA |
|
Standard TD-SCDMA |
|
Ekran dotykowy |
|
Dwie karty SIM (DualSIM) |
|
Standard kart(y) SIM | microSIM |
EAN | 8806084981103 |
INFORMACJE DODATKOWE
-
16 albo 32 GB flash ROM. 4G/LTE/HSPA+ 21/42 Mb/s.
APARAT FOTOGRAFICZNY - TYŁ
Pierwszy aparat
-
Matryca13 Mpx
-
Rozdzielczość4160x3120 px
-
Zoom cyfrowy8x
-
Lampa błyskowa2x LED
-
Dwukolorowy LED1+1
-
Rozdzielczość video3840x2160
-
Formaty videoMPEG4, H.263, H.264 - 30 fps
-
DodatkoweAF, Laserowy AF, OIS
APARAT FOTOGRAFICZNY - PRZÓD
Pierwszy aparat
-
Matryca2.1 Mpx
-
Rozdzielczość1920x1080 px
-
Zoom cyfrowy
-
Lampa błyskowa
-
Formaty videoMPEG4, H.263, H.264 - 30 fps
-
DodatkoweFF
CZUJNIKI
-
Akcelerometr
-
Zbliżeniowy
-
Światła
-
Magnetometr
-
Żyroskop
-
Barometr
-
Wysokościomierz
-
Grawitacyjny
-
Efektu Halla
-
Skaner tęczówki
-
Czytnik linii papilarnych
-
Termometr
-
Higrometr
-
Pulsometr
-
Pulsoksymetr
-
Czujnik ciśnienia krwi
TRANSMISJA DANYCH
-
HSDPA42.00 Mbit/s
-
HSUPA5.76 Mbit/s
-
HSPA
-
HSPA+
-
LTE DL301.50 Mbit/s
-
LTE UP51.00 Mbit/s
-
GPRS
klasa 12
-
EDGE
-
Bluetooth
v4.1
-
Profil A2DP
-
WiFi
v802.11 a/b/g/n/ac
czytaj więcej -
Częstotliwości WiFi2,4 GHz; 5 GHz
-
Prędkość WiFido 6,9 Gbit/s
-
Zasięg WiFi w pomieszczeniudo 70 m
-
Zasięg WiFi na otwartej przestrzenido 140 m
-
Hotspot WiFi
-
Generacje WiFiWiFi 4, WiFi 5
-
WiFi Direct
-
DLNA
-
Podczerwień
-
USB
v2.0 OTG
-
Moduł GPS
-
Obsługa A-GPS
-
Obsługa GLONASS
-
NFC
KOMUNIKACJA I WIADOMOŚCI
-
Poł. oczekujące
-
Poł. konferencyjne
-
Przekierowania
-
Push To Talk
-
Instant Messenger
-
SMS
-
Pamięć SMS
-
MMS
-
Słownik
XT9
-
Klient e-mail
-
Protokoły e-mailPOP3, IMAP4, SMTP
-
Sprzętowa QWERTY
-
Czytnik RSS
MULTIMEDIA
-
Radio
z RDS
-
Obsługa mp3
-
Głośniki stereo
-
Audio Jack3.5 mm
-
HD Voice
-
Formaty dźwiękuAAC, AAC+, AMR, WAV, eAAC+
-
Video dzwonki
-
Java
ART
-
Videotelefon
-
Telewizja DVB-H
-
Wyjście TV
PIM I FUNKCJE DODATKOWE
-
Zegarek
-
Stoper
-
Alarm
-
Kalkulator
-
Przelicznik walut
-
Organizer
-
Kalendarz
-
Tryb samolotowy
-
Dane i faks
-
Wybieranie głosowe
-
Głośnomówiący
-
Dyktafon
-
Vibra
WIDEORECENZJA LG G Flex2
Kup: LG G Flex2

Wykres zmian popularności telefonu
LG G Flex2
LG G Flex2
Mimo iż staramy się, aby wszystkie informacje i dane techniczne dostępne w serwisie mGSM.pl były aktualne i prawdziwe, nie możemy jednak zagwarantować, że takie są w rzeczywistości. Dlatego też, jeśli zauważyłeś błąd w prezentowanych danych, prosimy
FAQ - NAJCZĘŚCIEJ ZADAWANE PYTANIA
Niestety, LG G Flex2 nie obsługuje ładowania indukcyjnego. Możliwe jest jedynie ładowanie przy pomocy tradycyjnej ładowarki. Jeżeli zależy Ci na tej funkcji zapraszamy do skorzystania z naszej wyszukiwarki zaawansowanej.
Producent telefonu LG G Flex2 przewidział w specyfikacji urządzenia możliwość podłączenia słuchawek przewodowych poprzez gniazdo jack. Użytkownik nie jest zatem ograniczony jedynie do korzystania ze słuchawek Bluetooth. Słuchawki przewodowe oraz słuchawki Bluetooth można znaleźć u naszych partnerów. Możemy otrzymać niewielką prowizję partnerską, jeśli dokonasz zakupu za pomocą tego linku.
Niestety specyfikacja LG G Flex2 nie uwzględnia slotu na dwie karty SIM. Jeżeli zależy Ci na tej funkcji zapraszamy do skorzystania z naszej wyszukiwarki zaawansowanej.
Standard 5G nie został uwzględniony w specyfikacji LG G Flex2. Jeżeli zależy Ci na tej funkcji zapraszamy do skorzystania z naszej wyszukiwarki zaawansowanej. Możesz również sprawdzić listę najpopularniejszych obecnie urządzeń obsługujących 5G.
Opinie nie są weryfikowane.
Zobacz wszystkie opinie 


Dodaj swoją opinię!

pio
Opinia negatywna
te telefony posiadaly fabryczna wade płyty głownej,co potwierdził sam serwis LG,miałem go 2 lata i padł,mój w maju a zony w czerwcu :)
.147.68.238 | 14.09.2022, 16:09

9th
Opinia pozytywna
Wlasnie pisze z flexa. To jest moj ulubiony telefon. Zaraz bedzie 3 lata jak go mam. Na gwarancji byl 2 razy bateria i plyta wymienione. Teraz rok po gwarancji i sie nie psuje a z checia bym juz go wymienil:) nowe telefony nie maja tego czaru
.6.211.131 | 17.08.2020, 19:08

Radek225
Opinia pozytywna
Przesiadłem się z Galaxy S6 Edge 32GB na Flexa 2 i nie żałuję ani trochę. Wprawdzie Samsung nie był złym telefonem, ale Flex 2 po prostu mnie urzekł. Miałem po wymianie chwilę zawahania, czy oby na pewno nie zrobiłem głupoty, czy nie wziąć z powrotem S6, bo jednak korcił mnie rewelacyjny wprost aparat w Samsungu, ale zostałem z flexem i mimo wszystko nie żałuję. Jest to telefon, który mimo ponad 2 lat na karku posiada dosłownie wszystko i śmiało może stawać w szranki z nowszymi flagowcami. Świetny ekran OLED jest, 2GB RAMU są, 8 rdzeniowy procesor jest, szybkie ładowanie mamy, 5,5 calowy ekran jest, dobry aparat mamy, LTE mamy, wydajność w grach rewelacyjna, GENIALNY, ponadprzeciętny wygląd jest.... Co chcieć więcej? Telefon jest rewelacyjny, robi ogromne wrażenie na znajomych. Bateria mam wrażenie, że trzyma dłużej niż w Samsungu S6 Edge. Cały telefon jest z dobrego jakościowego plastiku, dzięki czemu nie mam wrażenia jak przy S6, że szklany telefon trzaśnie w najmniej oczekiwanym momencie. Ekran, mimo, że z bliska widać ziarno (ale się czepiam :P!) to sumarycznie robi rewelacyjne wrażenie. Pokryty jest on powłoką oleofobową, dzięki czemu paluchów z niego pozbędziesz się w jednej chwili. Może zamiast pisać jednym ciągiem, opiszę jak to mam w zwyczaju po kolei każdy komponent telefonu:
- Ekran - rewelacja. Wprawdzie widać z bliska piksele, ale dzięki ustandaryzowanej rozdzielczości, czyli 1920x1080 pikseli czcionki widać na nim bez żadnych strzępień, jak w Galaxy S6. Mimo, że samsungowy AMOLED ma bardziej jaskrawe, nasycone kolory to i tak OLED w LG wypada dużo lepiej niż IPS (takie jest moje zdanie). No i ta czerń jak w samsungowych AMOLEDach - idealna! 5,5" jak na moje dłonie i kieszenie jest wielkością idealną! Telefon nie jest ani za duży ani za mały. Po prostu taki jak trzeba! Efekt końcowy psuje tutaj przyciemnianie ekranu, gdy procesor nabierze temperatury. Trzeba odczekać jakiś czas, by podkręcić jasność ekranu. S6 Edge mimo, że grzał się dużo mocniej niż Flex 2 czegoś takiego nie miał i jest to jedyna rysa na szkle (a raczej ekranie) jeśli chodzi o ekran w LG.
