Huawei Ascend P7

Specyfikacja techniczna

Nie dość że szrot to totalny złom. Niby ma 2gb ram to nic nie daje.A jeszcze jak jest na kitkacie to zawiecha totalna ta wersja androida to samo dno.

Kupiłem ascend p7 4-5 lat temu. Był wówczas liderem dizajnu na polskim rynku smartfonów. Do tego jakość wykonania (aluminium plus szkło) oraz to co oferował, jak na owe czasy. Np świetne matryce aparatów od Sony. Służy mi do dzisiaj. Problemów opisanych w opiniach nie zauważyłem. Kiedy pojawił się na rynku huawei p20 zacząłem zastanawiać się czy nie czas na zmianę. Trwa to już kilkanaście miesięcy i nie mogę się na to zdecydować.

Mam ten telefon od 2 tygodni, długo się zastanawiałem nad smartfonem, który wezmę przy przedłużaniu umowy u operatora. Cena nie grała roli.
Rozważałem:
Sony Xperia Z2 - po podaniu specyfikacji wyglądał idealnie, odpadł w "konkursie" po Waszych opiniach o zawodności, no i na żywca to całkiem spore bydle, jakby w kieszeni nosiło sie kawał płytki gresowej:)
HTC One M8 - nie przypadł mi do gustu kształt, poza tym aparat główny 4 Mpix to chyba dzisiaj żart, mam gdzieś robienie zdjęć w nocy i ultrapixele. Używam aparatu w dzień i muszą być widoczne szczegóły. Htc ich nie zapewnia :(
Samsung Galaxy S5 (w teorii mój faworyt) - do tej pory używałem Galaxy S2 i wg mnie to świetny smartfon. S5 bebechy ma super, ekran też, ale po wzięciu w rękę nie mogę zrozumieć flagowca z plastikiem z tyłu, nie ważne jaki jest, no i ta srebrna ramka, która po czasie obłazi.
I w końcu został telefon wydajnościowo na poziomie zeszłorocznych flagowców, czyli Huawei Ascend P7. Przyznam się że myślałem o tej linii Huawei od momentu, gdy zobaczyłem rok temu Ascenda P6. Jakość obudowy była dla mnie szokująca. To samo tyczy się Ascenda P7.

Postawiłem na jakość (to dziwne że oferuje ją chińska firma, chociaż doskonale znana z rozwiązań telekomunikacyjnych). Po krótce jego zalety, gdyż dla mnie nie ma żadnych wad (przynajmniej na razie):
- obudowa - bajka, inne flagowce mogą się uczyć jak połączyć szkło i metal tak doskonale zachowując rozsądny ciężar,
- wydajność na poziomie Galaxy S4, chyba każdemu wystarczy, wszystko śmiga jak trzeba, Android 4.4.2, zero lagów, fajna nakładka systemowa,
- ekran same superlatywy, fullhd, duże kąty widzenia, dobra czerń, obraz brzytwa,
- łacznośc wystarczająca, nie potrzebuje wifi 5 Ghz, jest wszystko co potrzeba w tym szybkie LTE,
- bateria wystarcza spokojnie na 2 dni, jak ktoś ciągle grzebie w telefonie to można go rozładować w kilka godzin (jak i inne smartfony bez wyjątku), przy normalnym użytkowaniu (gdy opadną emocje tj. trochę muzy, neta itp) wystarcza naprawdę na 4 dni,
- muzyka - nie wiem czemu inni piszą że telefon cicho gra, ja mam słuchawki firmy Sencheiser douszne i muszę powiedzieć, że dźwięk to istne cudo dla uszu, głośność na pewno też, nigdy nie słucham na fula bo mi szkoda uszu. Poza tym do muzyki używam Poweramp, który ma mnóstwo ustawień, w tym super equalizer.
Jedyna wada to może jakośc tzn Gorilla Glass z obu stron - telefon jest naprawdę śliski i od początku używam etui z okienkiem, dzięki czemu pewnie trzyma się w dłoni. Nie miałbym odwagi nosić go na golasa bo aż się rwie do wypadnięcia z dłoni :)
Mógłbym długo jeszcze wyliczać czemu Ascend, ale każdy podejmuje swoje decyzje i nic mi do tego. Mam tylko sugestię, by udać się do jakiegoś elektromarketu i obejrzeć na żywo smartfony. Jestem pewny że większość wybierze Ascenda P7, a jak poczyta co on oferuje to pozostanie przy tym wyborze...

