Mamy nowe przecieki związane z Samsungiem. Koreański serwis donosi o końcu serii Galaxy J, a na Twitterze pojawiło się zdjęcie, przedstawiające ponoć tegoroczną edycję Galaxy A7.
Serwis ET News podaje, że Samsung zamierza uśmiercić serię Galaxy J. Mają ją zastąpić olejne modele serii Galaxy A, pozycjonowanej nieco wyżej w hierarchii modelowej Samsunga. Ale nie oznacza to, że firma zamierza odpuścić segment budżetowy. Pojawi się ponoć nowa seria Galaxy M, w ramach której będą oferowane modele o słabszych specyfikacjach i niższych cenach.
We wspomnianej wcześniej serii Galaxy A nastąpi jeszcze dalsze przesunięcie w kierunku segmentu premium. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami szefa mobilnego działu Samsunga, do telefonów tych mają trafiać nowe rozwiązania, nie stosowane wcześniej w żadnej innej serii. Od razu przychodzą na myśl rozbudowane aparaty fotograficzne. 11 października ma zadebiutować nowy telefon, który prawdopodobnie otrzyma poczwórny aparat fotograficzny. Możliwe, że będzie to Galaxy A9 Pro 2018 - przekonamy się już niebawem. W tle czai się jednak jeszcze inny model, tym razem z potrójnym aparatem. Ma to być Samsung Galaxy A7 2018, którego zdjęcie opublikowano niedawno na Twitterze. Niestety, nie sposób zweryfikować autentyczności fotki, potraktujmy ją zatem jak każdy inny przeciek - ze sporą ostrożnością. Omawiany model ma korzystać z procesora Snapdragon 710 lub 660 i mieć czytnik linii papilarnych na boku obudowy. Na potwierdzenie tych informacji przyjdzie nam jednak poczekać dłużej, niż do 11 października.
fot. @Samsung_News_
AKTUALIZACJA
Krótko po publikacji pierwszego zdjęcia, pojawiły się kolejne. Tym razem są to dobrej jakości rendery, ukazujące smartfon w trzech wersjach kolorystycznych. Dodatkowo, twitterowy leakster podaje jeszcze przypuszczalną cenę tego modelu - 348 euro, czyli 1495 zł.
fot. @IshanAgarwal24
Na podstawie informacji ETnews, @Samsung_News_ i @IshanAgarwal24