- głośnik - jestem bardzo pozytywnie zdziwiony. Po ultra cichych Sony Xperia Z2, Z3, Galaxy S4 i głośnym Galaxy S6 spodziewałem się, że LG będzie cichy. Tym bardziej, że marka ta nigdy nie kojarzyła mi się z multimedialnymi telefonami. Gdy wziąłem pierwszy raz Flexa do ręki i odpaliłem Youtube byłem naprawdę zdziwiony i pozytywnie zaskoczony dźwiękiem z tylnego głośnika! Jest on głośny, wyraźny, nic nie trzeszczy i nie rzęzi nawet przy najgłośniejszym wysterowaniu. Bez problemu możesz w domu włączyć utwór muzyczny, czy obejrzeć film online. Wszystko słychać głośno i wyraźnie.
- głośnik rozmów - tu jest po prostu dobrze. Jakość rozmów jest naprawdę dobra. Rozmówcę słychać głośno, wyraźnie, redukcja szumów działa jak należy.
- aparat - jak na flagowca jest dobrze. Gdybym nie miał wcześniej Galaxy S6 Edge powiedziałbym, że jest rewelacyjnie, ale to tak jak jeżdżąc BMW serii 7 musisz przesiąść się na Mercedesa E klasę albo BMW serii 5. Jest dobrze, ale widziałeś już lepsze aparaty w telefonach, albo jeździłeś mocniejszymi autami. W dobrym świetle zdjęcia wychodzą dobrze, ale w S6 Edge wychodzą jeszcze lepsze. S6 robi ostrzejsze i bardziej szczegółowe zdjęcia. Jednak jakieś kosmicznej przepaści między aparatami nie ma. Z kolei przednia kamerka także wypada dobrze. Do snapchata wystarczy w zupełności.
- bateria - tutaj Ameryki albo planety pozasłonecznej z wysoko rozwiniętym życiem nie ma. Jest dobrze. Bateria starcza na całodzienną pracę przy odbieraniu połączeń. Jednak, gdy włączysz grę albo youtube zaczyna się drenaż. Ot, standard we flagowych modelach, dokładnie to samo miałem w S6. Sytuację ratuje szybkie ładowanie, które obecnie jest standardem we flagowych modelach oraz telefonach z wysokiej półki. Wystarczy podłączyć ładowarkę w standardzie Quick Charge (te od S6 i S7 też działają), zaczekać lekko ponda 1h i masz pełną baterię. Bardzo brakuje mi ładowania indukcyjnego, które miałem w Galaxy S4 i S6, ale mam w planach zaimplementować je sam.
- wydajność - 8 rdzeniowy Snapdragon 810 spokojnie daje sobie radę z najbardziej zasobożernymi aplikacjami jakie postwały na Androida, i jeszcze długo będzie dawał sobie radę. W Flex 2 jest dokładnie TEN SAM procesor, co w Sony Xperia Z5 PREMIUM, jednak jeśli chodzi o wydajność i stabilność, nie jest do końca tak różowo ze względu na 2GB RAMu. To tak jakby wziąć 700 konne Lambo i ograniczyć prędkość maksymalną elektronicznie do 250 km/h. Każdy wie, że takie auto pojedzie spokojnie prawie 400 km/h, ale ze względu na kaganiec jakim jest ogranicznik pojedzie tylko 250km/h. Podobnie jest z Flexem 2. Jak masz otwarte w tle 8 aplikacji, potrafi czknąć. Jednak wystarczy pamiętać o tym, by pozamykać procesy w tle i wszystko gra, hula i buczy. Co ciekawe, na Azję i USA był produkowany wariant z 32GB ROM i 3GB RAM, ale jak wiadomo, na Polskę i Europę zawsze trafiają wersje zubożałe. Miałem w ręku koreańską wersję Galaxy Note 1, LG Optimus G i LG G3. Kiedy tak popatrzyłem na te telefony, zdałem sobie sprawę, że koreańskie molochy traktują nas jak kraj 3 świata. Każdy z tych telefonów miał mocniejszy procesor, więcej RAMu w stosunku do wersji europejskiej oraz każdy miał antenę do odbioru DVB-T (Nie działa w Polsce). Co ciekawe, Note 1 koreański był na MicroSIM, posiadał LTE, standardowo teleskopową antenę DVB-T. Było to coś pomiędzy note 1 a note 2 LTE, a wizualnie wyglądał na pierwszy rzut oka identycznie jak Note 1.... No, niestety, dla producentów telefonów Europa jest rynkiem 8 kategorii. Kto pamięta Samsunga Galaxy SIV i 8 rdzeniową wersję, która "ominęła" Polskę....?
- obudowa - Telefon jest cały z plastiku, zaś ekran jest szklany z powłoką oleofobową. Wystarczy wytrzeć ekran o rękaw, spodnie i nie ma żadnych paluchów. Powłoka, która rzekomo ma zasklepiać drobne rysy zwyczajnie u mnie nie działa. Mimo silikonowego pokrowca tylna klapka pełna jest drobnych mikrorysek, które w żaden magiczny sposób nie znikają. Co ciekawe, telefon ma niewymienną baterię, a ściąga się cała tylna obudowa. Wystarczyło zrobić z boku obudowy małą zaślepkę na kartę SIM i pamięci. Czemu ściąga się więc cały tył sugerując, że bateria jest wymienna? Nie wiem. Dzięki temu, że obudowa jest plastikowa, a nie szklana, czy metalowa, mimo swojego rozmiaru telefon jest stosunkowo lekki i nie ciąży w ręku jak nie które modele.
- przyciski - Od kiedy wszedł LG G2, i jego przyciski funkcyjne powędrowały na tył obudowy, pukałem się w czoło. Po co zmieniać coś, co jest dobre, i się sprawdza przez lata? Po co komplikować coś, co jest oczywiste? Czyżby LG chciało podobnie jak Apple prostą rzecz rozciągnąć wręcz do rytuału? Przecież telefony komórkowe od lat '80, całe lata '90 i całe dwutysięczne miały przyciski włączania i podgłaszania z boku obudowy, ew na jej przodzie. Przyciski głośności nie ważne, czy to Siemens, Nokia, Sony Ericsson ZAWSZE były z boku obudowy, a włącznik przeważnie lądował z boku telefonu, albo na jego górze. To samo było, jak upowszechniły się smartfony, a tu LG zaczęło coś wydziwiać.... I wiecie co? I włącznik z przyciskami głośności na tyle obudowy to SZALENIE wygodne rozwiązanie. Wystarczy tylko wziąć jakiekolwiek nowsze LG i poużywać go tydzień. Jak potem weźmiesz inny telefon, odruchowo będziesz szukać strzałek głośności włącznika na tyle obudowy. Przecież trzymając czy to Nokię 6310, Galaxy S7 całą dłonią obejmujemy tył telefonu. Nie trzymamy komórki palcami za boki, tylko dłoń obejmuje tył telefonu. Zagraj w grę na LG, obejrzyj 2h film, pogadaj 15 minut z niego, a zobaczysz, że naturalnym miejscem klawiszy podgłaszania i włącznika jest tył obudowy, a nie jej boki. Ile razy próbowałeś włączyć swóją komórką, podgłośnić, czy przyciszyć muzykę, i za pierwszym razem się nie udało, bo opuszkiem musiałeś najpierw odnaleźć a potem wyczuć klawisz?
- podczerwień - mała rzecz, a cieszy. Niestety, żaden flagowiec w 2017 roku jej nie posiada. A szkoda. Kolejna dobra i przydatna rzecz, która pojawiła się w telefonie i znikła. Najpierw było 3D, potem radio, a teraz dioda podczerwieni do sprzętu RTV. Nie rozumiem, czemu jest ona sukcesywnie usuwana z telefonów. Jest w stanie obsłużyć ją każdy OS, montaż takiej IRDY kosztuje pewnie z 5 centów, a jest spora nisza ludzi używająca tego udogodnienia, jak choćby ja. Mam w domu głośniki 2 + 1 Edifier, które zakupiłem bez pilota i mój Flex 2 jest tak naprawdę jedynym urządzeniem, dzięki któremu mogę w pełni korzystać z dobrodziejstw tego sprzętu. Kiedy będę zmieniał Flexa 2 na inne urządzenie, żaden telefon IRDy niestety już mieć nie będzie...
