Porzućmy zatem myśli, że Acer sprawdzi się w naszych dłoniach jako aparat fotograficzny. Ale jak najbardziej możemy się oswoić z inną - Acer to bardzo dobre narzędzie do komunikacji głosowej, SMS-owej i - nazwijmy ją - pocztowo-społecznościowej. W przypadku SMS-ów wspomnieć chciałbym o jednej funkcji, którą oceniam bardzo dobrze i drugiej, za którą należy się szkolna jedynka...
Pierwsza to komunikaty pojawiające się bezpośrednio na ekranie urządzenia. Jeśli ktoś do nas napisze, to wiadomość możemy zobaczyć, a nawet na nią odpisać bez potrzeby wchodzenia w menu wiadomości. Fajne? Jak dla mnie tak.
Druga sprawa to brak... hm... podstawowej znajomości języka polskiego. Pisząc SMS uruchomiłem opcję głosowego dyktowania wiadomości. Co powiedziałem do mikrofonu? Można przeczytać na ekranie. Czy ktoś widzi jaki jest błąd? A może ja po prostu nie umiem mówić "ó" kreskowanego, czyli zamkniętego? ;)
![]() |
![]() |
||
|
Acer Liquid E2 i jego możliwość SMS-owe... |
|||
Pozostając jeszcze na chwilę przy pisaniu dopowiem, że zazwyczaj wiadomości tworzyłem korzystając z klawiatury i techniki Swype polegającej na przesuwaniu palcem po ekranie. Przyznaję, że całość działała bardzo sprawnie. Mogłem szybko napisać wiadomość. Czasami, kiedy miałem do wybory kilka telefonów podłączonych czy to do e-maila czy komunikatora - wybierałem Acera!
![]() |
![]() |
||
|
Acer Liquid E2 w użyciu i podczas zdejmowania tylnej klapki... fot: Adam Owczarek/mGSM.pl |
|||
- A jak chciałeś gdzieś zadzwonić - mógłby zapytać jakiś rezolutny Czytelnik. - Także sięgałem po Liquida - chyba równie rezolutnie bym odpowiedział. Dlaczego? Z powodu dobrego radia, czyli urządzenia nadawczo-odbiorczego, które pozwalało na zachowanie łączności. Telefon trzymał sieć, nie zrywał połączeń. Był jednym słowem grzeczny i nie sprawiał problemów wychowawczych.
Podobnie bateria - mimo, iż cały czas pracowały dwie karty, był włączony Bluetooth (który - jak niemalże żaden inny - nie miał problemów z połączeniem się z moim zestawem głośnomówiącym w samochodzie), do tego dość ostro ją męczyłem - SMS-ami, rozmowami i nieprzerwanym dostępem do internetu; bez kłopotów wytrzymywała cały dzień pracy. Telefon, owszem, musiałem ładować każdego wieczoru, niemniej jednak nawet jeśli intensywnie eksploatowałem Acera, nawet przez myśl nie przeszło mi nigdy, że mógłby w godzinach wieczornych odmówić współpracy. A, wierzcie mi, nadal zdarzają się takie komórki...
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Acer Liquid E2 od kuchni, czyli bateria, informacja systemowa i dostępna pamięć... |
|||
mat. własny







Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!