Telefon posiadam od kilku dni. Przetestowałem go pod wieloma względami i jak na razie telefon sprawuje się bardzo dobrze.
Plusy:
- świetny i przepiękny design (nie mniej jednak telefon przez szkło aż się prosi żeby spotkać się z podłogą więc etui mocno wskazane)
- wyświetlacz - bajka. Wszystko mega czytelne. Nawet na najbardziej ściemnionych ustawieniach kolory są świetne.
- nakładka - naprawdę ciekawa i świeża. Kilka śmieciowych apek które bez problemu można wyrzucić. Co najważniejsze pracuje płynnie i stabilnie.
- Głośnik - Mimo że jest z tyłu to gra całkiem miło dla ucha i głośno.
- Jakość rozmów - naprawdę bardzo dobra.
- Radio.

Pół na pół (czyli coś co jest ciekawe ale jednak nie do końca).
- Pływający przycisk. Świetna sprawa ale niestety mocno niedopracowana. Nie rozumiem po co umieszczono w nim przycisk Home i Back skoro te zawsze są na dole (?). Do tego przycisk mimo że ustawimy w jednym miejscu to i tak lubi skakać po cały ekranie. Jedyny plus za mikro apki i program który pozwala szybko wyrzucić wszystko z pamięci.

- Ultra bateria - Świetna koncepcja ale znowu rzecz niedopracowana. Telefon wyłącza całą funkcjonalność i pozwala tylko na wysłanie/odbieranie SMS lub wykonywanie połączeń. Idea jest ciekawa ale wykonanie? Gorzej. Pulpit staje się czarno biały co na pewno wpływa na mniejsze zużycie baterii. Ale wystarczy kliknąć np Wiadomość a tam uruchamia się już tradycyjne kolorowe okno wysyłania SMS (?!). Poza w takim trybie liczyłbym na co najmniej 50% dłuższy czas pracy na baterii a tu niestety możemy spodziewać się tylko kilku godzin więcej.

- Aparat - ogólnie jest spoko ale wystarczy że obiekt drgnie a zdjęcie ląduje w śmietniku. Kompletny brak stabilizacji, brak ciągłego łapania ostrości podczas filmowania. Na dworze zrobimy całkiem spoko fotki ale w domu już jest mocno poniżej przeciętnej.

Minusy:
- Bateria. Niby 2500mAh Li-Po a wystarczy trochę korzystać z wifi + sms i jeśli wytrzyma dobę to jest cud (u mnie jakoś wytrzymuje ale wciągu dnia mam zawsze włączony tryb intensywnego oszczędzania baterii o którym pisałem wcześniej i jak potrzebuję coś więcej to na chwile wyłączam). Do tego ładowarka 1mAh do pełnego naładowania telefonu potrzebuje aż 3,5-4h!

- Brak ikony NFC w belce powiadomień. Wszystkie moduły są a NFC aby odpalić trzeba skakać po ustawieniach. Bezsensu ;)


W sumie chyba tyle. Jeśli miałbym wystawić ocenę ogólną telefonowi to dałbym tak z 5 na 6 możliwych. Jeśli nie jesteście cyferkowymi onanistami którzy kierują się tylko benchmarkami to jak najbardziej telefon spełni Wasze oczekiwania. Ja swój egzemplarz kupiłem na tablicy za 900zł z Orange. Jeśli miałbym kupić ten sam telefon za cenę np w MediaMarkt (1599zł) to jednak poszukałbym czegoś z lepsza baterią i aparatem. Za kwotę ~1000zł myślę że mega udany zakup.