- Wygląd - dla mnie Flex 2 wizualnie jest po prostu piękny, i bardziej mi się podoba niż taki iPhone, czy Asus, czy Samsung. LG ma to coś, reszta jest po prostu kiczowata (plecki w ZenPhone), czy wtórna (reszta telefonów). Zawsze jak wyjmę flexa z kieszeni przy znajomych, każdy się pyta "co to jest?", "Możesz pokazać?". Wygięcie tego telefonu jest bardzo praktyczne, bo telefon lepiej przylega do twarzy i oglądając w poziomie coś na telefonie obraz wygląda dużo lepiej.
- cena - dziś używanego (kupuję tylko używany sprzęt) Flexa 2 możesz kupić za 550 zł. Ceny sensownych egzemplarzy wahają się od kwoty 550 do 630 zł. Nowego możesz kupić za nie całe 900 zł. Wychodzi na to, że jest on dużo tańszy niż technologiczny trup jakim jest iRzęch 5S 16 GB z 2013 roku, za którego ludzie nadal są skłonni zapłacić 600-800 zł, by mieć nadgryziony owoc z tyłu obudowy. Porównywanie możliwości iPhone'a 5s do LG G Flex 2, a nawet Flex 1 to tak jak porównywanie passata B5 z 1998 roku do Bentleya Contenintala GT z 2008 roku. I tu i tu wieziesz tyłek na miękkiej, wygodnej kanapie, ale różnice widać gołym okiem. Cena iPhone'a jest prawie 150 zł wyższa niż średnia cena Flexa 2, ale iPhone przy fleksie wygląda jak śmieszna zabaweczka. 4 cale IPS kontra 5,5 cala fullHD OLED. 2 rdzeniowy procesor APL0698 w jabłku kontra 4 potężne rdzenie Snapdragon 810. No i masz telefon z 2015 roku, a nie starego rupiecia z przechodzoną baterią i wyświechtanym gniazdem lighting z 2013 roku. Co ten marketing robi z ludźmi, że ludzie jak zombie lecą do starego telefonu, który już nie spełnia żadnych standardów. iPhone 5S ma prawie 4 lata, a 4 lata dla elektorniki to jak 30 lat dla motoryzacji albo medycyny.
resumując:
Telefon ten to świetny smartfon, a biorąc pod uwagę cenę do możliwości to stosunek ten jest REWELACYJNY! Telefon kosztuje tyle samo, co słabsza Es Piątka od Samsunga. a możliwości ma fenomenalne. Do tej pory zajmuje wysokie miejsca w benchmarkach. Każdy kto się zastanawia nad jego kupnem, mówię krótko - BIERZ. Nie wiem czemu, ale Flex 2 bardzo szybko staniał. Pewnie ludzie nie przekonali się do zagiętego ekranu, ale wszystko w nim działa po prostu szybko, sprawnie, na dotyk, nie licząc małych ścinek z powodu małej ilości RAMu. Powiedzcie mi, jaki nowy telefon kupicie teraz za 550 zł? Galaxy J3 2016 który jest tylko dotykowym telefonem do rozmów, bo bardziej wymagające aplikacje po prostu ten telefon zawieszą. Ja przyczepiając się do paru szczegółów wystawiam tej komórce zasłużone 8/10. Gdyby tylko Flex 2 miał minimum 3GB RAMu, ładowanie indukcyjne oraz by był wodoodporny to kupiłbym 3 sztuki, i używał dopóki każda kolejna by się nie rozleciała, bo nie widziałbym lepszego telefonu dla siebie.
PLUSY:
- ekran
- głośność
- wymiary
- design
- wydajność
- piękna nakładka od LG
- szybkie ładowanie
- LTE +
- wspiera wszystkie obecne standardy (HD, Miracast, NFC, Wi-Fi Direct, LTE, MHL et cetera)
OCENA NEUTRALNA:
- aparat
- modyfikacje systemu nie są tak proste jak w Samsungu
WADY:
- mało pamięci RAM
- brak ładowania indukcyjnego
- Ekran - rewelacja. Wprawdzie widać z bliska piksele, ale dzięki ustandaryzowanej rozdzielczości, czyli 1920x1080 pikseli czcionki widać na nim bez żadnych strzępień, jak w Galaxy S6. Mimo, że samsungowy AMOLED ma bardziej jaskrawe, nasycone kolory to i tak OLED w LG wypada dużo lepiej niż IPS (takie jest moje zdanie). No i ta czerń jak w samsungowych AMOLEDach - idealna! 5,5" jak na moje dłonie i kieszenie jest wielkością idealną! Telefon nie jest ani za duży ani za mały. Po prostu taki jak trzeba! Efekt końcowy psuje tutaj przyciemnianie ekranu, gdy procesor nabierze temperatury. Trzeba odczekać jakiś czas, by podkręcić jasność ekranu. S6 Edge mimo, że grzał się dużo mocniej niż Flex 2 czegoś takiego nie miał i jest to jedyna rysa na szkle (a raczej ekranie) jeśli chodzi o ekran w LG.
- głośnik - jestem bardzo pozytywnie zdziwiony. Po ultra cichych Sony Xperia Z2, Z3, Galaxy S4 i głośnym Galaxy S6 spodziewałem się, że LG będzie cichy. Tym bardziej, że marka ta nigdy nie kojarzyła mi się z multimedialnymi telefonami. Gdy wziąłem pierwszy raz Flexa do ręki i odpaliłem Youtube byłem naprawdę zdziwiony i pozytywnie zaskoczony dźwiękiem z tylnego głośnika! Jest on głośny, wyraźny, nic nie trzeszczy i nie rzęzi nawet przy najgłośniejszym wysterowaniu. Bez problemu możesz w domu włączyć utwór muzyczny, czy obejrzeć film online. Wszystko słychać głośno i wyraźnie.
- głośnik rozmów - tu jest po prostu dobrze. Jakość rozmów jest naprawdę dobra. Rozmówcę słychać głośno, wyraźnie, redukcja szumów działa jak należy.
- aparat - jak na flagowca jest dobrze. Gdybym nie miał wcześniej Galaxy S6 Edge powiedziałbym, że jest rewelacyjnie, ale to tak jak jeżdżąc BMW serii 7 musisz przesiąść się na Mercedesa E klasę albo BMW serii 5. Jest dobrze, ale widziałeś już lepsze aparaty w telefonach, albo jeździłeś mocniejszymi autami. W dobrym świetle zdjęcia wychodzą dobrze, ale w S6 Edge wychodzą jeszcze lepsze. S6 robi ostrzejsze i bardziej szczegółowe zdjęcia. Jednak jakieś kosmicznej przepaści między aparatami nie ma. Z kolei przednia kamerka także wypada dobrze. Do snapchata wystarczy w zupełności.
- bateria - tutaj Ameryki albo planety pozasłonecznej z wysoko rozwiniętym życiem nie ma. Jest dobrze. Bateria starcza na całodzienną pracę przy odbieraniu połączeń. Jednak, gdy włączysz grę albo youtube zaczyna się drenaż. Ot, standard we flagowych modelach, dokładnie to samo miałem w S6. Sytuację ratuje szybkie ładowanie, które obecnie jest standardem we flagowych modelach oraz telefonach z wysokiej półki. Wystarczy podłączyć ładowarkę w standardzie Quick Charge (te od S6 i S7 też działają), zaczekać lekko ponda 1h i masz pełną baterię. Bardzo brakuje mi ładowania indukcyjnego, które miałem w Galaxy S4 i S6, ale mam w planach zaimplementować je sam.
- wydajność - 8 rdzeniowy Snapdragon 810 spokojnie daje sobie radę z najbardziej zasobożernymi aplikacjami jakie postwały na Androida, i jeszcze długo będzie dawał sobie radę. W Flex 2 jest dokładnie TEN SAM procesor, co w Sony Xperia Z5 PREMIUM, jednak jeśli chodzi o wydajność i stabilność, nie jest do końca tak różowo ze względu na 2GB RAMu. To tak jakby wziąć 700 konne Lambo i ograniczyć prędkość maksymalną elektronicznie do 250 km/h. Każdy wie, że takie auto pojedzie spokojnie prawie 400 km/h, ale ze względu na kaganiec jakim jest ogranicznik pojedzie tylko 250km/h. Podobnie jest z Flexem 2. Jak masz otwarte w tle 8 aplikacji, potrafi czknąć. Jednak wystarczy pamiętać o tym, by pozamykać procesy w tle i wszystko gra, hula i buczy. Co ciekawe, na Azję i USA był produkowany wariant z 32GB ROM i 3GB RAM, ale jak wiadomo, na Polskę i Europę zawsze trafiają wersje zubożałe. Miałem w ręku koreańską wersję Galaxy Note 1, LG Optimus G i LG G3. Kiedy tak popatrzyłem na te telefony, zdałem sobie sprawę, że koreańskie molochy traktują nas jak kraj 3 świata. Każdy z tych telefonów miał mocniejszy procesor, więcej RAMu w stosunku do wersji europejskiej oraz każdy miał antenę do odbioru DVB-T (Nie działa w Polsce). Co ciekawe, Note 1 koreański był na MicroSIM, posiadał LTE, standardowo teleskopową antenę DVB-T. Było to coś pomiędzy note 1 a note 2 LTE, a wizualnie wyglądał na pierwszy rzut oka identycznie jak Note 1.... No, niestety, dla producentów telefonów Europa jest rynkiem 8 kategorii. Kto pamięta Samsunga Galaxy SIV i 8 rdzeniową wersję, która "ominęła" Polskę....?
