Pakiet multimedialny CAT-a B15Q jest dość standardowy, ale niczego nie brakuje. W zasadzie niczego nie brakuje - mamy radio FM, odtwarzacz, rejestrator dźwięku... I wszystko działa jak należy. Możemy również robić zdjęcia, korzystając z dwóch kamer. Przednia jest słaba, w zasadzie nie warto z niej korzystać, za to tylny aparat jest dosyć porządny.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Robi niezłe zdjęcia i dysponuje prostym, standardowym interfejsem. Jakości zdjęć nie można zbyt wiele zarzucać - nie jest to oczywiście poziom najlepszych smartfonów, ale jest to zdecydowanie najlepsza kamera, z jaką miałem ostatnio do czynienia w telefonie o tak wysokiej wytrzymałości.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Aparat dysponuje trybem HDR, może również wykonywać ujęcia panoramiczne, z upiększaniem, a nawet sekwencyjne. Niestety, okazało się, że oprogramowanie testowanego modelu zawiera błąd, powodujący niemożność wykonywania zdjęć w rozdzielczości większej od 1 megapiksela.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
To ewidentnie defekt programowy, bowiem po zastosowaniu alternatywnej aplikacji kamery - od Google - zdjęcia mogły mieć już właściwą, wynikającą z rozmiaru matrycy rozdzielczość.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Z tego względu trudno o jednoznaczną ocenę aparatu. Bazując na efektach pracy z aplikacji Google Camera, nota będzie jednak pozytywna. Widać co prawda efekty kompresji obrazu, ale odwzorowanie detali pozostaje dobre, podobnie, jak reprodukcja barw.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nieco gorzej wyglądają filmy. Widać na nich zaburzenia płynności, a także gwałtowne, szybkie zmiany ekspozycji i ostrości.
|
|
|||
Filmy nagrane smartfonem CAT B15Q wideo: mGSM.pl przez YouTube |
mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!