Poprzedni mój wpis pochodził z października 2015 r.Dzieliłem się tam wrażeniami po pół roku użytkowania. Teraz mija już rok od czasu gdy brałem go z salonu Plusa ,a mimo to mój zachwyt nad Ascendem P7 nie mija. O ile nadal nie podoba mi się stockowy launcher Huaweia, o tyle do reszty nie mam zastrzeżeń. Bateria sprawuje się świetnie i jeśli nie przesadzam z korzystaniem z internetu , spokojnie wytrzymuje dwa a nawet trzy dni. Zaktualizowałem Androida do wersji 5.1 (rom B830).Jeśli planujecie przesiadkę z KitKata do Lollipopa 5.1 to radzę nie przedobrzyć. Rom w wersji B830 to kompromis między stabilnością działania telefonu a owczym pędem ku instalowaniu coraz nowszych wersji softu. Romy w wersjach B839 i B852 okazały się niestabilne, telefon potrafił się zawieszać nawet przy tak prostych czynnościach jak pisanie smsów i musiałem zrobić downgrade do B830.Jeśli jesteśmy przy kwestii smsów i mmsów to proponuję zmianę nudnej ,dość brzydkiej i niestety topornej w obsłudze aplikacji stockowej np. na Textrę lub choćby Chomp SMS. Od razu zauważycie różnicę. Co do launchera to zainstalujcie sobie np. Nova Launcher, Apex Launcher, Vire Launcher lub... EMUI Launcher (nie mylić z tym stockowym, to nowość w Play Store).Oczywiście znajdziecie też inne, jak choćby Go Launcher czy ADW Launcher (choć ten ostatni już od dość dawna nie był aktualizowany). Nie warto żałować kilkunastu złotych na płatną wersję jakiegoś launcherka bo w zamian otrzymacie dodatkowe opcje których nie znajdziecie w wersjach bezpłatnych. Kolejna sprawa to dźwięk. Zestaw słuchawkowy dołączany do telefonu to jakaś koszmarna pomyłka. Nadaje się może do rozmów, ale na pewno nie do słuchania muzyki. Polecam zakup zestawu słuchawkowego np. od LG G3 bo dają rewelacyjny dźwięk i nawet te od Samsunga Galaxy S6 nie są w stanie im dorównać. Zrezygnujcie też ze stockowego odtwarzacza muzyki. W Play Store znajdziecie mnóstwo innych, przewyższających o niebo ten stockowy (stockowy nie ma wbudowanego korektora dźwięku więc daje płaskie, nudne i nieciekawe brzmienie. Ascend P7 to telefon o niebanalnym, bardzo eleganckim,wręcz prześlicznym designie, nadal bardzo przyzwoitych parametrach technicznych. Świetnie nadaje się i do rozrywki, i do poważniejszych zastosowań. Mimo że na rynku, już od roku dostępny jest P8 a wchodzi już P9, "siódemkę" mogę polecić każdemu. Tym bardziej że jego cena spada, a przez to telefonik jest łatwiej osiągalny dla mniej zamożnych użytkowników. Naprawdę warto. I od razu wyjaśniam że tę opinię pisze zwykły użytkownik a nie jakiś spec od marketingu, opłacony przez Huawei ???? Po roku użytkowania moja fascynacja tym telefonem się wręcz nasila.

Na początek do ludzi narzekających na baterię - nie wiem czy tak robiliście czy nie, ale naładować na 100% - rozładować do samoistnego wyłączenia i naładować znowu na maksa - żywotność baterii bo jednorazowym formatowaniu zwiększa się o (w moim przypadku) 20h.

A teraz konkrety - telefon bajka. Wykonanie na najwyższym poziomie, płynność zadowalająca, lekkie ścinki interfejsu zdarzają się przy przeładowaniu (np. przechodzenie z trybu ultra bateria na normalny). Sam EMUI według mnie jest świetny - trochę cukierkowy, wzorowany na iOS'ie ale to plus, powiew świeżości. Ogromny plus dla Huawei za software - żadnego niepotrzebnego gówna, żadnych ton zbędnych aplikacji w stylu "wiodących" producentów - w zamian menadżer telefonu i plików. Zestaw bardzo fajny - solidna, gustowna ładowarka (niestety tylko 1A), dobre słuchawki, plus za dodanie tagów NFC - bardzo fajny prezent. Aparaty przód i tył: zdjęcia bardzo dobrej jakości, tył świetnie niweluje szumy nawet przy słabym oświetleniu, ciekawe oprogramowanie aparatu. Świetnym smaczkiem jest możliwość robienia zdjęcia dwuklikliem ściszania kiedy telefon jest wygaszony - aparat nawet się chwali w jakim czasie fotkę trzasnął ;) (z reguły 1,4 do 1,6s).
Ekran obłędny - IPS a czerń jest czarna prawie jak w oledach, fullHD daje obłędną ostrość dzięki dużemu zagęszczeniu pikseli, w jasny dzień widoczność idealna (ponad 500cd/m2).
Jak widać, prawie same plusy - pewnie wydajniejszy byłby na snapdragonie i z układem graficznym adreno, ale szczerze mówiąc w codziennym użytkowaniu nie widać, żeby odstawał prędkością od w/w podzespołów (antutu już tą różnicę pokazuje - wynik w granicach 30k).

Słuchawkę mogę polecić z czystym sercem, dla mnie największym plusem interfejs - bajka (wzorowanie na iOS to świetny pomysł), funkcjonalny, intuicyjny, ciekawy.