- obudowa - Telefon jest cały z plastiku, zaś ekran jest szklany z powłoką oleofobową. Wystarczy wytrzeć ekran o rękaw, spodnie i nie ma żadnych paluchów. Powłoka, która rzekomo ma zasklepiać drobne rysy zwyczajnie u mnie nie działa. Mimo silikonowego pokrowca tylna klapka pełna jest drobnych mikrorysek, które w żaden magiczny sposób nie znikają. Co ciekawe, telefon ma niewymienną baterię, a ściąga się cała tylna obudowa. Wystarczyło zrobić z boku obudowy małą zaślepkę na kartę SIM i pamięci. Czemu ściąga się więc cały tył sugerując, że bateria jest wymienna? Nie wiem. Dzięki temu, że obudowa jest plastikowa, a nie szklana, czy metalowa, mimo swojego rozmiaru telefon jest stosunkowo lekki i nie ciąży w ręku jak nie które modele.
- przyciski - Od kiedy wszedł LG G2, i jego przyciski funkcyjne powędrowały na tył obudowy, pukałem się w czoło. Po co zmieniać coś, co jest dobre, i się sprawdza przez lata? Po co komplikować coś, co jest oczywiste? Czyżby LG chciało podobnie jak Apple prostą rzecz rozciągnąć wręcz do rytuału? Przecież telefony komórkowe od lat '80, całe lata '90 i całe dwutysięczne miały przyciski włączania i podgłaszania z boku obudowy, ew na jej przodzie. Przyciski głośności nie ważne, czy to Siemens, Nokia, Sony Ericsson ZAWSZE były z boku obudowy, a włącznik przeważnie lądował z boku telefonu, albo na jego górze. To samo było, jak upowszechniły się smartfony, a tu LG zaczęło coś wydziwiać.... I wiecie co? I włącznik z przyciskami głośności na tyle obudowy to SZALENIE wygodne rozwiązanie. Wystarczy tylko wziąć jakiekolwiek nowsze LG i poużywać go tydzień. Jak potem weźmiesz inny telefon, odruchowo będziesz szukać strzałek głośności włącznika na tyle obudowy. Przecież trzymając czy to Nokię 6310, Galaxy S7 całą dłonią obejmujemy tył telefonu. Nie trzymamy komórki palcami za boki, tylko dłoń obejmuje tył telefonu. Zagraj w grę na LG, obejrzyj 2h film, pogadaj 15 minut z niego, a zobaczysz, że naturalnym miejscem klawiszy podgłaszania i włącznika jest tył obudowy, a nie jej boki. Ile razy próbowałeś włączyć swóją komórką, podgłośnić, czy przyciszyć muzykę, i za pierwszym razem się nie udało, bo opuszkiem musiałeś najpierw odnaleźć a potem wyczuć klawisz?
- podczerwień - mała rzecz, a cieszy. Niestety, żaden flagowiec w 2017 roku jej nie posiada. A szkoda. Kolejna dobra i przydatna rzecz, która pojawiła się w telefonie i znikła. Najpierw było 3D, potem radio, a teraz dioda podczerwieni do sprzętu RTV. Nie rozumiem, czemu jest ona sukcesywnie usuwana z telefonów. Jest w stanie obsłużyć ją każdy OS, montaż takiej IRDY kosztuje pewnie z 5 centów, a jest spora nisza ludzi używająca tego udogodnienia, jak choćby ja. Mam w domu głośniki 2 + 1 Edifier, które zakupiłem bez pilota i mój Flex 2 jest tak naprawdę jedynym urządzeniem, dzięki któremu mogę w pełni korzystać z dobrodziejstw tego sprzętu. Kiedy będę zmieniał Flexa 2 na inne urządzenie, żaden telefon IRDy niestety już mieć nie będzie...
- Wygląd - dla mnie Flex 2 wizualnie jest po prostu piękny, i bardziej mi się podoba niż taki iPhone, czy Asus, czy Samsung. LG ma to coś, reszta jest po prostu kiczowata (plecki w ZenPhone), czy wtórna (reszta telefonów). Zawsze jak wyjmę flexa z kieszeni przy znajomych, każdy się pyta "co to jest?", "Możesz pokazać?". Wygięcie tego telefonu jest bardzo praktyczne, bo telefon lepiej przylega do twarzy i oglądając w poziomie coś na telefonie obraz wygląda dużo lepiej.
- cena - dziś używanego (kupuję tylko używany sprzęt) Flexa 2 możesz kupić za 550 zł. Ceny sensownych egzemplarzy wahają się od kwoty 550 do 630 zł. Nowego możesz kupić za nie całe 900 zł. Wychodzi na to, że jest on dużo tańszy niż technologiczny trup jakim jest iRzęch 5S 16 GB z 2013 roku, za którego ludzie nadal są skłonni zapłacić 600-800 zł, by mieć nadgryziony owoc z tyłu obudowy. Porównywanie możliwości iPhone'a 5s do LG G Flex 2, a nawet Flex 1 to tak jak porównywanie passata B5 z 1998 roku do Bentleya Contenintala GT z 2008 roku. I tu i tu wieziesz tyłek na miękkiej, wygodnej kanapie, ale różnice widać gołym okiem. Cena iPhone'a jest prawie 150 zł wyższa niż średnia cena Flexa 2, ale iPhone przy fleksie wygląda jak śmieszna zabaweczka. 4 cale IPS kontra 5,5 cala fullHD OLED. 2 rdzeniowy procesor APL0698 w jabłku kontra 4 potężne rdzenie Snapdragon 810. No i masz telefon z 2015 roku, a nie starego rupiecia z przechodzoną baterią i wyświechtanym gniazdem lighting z 2013 roku. Co ten marketing robi z ludźmi, że ludzie jak zombie lecą do starego telefonu, który już nie spełnia żadnych standardów. iPhone 5S ma prawie 4 lata, a 4 lata dla elektorniki to jak 30 lat dla motoryzacji albo medycyny.
resumując:
Telefon ten to świetny smartfon, a biorąc pod uwagę cenę do możliwości to stosunek ten jest REWELACYJNY! Telefon kosztuje tyle samo, co słabsza Es Piątka od Samsunga. a możliwości ma fenomenalne. Do tej pory zajmuje wysokie miejsca w benchmarkach. Każdy kto się zastanawia nad jego kupnem, mówię krótko - BIERZ. Nie wiem czemu, ale Flex 2 bardzo szybko staniał. Pewnie ludzie nie przekonali się do zagiętego ekranu, ale wszystko w nim działa po prostu szybko, sprawnie, na dotyk, nie licząc małych ścinek z powodu małej ilości RAMu. Powiedzcie mi, jaki nowy telefon kupicie teraz za 550 zł? Galaxy J3 2016 który jest tylko dotykowym telefonem do rozmów, bo bardziej wymagające aplikacje po prostu ten telefon zawieszą. Ja przyczepiając się do paru szczegółów wystawiam tej komórce zasłużone 8/10. Gdyby tylko Flex 2 miał minimum 3GB RAMu, ładowanie indukcyjne oraz by był wodoodporny to kupiłbym 3 sztuki, i używał dopóki każda kolejna by się nie rozleciała, bo nie widziałbym lepszego telefonu dla siebie.
