Opakowanie i akcesoria
W opakowaniu znajdziemy 1-amperową ładowarkę, kabel USB, ładowarkę sieciową, słuchawki douszne oraz papierową instrukcję (w języku angielskim). Czy nic ponad minimum i zupełny standard w budżetowej półce cenowej.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Bateria
Czas pracy urządzenia na pojedynczym ładowaniu, przy oszczędnym korzystaniu ze smartfonu, może osiągnąć nawet 2 dni, ale raczej będzie krótszy. Przy włączonym ekranie smartfon pociągnie pięć godzin z kilkoma minutami (oglądanie wideo z pamięci lokalnej, maksymalna jasność ekranu, wyłączone Wi-Fi). Smartfon naładujemy do pełna w nieco ponad 3 godziny. Producent nie zapewnił tu możliwości oszczędzania energii poprzez zdefiniowane tryby.
Podsumowanie
Honor Holly wyceniono na niecałe 500 złotych - i muszę przyznać, że wśród urządzeń w podobnej cenie jest niezłym wyborem. Choć wizualnie raczej nie ma tu na czym zawiesić oka, a cukierkowe kolory interfejsu raczej odstraszają niż zachęcają, to plusem urządzenia będzie dobry wyświetlacz, sporo wbudowanej pamięci, obecność dual-SIM i solidność konstrukcji. Holly da sobie radę z multimediami i grami (nawet tymi bardziej wymagającymi), choć do słuchania muzyki lepiej podpiąć tu słuchawki. W zasadzie pozytywny czas spędzony z Holly zepsuł tylko fakt, że ekran nie wybudzał się podczas przychodzącego połączenia głosowego i nie wygaszał samoczynnie podczas prowadzenia rozmowy. Ale to wada tego konkretnego egzemplarza, który pewnie przeszedł przez wiele rąk i wiele redakcji, zanim trafił w moje ręce.
Mat. własny