Jak wspominałem - wykonanie świetne, dwie tafle szkła i "amelinium" między nimi daje obłędny efekt (tylko jedno ale - polecam od razu matową folię 3mk bo syfi się to szkło niemiłosiernie, producent dodaje już folie ochronną na aparacie, ale jednak sama w sobie jest do bani)

Witam telefon użytkuję od miesiąca czasu, więc już mogę śmiało powiedzieć coś na jego temat.
Zakupiłem go w ofercie Orange
Aparat i kamera są bez zarzutu, zdjęcia są wyraźne, kolory naturalne ideał :)
Wyświetlacz jest również mocną zaletą tego telefonu, kolory są soczyste, wyraźne ,czerń idealna, oglądanie filmów to sama przyjemność, ale żeby nie było tak kolorowo to w porównaniu do HTC ONE S jasnośc wyświetlacza w P7 muszę ustawić na 85% by uzyskać taką samą jak HTC przy 35% w HTC wyświetlacz świeci jaśniej.

Bateria pomimo dużej pojemności też nie powala , przy oglądaniu filmów bardzo szybko się rozładowuje,internet LTE tez szybko potrafi ja wydoić - ale przy normalnym użytkowaniu jest ok, jeżeli przełączymy na tryb oszczędny to naprawdę wyciśniemy z niej wszystkie soki .
Ja telefon ładuje codziennie , gdy oglądam filmy ok 2 godz. dziennie , to już pod koniec dnia zaczyna jej brakować, wtedy przełączam na tryb oszczędny i spokojnie do rana wystarczy.

Słuchanie muzyki na P7 nie jest mocną stroną tego telefonu,głośność jest słaba, jakość dźwięku kiepska zero jakich kolwiek barw dźwięku, brak korektora, pomimo że zainstalowałem już kilka z google play, to jakoś nie zawsze one działają.(być może jeszcze jakieś ustawienia je blokują) Dźwięk z słuchawek które są dołączone do telefonu jest wręcz tragiczny, słuchawki te jedynie nadają się do prowadzenia rozmów, a nie do słuchania muzyki, po podłączeniu zestawu słuchawkowego z HTC ONE S jakość dźwięku się poprawiła ale i tak kiepsko to działa (jeszcze poszukam na forum czy inni użytkownicy P7 też tak mają czy może mój egzemplarz jest jakiś trefny i trzeba będzie go oddać do serwisu )

Ogólnie telefon jest super,nie zwiesza się, działa bardzo płynnie ,rewelacyjnie reaguje na dotyk, mnóstwo przydatnych skrótów na belce, pływający przycisk też fajny bajer, jeżeli szybko chcesz wyczyścić pamięć ram, zamknąć aplikacje itd. bawiłem się GALAXY S 4 i stojąc przed wyborem zakupu, na pewno bym wybrał Huaweei P7 nie warto wydawać tyle kasy za S4 czy nawet S5
Gorąco i z czystym sumieniem POLECAM!!!!!!

Ten model trafił w moje ręce ponad 1,5 miesiąca temu. Zanim zdecydowałam się na niego czytałam wiele opinii i recenzji. Ogólnie z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że się nie zawiodłam.
Wśród plusów Ascend P7 mogę wymienić to, że wcale nie jest on taki duży, czego się wcześniej obawiałam, ale przyzwyczaiłam się i leży idealnie nawet w tak małej dłoni jak moja, ekran pod względem kolorów i kątów padania, nawet przy mocnym nasłonecznieniu wypada bardzo dobrze. Pochwalić też powinnam aparaty, zarówno główny jak i przedni, ale szczególnie ten drugi. Zdjęcia są bardzo wyraźne i nie mogę się w nich do niczego przyczepić.
Zupełnie nie rozumiem osób, które narzekają na zawieszanie się czy ścinanie telefonu. Być może nie mam zbyt wymagających gier, ale również zdarza mi się średnio co 2 dni albo niemalże codziennie grać na tym telefonie i nie zauważyłam tak naprawdę wcale ścinanie się.
Polecam używanie "menedżera telefonu" i częste czyszczenie go, to pomaga nie tylko w dłuższym używaniu telefonu, ale także płynnym działaniu. Jeżeli chodzi o baterię to myślę, że działa ona tak jak wszystkie baterie w smartfonach, czyli przy codziennym użytkowaniu ładuję go dokładnie każdej nocy. Zdarzyło mi się, że nie używałam go zbyt dużo (kilka połączeń i wysłanie SMS-ów) i o godzinie 20 mogłam zobaczyć na nim 65%. Najbardziej jednak zastanawia mnie to, że czasem zdarza mi się tracić zasięg, aczkolwiek nie mogę się wypowiedzieć zbytnie na ten temat, ponieważ nie wiem czy jest to wina telefonu czy raczej operatora :)
Ogólnie poleciłabym ten telefon każdemu, kto potrzebuje czegoś do codziennego użytku, nie wiem jak jest z bardziej wymagającymi użytkownikami. Szczególnie polecam kobietom ze względu na elegancki i smukły wygląd! :)