PLUSY:
- ekran
- głośność
- wymiary
- design
- wydajność
- piękna nakładka od LG
- szybkie ładowanie
- LTE +
- wspiera wszystkie obecne standardy (HD, Miracast, NFC, Wi-Fi Direct, LTE, MHL et cetera)
OCENA NEUTRALNA:
- aparat
- modyfikacje systemu nie są tak proste jak w Samsungu
WADY:
- mało pamięci RAM
- brak ładowania indukcyjnego
.centertel.pl | 09.05.2017, 17:05

Silas
Opinia pozytywna
Witam!
telefonu używam od około tygodnia. przesiadłem się SGS IV i jeśli będę porównywał to właśnie do SGS. zaznaczam, że jestem zwykłym userem - nie gram w gry (jak już to w pasjansa :]) telefonu bardziej używam do dzwonienia, sms/messenger i duuuzo emaili.
jeśli chodzi o problemy z wyświetlaczem - u mnie nie ma problemów, a wręcz jestem nim zachwycony - nie odstaje od SGS4. jedynie co - mógłby być jaśniejszy bo mogą być małe problemy w słoneczny dzień.
nie grzeje się - choć telefon sprawdzaem przed aktualizacją i rzeczywiscie grzał się to aktualizacja w tym temacie pomogła. nie wiem jak bedzie przy grach ale do normalnego uzytkowania problemu z przegrzewaniem nie ma.
bateria - w SGS4 było nieco lepiej ale tragedii nie ma - kilka sms dziennie troch e maili i do pół godziny rozmów dziennie do tego partyjka pasjansa + sprawdzenie FB od czasu do czasu - śmiało wystarcza na dobę, a nawet i dłużej. UWAGA - u mnie wi-fi/transfer danych oraz bluetooth odpalone są non-stop więc zużycie baterii można śmiało jeszcze ograniczyć!
telefon bardzo szybko się ładuje (na fabrycznej ładowarce) i to zasługuje na duża pochwałę.
kształt tylko na plus - żaden inny 5.5calowiec nie leżał mi tak dobrze w dłoni. obawiałem się noszenia go w kieszeni ale nie czuję większej różnicy niż przy SGS4 więc tutaj na plus
kamera/aparat - porównywalnie do SGS4, a może nawet i nieco lepszy - jest dobrze i nie ma się co czepiać. wodotrysków nie ma ale zdjęcia przy dziennym świetle wychodzą ok. nieco gorzej po zmroku jednak flex nie odstaje od konkurencji. jak dla mnie jest OK
Raz się zawiesił po instalacji street view- - przy okazji sam sobie zmienił tapetę, której nie dało się zmienić na poprzednią bez restartu... sam tel działał ale zmiana tapety już nie :). oprócz tego żadnych problemów ani z zasięgiem ani z systemem. zaznaczam, że problem pojawił sie po pierwszym odpaleniu aplikacji natomiast po tym nic takiego się nie zadziało - apka działa ok.
Dotyk - jest dobrze i złego słowa nie powiem choć w SGS4 wyświetlacz był wyraźnie czulszy i lepiej reagował. nie jest źle bo miałem telefony gorsze w tym temacie.
przyciski z tyłu to kwestia przyzwyczajenia. Wolałem jak były na boku jednak i te z tyłu dają radę i nie są uciążliwe po tygodniu oswojenia się z nimi.
Samolecząca się tylna klapka... tiaa... ona jest chyba samokalecząca się! lakier na tylnej klapce bardzo łatwo się rysuje, a informacje odnośnie tego, że klapka się regeneruje to sobie można miedzy bajki włożyć. i tutaj ostrzegam - dbam o ten telefon jednak ta klapka jest mocno delikatna - to jest duży i poważny minus tego telefonu. Szczerze to nie miałem telefonu z tylna klapką tak podatną na zarysowania. MASAKRA - konieczny jest zakup pokrowca jeśli chce się mieć nieporysowany tel po kilku dniach użytkowania, a nie chcę nawet myśleć co będzie po miesiącu. Tutaj duży minus!
fabryczne słuchawki - wyrzuciłem... nie wiem czy akurat moje sa uszkodzone czy po prostu takie są bo są FATALNE!!! porównać je mogę jedynie z wyrobami no name made in china zrobione za miskę ryżu. zostawiłem te z SGS4 bo dźwięk w nich jest nieporównywalnie lepszy. Sam odtwarzacz muzyki jest ok chociaż samsung w tej kwestii wydaje się minimalnie lepszy.
mikrofon, głośnik jak i reszta wewnętrznego osprzętu ok. zastrzeżeń brak.
słuchawka jak każda inna ma swoje minusy jednak w moim przypadku i opinii plusów jest więcej. najgorzej jest z wspomnianą klapką jednak pokrowiec zamyka ten temat. Cała reszta sprawia, że telefon jest bardzo fajny... no i ten kształt :) efekt "wow" gwarantowany :)
Ja telefon gorąco polecam.
telefonu używam od około tygodnia. przesiadłem się SGS IV i jeśli będę porównywał to właśnie do SGS. zaznaczam, że jestem zwykłym userem - nie gram w gry (jak już to w pasjansa :]) telefonu bardziej używam do dzwonienia, sms/messenger i duuuzo emaili.
jeśli chodzi o problemy z wyświetlaczem - u mnie nie ma problemów, a wręcz jestem nim zachwycony - nie odstaje od SGS4. jedynie co - mógłby być jaśniejszy bo mogą być małe problemy w słoneczny dzień.
nie grzeje się - choć telefon sprawdzaem przed aktualizacją i rzeczywiscie grzał się to aktualizacja w tym temacie pomogła. nie wiem jak bedzie przy grach ale do normalnego uzytkowania problemu z przegrzewaniem nie ma.
bateria - w SGS4 było nieco lepiej ale tragedii nie ma - kilka sms dziennie troch e maili i do pół godziny rozmów dziennie do tego partyjka pasjansa + sprawdzenie FB od czasu do czasu - śmiało wystarcza na dobę, a nawet i dłużej. UWAGA - u mnie wi-fi/transfer danych oraz bluetooth odpalone są non-stop więc zużycie baterii można śmiało jeszcze ograniczyć!
telefon bardzo szybko się ładuje (na fabrycznej ładowarce) i to zasługuje na duża pochwałę.
kształt tylko na plus - żaden inny 5.5calowiec nie leżał mi tak dobrze w dłoni. obawiałem się noszenia go w kieszeni ale nie czuję większej różnicy niż przy SGS4 więc tutaj na plus
kamera/aparat - porównywalnie do SGS4, a może nawet i nieco lepszy - jest dobrze i nie ma się co czepiać. wodotrysków nie ma ale zdjęcia przy dziennym świetle wychodzą ok. nieco gorzej po zmroku jednak flex nie odstaje od konkurencji. jak dla mnie jest OK
Raz się zawiesił po instalacji street view- - przy okazji sam sobie zmienił tapetę, której nie dało się zmienić na poprzednią bez restartu... sam tel działał ale zmiana tapety już nie :). oprócz tego żadnych problemów ani z zasięgiem ani z systemem. zaznaczam, że problem pojawił sie po pierwszym odpaleniu aplikacji natomiast po tym nic takiego się nie zadziało - apka działa ok.
Dotyk - jest dobrze i złego słowa nie powiem choć w SGS4 wyświetlacz był wyraźnie czulszy i lepiej reagował. nie jest źle bo miałem telefony gorsze w tym temacie.
przyciski z tyłu to kwestia przyzwyczajenia. Wolałem jak były na boku jednak i te z tyłu dają radę i nie są uciążliwe po tygodniu oswojenia się z nimi.
Samolecząca się tylna klapka... tiaa... ona jest chyba samokalecząca się! lakier na tylnej klapce bardzo łatwo się rysuje, a informacje odnośnie tego, że klapka się regeneruje to sobie można miedzy bajki włożyć. i tutaj ostrzegam - dbam o ten telefon jednak ta klapka jest mocno delikatna - to jest duży i poważny minus tego telefonu. Szczerze to nie miałem telefonu z tylna klapką tak podatną na zarysowania. MASAKRA - konieczny jest zakup pokrowca jeśli chce się mieć nieporysowany tel po kilku dniach użytkowania, a nie chcę nawet myśleć co będzie po miesiącu. Tutaj duży minus!
fabryczne słuchawki - wyrzuciłem... nie wiem czy akurat moje sa uszkodzone czy po prostu takie są bo są FATALNE!!! porównać je mogę jedynie z wyrobami no name made in china zrobione za miskę ryżu. zostawiłem te z SGS4 bo dźwięk w nich jest nieporównywalnie lepszy. Sam odtwarzacz muzyki jest ok chociaż samsung w tej kwestii wydaje się minimalnie lepszy.
mikrofon, głośnik jak i reszta wewnętrznego osprzętu ok. zastrzeżeń brak.
słuchawka jak każda inna ma swoje minusy jednak w moim przypadku i opinii plusów jest więcej. najgorzej jest z wspomnianą klapką jednak pokrowiec zamyka ten temat. Cała reszta sprawia, że telefon jest bardzo fajny... no i ten kształt :) efekt "wow" gwarantowany :)
Ja telefon gorąco polecam.
.derkom.net.pl | 19.01.2016, 23:01

Tzgz
Opinia negatywna
Po 3 latach powiem tyle - nie polecam. Z początku było super, wady do zaakceptowania jak za swoją cenę. Po półtorej roku płyta główna padła (LG stosuje wadliwe materiały). Po naprawie gwarancyjnej (Regeneris...) zaczęły dziać się cuda. Telefon dalej się grzał, po czasie bateria stała się mniej wydajna. Najpierw wytrzymywał dzień, potem pół a na koniec jego "życia" ładowałem go nawet 3 razy dziennie. Rano, pod koniec lekcji i wieczorem... To nie koniec rewelacji. Potem układ graficzny stał się dosłownie śmieciem, był bezużyteczny. Każda aplikacja 3D, podkreślam KAŻDA powodowała przegrzewanie się telefonu, drenaż baterii na poziomie wręcz niewyobrażalnym a przy tym liczba klatek na sekundę nie wynosiła więcej niż 10. Cóż, nawet w proste gierki nie dało się grać. RAM mimo użytkowania tylko najpotrzebniejszych aplikacji i paru hard resetów wiecznie zapchany 99% zajęte przez system? Serio?! 2GB do dyspozycji a system zabiera wszystko? Otworzenie dwóch apek było niewykonalne. Jedna z nich była ubijana natychmiastowo po przełączeniu się. Multitasking zerowy. Nawet podwójne okno było bezużyteczne bo aplikacje potrafiły się zamykać. I na koniec wisienka na torcie - gniazdo jack się wyrobiło, tak po prostu. Po tym telefon poleciał do śmieci. Jakby tego było mało posiadał niedorobione oprogramowanie. Braki względem bliźniaczego G3 były żenujące. Producent wyciął chociażby opcję tworzenia profili użytkowników... Podwójne okno wspierało mało aplikacji, mimo, że po roocie dało się używać każdej i to nawet działało, bez odblokowywania telefonu dało się podejrzeć zdjęcia z galerii, skandal, że producent nie raczył tego załatać. A skoro przy łątkach jesteśmy, telefon z 2015 ostatnią łątkę bezpieczeństwa dostał w 2016 wraz z androidem 6... No i android 6 był ostatnim androidem na tym smartfonie. Do tego był niedorobiony, nie naprawiał grzania się, a także usuwał kilka genialnych funkcji znanych z androida 5. Regres totalny. Pewnie myślicie, wgrać custom roma i po problemie? O nie, nie. Nie może być tak łatwo to w końcu LG. Zablokowali bootloader skutecznie zabijając społeczność moderską. Poza tym na androidzie 6 brakowało możliwości robienia roota. Wszystko przez LG. CO ciekawe G3 czy G4 miały możliwość odblokowania go. Ogółem polecam tylko jeśli macie używany za 200-300zł i najlepiej po naprawie. W innym wypadku odradzam, więcej nerwów jak użytkowania. Miał swoje zalety to fakt, ale wad było znacznie więcej.
.28.25.63 | 15.08.2018, 15:08

LudzieBierzcieTenTelefon
Opinia pozytywna
Telefon który rok temu kosztował 2800 zł teraz spadł niesamowicie szybko do 1000 zł? Dlaczego? Bo ekran jest wygiety i moi znajomi mają Apple i Samsunga :(
Wygiety ekran - przy pierwszym użyciu - wow, myślałem, że będzie bardziej wygiety :D po tygodniu już zapomniałem że jest wygiety :) mimo wielkich rozmiarów obsługa jedna Reka jest możliwa. Ziomek mówił że dawno nie widział tak dobrego wyświetlacza.
Telefon strasznie cieniutki
Aparat robi super zdjęcia ale nie jest to lustrzanka. Dużo opcji ostrość powala, chociaż czasem telefon ja zgubi. 120 FPS zwolnione tempo ale jakośc przy tej opcji nie powala choć też nie jest najgorzej
Bateria bez obciążania poprzez np wymagające gry trzyma długo myślę że przy częstym używaniu po 1 dniu zostanie 20% pobrałem aplikacje batteryguru i trzyma dluzej
Płynność / szybkość snapdragon robi swoje ciężko zamolic ten telefon jest cholernie szybki ale był szybszy na and 4.4 posiadam lolipopa. Przy wymagających grach grzeje się, a dodatkowo jeżeli jeszcze włączymy lte to bardzo się grzeje chociaż bez tego internetu fajnie się pyka w rr3 :)
Jeżeli dla kogoś ekran zbyt jasny - obowiązkowo aplikacja twilight.
Dużo fajnych ustawień launchera lg
Klawisze z tyłu są mega choć każdy że znajomych nie mógł ich znaleźć :D
Knockcode działa fantastycznie
Rozmowy telefoniczne bez zarzutu
Czasami na 10 sekund gubi zasięg internetu
Obsługuje pada od Xboxa 360 fajnie się pyka w fifa 16 albo rr3
Co do ziarnistosci - widać na odpalonej apk twilight ale lepiej się w ogóle tego nie doszukiwać bo dopóki człowiek nie przeczyta na internecie że coś takiego występuje to tego nie zauważa. Serio w ogóle nie widać przy użytkowaniu.
Co do rzekomej żółtej poswiaty - nawet nie wiem czy u mnie coś takiego jest czy nie. Ciężko to dostrzec chyba że ktoś się będzie starał :D
Zresztą słyszałem że wystarczy pozostawić na słońcu żeby klej się rostopil(to żółte na ekranie)
Podsumuje: za tą cenę nie znajdziecie lepszego telefonu. Polecam nawet tym którzy boją się wygiecia to naprawdę nie ma żadnego znaczenia negatywnego.
Zalety
Aparat procesor i karta graficzna ekran funkcje głośnik wygiecie i masa innych zalet o których można napisać ksiazke
Wady
Grzeje się, w niektórych egzemplarzach niby występuje ziarnistosc i żółte plamki u mnie nie, czasami złapie Zadyszke z lte (ale to chyba wina tego że mieszkam na wygnajewie więcej wad nie ma
Wygiety ekran - przy pierwszym użyciu - wow, myślałem, że będzie bardziej wygiety :D po tygodniu już zapomniałem że jest wygiety :) mimo wielkich rozmiarów obsługa jedna Reka jest możliwa. Ziomek mówił że dawno nie widział tak dobrego wyświetlacza.
Telefon strasznie cieniutki
Aparat robi super zdjęcia ale nie jest to lustrzanka. Dużo opcji ostrość powala, chociaż czasem telefon ja zgubi. 120 FPS zwolnione tempo ale jakośc przy tej opcji nie powala choć też nie jest najgorzej
Bateria bez obciążania poprzez np wymagające gry trzyma długo myślę że przy częstym używaniu po 1 dniu zostanie 20% pobrałem aplikacje batteryguru i trzyma dluzej
Płynność / szybkość snapdragon robi swoje ciężko zamolic ten telefon jest cholernie szybki ale był szybszy na and 4.4 posiadam lolipopa. Przy wymagających grach grzeje się, a dodatkowo jeżeli jeszcze włączymy lte to bardzo się grzeje chociaż bez tego internetu fajnie się pyka w rr3 :)
Jeżeli dla kogoś ekran zbyt jasny - obowiązkowo aplikacja twilight.
Dużo fajnych ustawień launchera lg
Klawisze z tyłu są mega choć każdy że znajomych nie mógł ich znaleźć :D
Knockcode działa fantastycznie
Rozmowy telefoniczne bez zarzutu
Czasami na 10 sekund gubi zasięg internetu
Obsługuje pada od Xboxa 360 fajnie się pyka w fifa 16 albo rr3
Co do ziarnistosci - widać na odpalonej apk twilight ale lepiej się w ogóle tego nie doszukiwać bo dopóki człowiek nie przeczyta na internecie że coś takiego występuje to tego nie zauważa. Serio w ogóle nie widać przy użytkowaniu.
Co do rzekomej żółtej poswiaty - nawet nie wiem czy u mnie coś takiego jest czy nie. Ciężko to dostrzec chyba że ktoś się będzie starał :D
Zresztą słyszałem że wystarczy pozostawić na słońcu żeby klej się rostopil(to żółte na ekranie)
Podsumuje: za tą cenę nie znajdziecie lepszego telefonu. Polecam nawet tym którzy boją się wygiecia to naprawdę nie ma żadnego znaczenia negatywnego.