Huawei P7,
Wygląd i wykonanie jest na wysokim poziomie,
ekran i tył pokryty gorilla glass.
Obudowa nierozbieralna, karty SIM i SD wkłada się za pomocą sprytnych
szufladek.
Zalety:
-posiada prawie wszytkie na świecie pasma GSM i LTE.
-bardzo dobra czułość interfejsów radiowych.
-wymiary indentyczne jak zwykły porfel, dobrze pasuje do kieszeni.
-płynne przewijanie paneli, strony internetowe przewijają sie
szybko, mapy nawigacyjne Google, Osmand, TomTom i Automapa
działą bez zacięć,GPS rewelacyny czas łapania fixa
w pomieszczeniu 4s do 15s max, na zewnątrz fix jest natychmiastowy
i to przy wyłączonej sieci GSM.
Apk do monitorowania satelitów pokazuje do 12 sat. GSM i 10 sat. GLONAS.
Komunikatory: Skype i telefon Voip po zainstalowaniu dodatkowych apk. działą OK.
Multimedia: po zainstalowaniu WinAmp i VLC mamy mp3 i filmy w formacie .mkv
Ekran: rozdzielczość full HD, jeśli ustawię stronę internetową
tak samo na laptopie i na P7 to jest wszytko widoczne, niestety przez lupę.
Jasność ekranu w pomieszeniach całkowicie wystarczająca, na zewnątrz trzeba dać na max.
Wady: nie wszystko co cienkie jest piękne, na gładkim stole kłopotliwy do poniesienia.
Obiektyw aparatu umieszczony w rogu brudzi się i palce wchodzą w kadr.
Jakość zdjęć i filmów jest na wystarczającym poziomie,
nie należy się jednak spodziewać rewelacji, to nie lustrzanka.
Podsumowanie po 14 dniach : zero zawieszek czy restartów.
W czasie nawigacji obudowa lekko się nagrzewa, apk. do monitorowania
sytemu pokazuje 32st.C., a więc nie ma nadmiernego nagrzewania jak w P6.
Wydajność w testach jest gorsza od "przodujących" marek, ale
i cena P7 jest niższa.

Telefon posiadam od 2 miesięcy. Cena w stosunku do możliwości telefonu jest bardzo niska. bardzo wygodny, pomimo 5 cali nie mam problemu w pisaniu smsów czy ogólnym użytkowaniu go. Nakładka emui przejrzysta, wygodna. Telefon ma wiele opcji czyszczenia i optymalizacji systemu, dzięki czemu nie musimy instalować dodatkowej apki do czyszczenia telefonu ze śmieci. Zdjęcia robi cudowne, chociaż lepsze wychodzą w rozdzielczości 10Mpix niż 13. Swype od huawei bardzo ułatwia pisanie, słownik też bardzo dobry. Ma tryb obsługi telefonu w rękawiczkach - w końcu mi w zimie palce nie dretwieja jak sms-y pisze :-) . Wszystko chodzi jak trzeba, z kilkoma aplikacjami w tle nie widać żadnych lagow . Plusów mogłabym wymieniać jeszcze sporo. Ale niestety, kilka wad też ma.
- aktualizacje emui do 3.0 musiałam wygrywać sama, ręcznie, aktualizator w telefonie nie wykrywal żadnej aktualizacji, mimo że była dostępna.
- bateria nie wytrzymuje całego dnia - możliwe że dlatego że dużo rozmawiam, ale wraz, spodziewałam się większej wytrzymałości.
Na początku użytkowania potrafił ściąć sie czasem, ale po ok 3 dniach to minęło, a po aktualizacji nakladki już nic nie tnie.
- aplikacja do smsów tragiczna. Instalowalam inną ze sklepu play, bo ta systemowa tak ciela, opozniala pisanie. Po zainstalowaniu zewnętrznej apki do smsów śmiga aż miło :-)
-potrafi sie nagrzać dość mocno, rzadko, ale potrafi.

Czy polecilabym ten telefon? Zdecydowanie tak. Ma wady, ale który android ich nie ma? W stosunku do ceny otrzymujemy bardzo dobry i wygodny telefon. Także jak ktoś woli androida niż "japko" czy WP to zdecydowanie mogę polecić ascenda P7 :-D