Zalety
Aparat procesor i karta graficzna ekran funkcje głośnik wygiecie i masa innych zalet o których można napisać ksiazke
Wady
Grzeje się, w niektórych egzemplarzach niby występuje ziarnistosc i żółte plamki u mnie nie, czasami złapie Zadyszke z lte (ale to chyba wina tego że mieszkam na wygnajewie więcej wad nie ma
.centertel.pl | 22.06.2016, 23:06

kkts
Opinia pozytywna
Na wstępie od razu zignoruję opinie o ziarnistości ekranu - są wyssane z palca. Na Flexa 2 "przesiadłem" się z Samsunga Note II i kolory, nasycenie i ogólne wrażenie jest na duży plus. Barwy są naturalne i nie przesadzone. Słuchawka jest bardzo szybka i raz jedyny zagrzała się do poziomu wysokiego - tuż po zakupie, gdy ustawiałem wszystko, bawiłem się nim a pomiędzy tymi czynnościami soft się aktualizował na podłączeniu ładowarki. Nie można w tym momencie pominąć szybkości ładowania - od 18% do 96% w 40 minut!
Na początku przeszkadzały mi przyciski funkcyjne umieszczone na ekranie, ale można je wyłączyć i pojawiają się wyłącznie na żądanie, tak jak pasek dolny w windowsie, co powoduje, że cały ekran staje się przestrzenią roboczą.
Największą jednak zaletą, i nie ukrywam tego, powodującą największą frajdę z użytkowania telefonu, jest oryginalne etui Quick Circle. Telefon automatycznie "wiąże" się z futerałem, przez okrągłe okienko można obsługiwać telefon podczas podstawowych funkcji, takich jak wybranie numeru, odbiór telefonu, czy nawet wykonanie zdjęcia bez otwierania klapki. Plus za ten niewątpliwy gadżet.
Minusem faktycznie może być okrojona funkcjonalność aparatu..., ale mając zdecydowanie bardziej rozbudowane to narzędzie w Note II i tak zazwyczaj korzystałem z ustawień podstawowych - wiadomo, telefonem wykonuje się zdjęcia głównie sytuacyjne, w których nie ma czasu na zabawę ustawieniami. Ponadto, w przypadku poprzedniej słuchawki, zmiany trybów, jasności, ASO itp. i tak nie przekładały się na jakość finalną zdjęcia. A w przypadku Flexa zdjęcia wychodzą mimo wszystko wyborne :) Wydaje mi się, że to bardziej siedzi w głowie posiadacza, iż nie ma możliwości poklikania w ustawieniach aparatu - sam się na tym przyłapałem i byłem zawiedziony. Ale tylko do momentu wykonania pierwszych ujęć.
Dbam o swoje rzeczy i Note ma drugie życie - żona go przejęła, a gdyby nie to, z pewnością bym go nie zmieniał - a tak nie żałuję decyzji mimo wszystko.
Jakość rozmów również jest zachwycająca, znacząco różniąca się od moich poprzednich słuchawek na duży plus.
A przecież głównie tego gadżetu używa się właśnie do tego... ;)
No i ten wygląd :) Nowoczesne wydanie banana Nokii :) Genialnie się trzyma, a wielkość mogłaby być nieco powiększona do 5.8 cala ;)
Pozdrawiam.
Na początku przeszkadzały mi przyciski funkcyjne umieszczone na ekranie, ale można je wyłączyć i pojawiają się wyłącznie na żądanie, tak jak pasek dolny w windowsie, co powoduje, że cały ekran staje się przestrzenią roboczą.
Największą jednak zaletą, i nie ukrywam tego, powodującą największą frajdę z użytkowania telefonu, jest oryginalne etui Quick Circle. Telefon automatycznie "wiąże" się z futerałem, przez okrągłe okienko można obsługiwać telefon podczas podstawowych funkcji, takich jak wybranie numeru, odbiór telefonu, czy nawet wykonanie zdjęcia bez otwierania klapki. Plus za ten niewątpliwy gadżet.
Minusem faktycznie może być okrojona funkcjonalność aparatu..., ale mając zdecydowanie bardziej rozbudowane to narzędzie w Note II i tak zazwyczaj korzystałem z ustawień podstawowych - wiadomo, telefonem wykonuje się zdjęcia głównie sytuacyjne, w których nie ma czasu na zabawę ustawieniami. Ponadto, w przypadku poprzedniej słuchawki, zmiany trybów, jasności, ASO itp. i tak nie przekładały się na jakość finalną zdjęcia. A w przypadku Flexa zdjęcia wychodzą mimo wszystko wyborne :) Wydaje mi się, że to bardziej siedzi w głowie posiadacza, iż nie ma możliwości poklikania w ustawieniach aparatu - sam się na tym przyłapałem i byłem zawiedziony. Ale tylko do momentu wykonania pierwszych ujęć.
Dbam o swoje rzeczy i Note ma drugie życie - żona go przejęła, a gdyby nie to, z pewnością bym go nie zmieniał - a tak nie żałuję decyzji mimo wszystko.
Jakość rozmów również jest zachwycająca, znacząco różniąca się od moich poprzednich słuchawek na duży plus.
A przecież głównie tego gadżetu używa się właśnie do tego... ;)
No i ten wygląd :) Nowoczesne wydanie banana Nokii :) Genialnie się trzyma, a wielkość mogłaby być nieco powiększona do 5.8 cala ;)
Pozdrawiam.
.dynamic.chello.pl | 06.11.2015, 20:11

Kamil
Opinia negatywna
Może moja opinia komuś pomoże, telefony od LG zawsze szanowałem, miałem Lg swift potem 4X HD, teraz G Flex 2. Jedno jest pewne, dwa poprzednie modele były niezawodne, co prawda podobnie jak we flexie nie były dostępne aktualizacje i trzeba było na własną rękę wgrać modyfikowany system.
Niestety cały mój podziw i szacunek do tej firmy zakończył się bezpowrotnie wraz z zakupem tytułowego telefonu. Na początku bajka, telefon szybki, responsywny, bateria przyzwoita, aparat robiący na prawdę dobre zdjęcia ( miałem Xperie Z1 która podobno posiadała matryce o rozdzielczości 21Mpix a zdjęcia z 13Mpix Lg są dużo lepsze).
Niestety, po około roku użytkowania (telefon mam od nowości), przy wieczornym przeglądaniu internetu ekran nagle się wyłączył. Pomyślałem, że to tylko kwestia baterii, więc telefon poszedł do ładowania. Niestety rano okazało się że jedyne co leżało na stole to zwłoki telefonu. Brak reakcji na cokolwiek, jakichkolwiek reakcji na ekranie, kompletnie nic. Telefon więc pojechał do autoryzowanego serwisu w ramach gwarancji producenta, po około 2 tygodniach Pan kurier wręczył mi telefon, mój dobry humor został uśmiercony zaraz po otwarciu kartonika. Lg napisało, że telefon był zalany i naprawę wyceniono na około 2 tys zł. Oczywiście telefon nigdy nie miał styczności z wodą. Potem telefon trafił do serwisu niezależnego gdzie przez miesiąc nie potrafili mu pomóc. Po tych przejściach pomyślałem, że na własną rękę naprawie swój telefon. Jak zawsze pomocnym okazało się forum xda developers. Wszystko stało się jasne, nie tylko mój egzemplarz miał taki problem. Wszystkiemu jest winny producent, mianowicie wadliwy proces lutowania układów scalonych.
Cała seria G Flex 2, G4, V10, wszystkie te telefony mają podobne problemy. Oczywiście LG umywa ręce, na szczęście na wspomnianym forum była podana metoda reanimacji:
rozebrałem telefon, zdemontowałem płytę główną i wygrzałem procesor stacją hot air w temperaturze 300 st. Celsjusza przez około 5 min. Ku mojemu olbrzymiemu zdziwieniu, po złożeniu całości telefon działa! Od jakiegoś tygodnia wszystko śmiga, zobaczymy na jak długo.
Przy okazji zalecam sprawdzenie napięcia na baterii, zanim będziemy urządzać małe piekło elektronice.
Podsumowując, nigdy więcej Lg.
Niestety cały mój podziw i szacunek do tej firmy zakończył się bezpowrotnie wraz z zakupem tytułowego telefonu. Na początku bajka, telefon szybki, responsywny, bateria przyzwoita, aparat robiący na prawdę dobre zdjęcia ( miałem Xperie Z1 która podobno posiadała matryce o rozdzielczości 21Mpix a zdjęcia z 13Mpix Lg są dużo lepsze).
Niestety, po około roku użytkowania (telefon mam od nowości), przy wieczornym przeglądaniu internetu ekran nagle się wyłączył. Pomyślałem, że to tylko kwestia baterii, więc telefon poszedł do ładowania. Niestety rano okazało się że jedyne co leżało na stole to zwłoki telefonu. Brak reakcji na cokolwiek, jakichkolwiek reakcji na ekranie, kompletnie nic. Telefon więc pojechał do autoryzowanego serwisu w ramach gwarancji producenta, po około 2 tygodniach Pan kurier wręczył mi telefon, mój dobry humor został uśmiercony zaraz po otwarciu kartonika. Lg napisało, że telefon był zalany i naprawę wyceniono na około 2 tys zł. Oczywiście telefon nigdy nie miał styczności z wodą. Potem telefon trafił do serwisu niezależnego gdzie przez miesiąc nie potrafili mu pomóc. Po tych przejściach pomyślałem, że na własną rękę naprawie swój telefon. Jak zawsze pomocnym okazało się forum xda developers. Wszystko stało się jasne, nie tylko mój egzemplarz miał taki problem. Wszystkiemu jest winny producent, mianowicie wadliwy proces lutowania układów scalonych.
Cała seria G Flex 2, G4, V10, wszystkie te telefony mają podobne problemy. Oczywiście LG umywa ręce, na szczęście na wspomnianym forum była podana metoda reanimacji:
rozebrałem telefon, zdemontowałem płytę główną i wygrzałem procesor stacją hot air w temperaturze 300 st. Celsjusza przez około 5 min. Ku mojemu olbrzymiemu zdziwieniu, po złożeniu całości telefon działa! Od jakiegoś tygodnia wszystko śmiga, zobaczymy na jak długo.
Przy okazji zalecam sprawdzenie napięcia na baterii, zanim będziemy urządzać małe piekło elektronice.
Podsumowując, nigdy więcej Lg.
.dynamic.chello.pl | 02.12.2017, 10:12

BydlG01
Opinia pozytywna
Posiadam telefon prawie 2 miesiące i myślę, że moge co nieco na jego temat powiedzieć.
Najpierw zacznę od zalet ze względu na zainteresowanie wśród przyszłych nabywców. Ogólnie na plus kształt, ekran, BATERIA, szybkość, aparat ( choć w wielu nawet starszych telefonach montowane są lepsze bądź same efekty czyli zdjęcia wychodzą lepiej ), wytrzymałość.
Z telefonu korzysta się na prawdę bardzo dobrze, wygięcie jest niesamowitym plusem ponieważ telefon bardzo pewnie leży w ręce ( myślę, że to również zasługa lakierowej powłoki na tylnej klapce ), zasięc , rozmowy, gps, wifi działają bez zastrzeżeń ( miałem problemy z wifi przy xperi z2). Jakośc wyświetlanego obrazu jest idealna, spokojnie może konkurować z ekranami "ajfonów".
Teraz trochę wad: może to paradoks, ale ekran - trafił mi się model, w którym po miesiącu użytkowania pojawiła się zółta plamka w dolnym rogu ekranu oraz dziwne przeskoki pomiędzy przęłączaniem aplikacji w postaci ukośnych, poszarpanych krawędzi oraz końcowo brak podświetlenia ekranu ( był tylko biały pasek u góry z godziną, etc. ). WARTO PODKREŚLIĆm, ŻĘ SERWIS JEST MEGA SZYBKI, bo telefon dostalem po tygodniu z wymienionym frontem oraz samym lcd bez żadnego problemu.
Kolejna wada: temperatura... Grzeje się bardzo, ale na szczęście tylko przy wymagających grach ( Injustice ... ), zaczynają się lagi grafiki, ale nic się nie wyłącza ( co jest plusem ). Temperatura telefonu w stresie potrafi porządnie przygrzać.
Podsumowując: mimo problemów z ekranem oraz grzaniem, telefonu nie wymieniłbym na inny ( miałem iphone'a 5s, Xperia Z2, HTC 820, Lenovo k3 Note i każdy był bardzo przeciętny w użytkowaniu) ponieważ G FLex 2 ma o wiele więcej zalet niż wad ( odbieranie telefonu przez przyłożenie do ucha, komfort rozmów i użytkowanie przez zagięcie ekranu, knock-mode, wyświetlacz, jakość dźwięku, seriws i wiele wiele innych). Myślę, że rozwiałem trochę wątpliwości w wyborze ;)
Najpierw zacznę od zalet ze względu na zainteresowanie wśród przyszłych nabywców. Ogólnie na plus kształt, ekran, BATERIA, szybkość, aparat ( choć w wielu nawet starszych telefonach montowane są lepsze bądź same efekty czyli zdjęcia wychodzą lepiej ), wytrzymałość.
Z telefonu korzysta się na prawdę bardzo dobrze, wygięcie jest niesamowitym plusem ponieważ telefon bardzo pewnie leży w ręce ( myślę, że to również zasługa lakierowej powłoki na tylnej klapce ), zasięc , rozmowy, gps, wifi działają bez zastrzeżeń ( miałem problemy z wifi przy xperi z2). Jakośc wyświetlanego obrazu jest idealna, spokojnie może konkurować z ekranami "ajfonów".
Teraz trochę wad: może to paradoks, ale ekran - trafił mi się model, w którym po miesiącu użytkowania pojawiła się zółta plamka w dolnym rogu ekranu oraz dziwne przeskoki pomiędzy przęłączaniem aplikacji w postaci ukośnych, poszarpanych krawędzi oraz końcowo brak podświetlenia ekranu ( był tylko biały pasek u góry z godziną, etc. ). WARTO PODKREŚLIĆm, ŻĘ SERWIS JEST MEGA SZYBKI, bo telefon dostalem po tygodniu z wymienionym frontem oraz samym lcd bez żadnego problemu.
Kolejna wada: temperatura... Grzeje się bardzo, ale na szczęście tylko przy wymagających grach ( Injustice ... ), zaczynają się lagi grafiki, ale nic się nie wyłącza ( co jest plusem ). Temperatura telefonu w stresie potrafi porządnie przygrzać.
Podsumowując: mimo problemów z ekranem oraz grzaniem, telefonu nie wymieniłbym na inny ( miałem iphone'a 5s, Xperia Z2, HTC 820, Lenovo k3 Note i każdy był bardzo przeciętny w użytkowaniu) ponieważ G FLex 2 ma o wiele więcej zalet niż wad ( odbieranie telefonu przez przyłożenie do ucha, komfort rozmów i użytkowanie przez zagięcie ekranu, knock-mode, wyświetlacz, jakość dźwięku, seriws i wiele wiele innych). Myślę, że rozwiałem trochę wątpliwości w wyborze ;)
.gdynia.mm.pl | 27.01.2016, 23:01

niedzwiedz51
Opinia negatywna
W odniesieniu do przedmówców pewna ziarnistość jest widoczna na wyświetlaczu nie tak mocno jak w lg g flex ale jest to za sprawa użytych większych diod w wyświetlaczach p oled ,w zwykłych wyświetlaczach ips nie ma tego efektu bo są użyte mniejsze diody. A jeśli chodzi o ocenę całego telefonu to nie zbyt przypadł mi do gustu za 1450 zł z androidem 5.1 po aktualizacji myślałem ze będzie to w miarę dobry telefon,żółte smugi w górnej części wyświetlacza,wspomniana ziarnistość,skrzypiąca obudowa podczas mocniejszego złapania telefonu,temperatura telefonu dochodząca do 47 stopni po 30 minutach grania, podczas próby zwiększenia jasności wyświetlacza pojawiał się komunikat zwiększenie jasności jest nie możliwe z powodu zbyt dużej temperatury telefonu lub podczas kamerowania 4 k,gdy telefon był zimny wykręcał w antutu 55 500 gdy był cieplejszy to już tylko 43 000 ,czyli gorzej od telefonów ze słabszym procesorem snapdragon 801,kamera taka sama co w lg g3 strasznie okrojona, filmy w zwolnionym tempie porażka,kasza,tandetne srebrne ramki które bardzo szybko się zetrą bo jest to tylko srebrna farba nałożona na ramki telefonu,bateria przy normalnym użytku typu kilka połączeń,odtwarzanie muzyki na słuchawkach i godzina na wi fi max 1 dzień. Na plus system moc możliwości personalizacji motywy , skróty ,efekty przejścia,lecz tylko 5,9 Gb zostało dla użytkownika z 16 Gb,moim skromnym zdaniem to trochę mało. Podsumowując wygląd nie tuzinkowy,system na plus,lecz wykonanie tandetne jak na telefon za taka kwotę plastik i jeszcze raz plastik,słaba bateria grzejący się procesor,kamera z lg g3,tylko 5,9 Gb pamięci dla użytkownika brak możliwości przenoszenia aplikacji na kartę pamięci,ja swój telefon zwróciłem,wydaje mi się ze płacąc 1450 zł (miesięczna pensja przeciętnego mieszkańca średniego miasta) powinno się otrzymać bardziej dopracowany telefon.
.dynamic.gprs.plus.pl | 26.09.2015, 16:09