Już wiadomo, jaki telefon jest według Nokii "najbardziej wyczekiwanym. To Nokia 6.1 Plus, która wraz z Nokią 5.1 Plus zaliczyła dziś światowy debiut.
Ciężko jednak pisać o "premierze", skoro oba modele są nam już dobrze znane. Tak naprawdę, telefony zdążyły zadebiutować wcześniej w Chinach, jako Nokia X5 i Nokia X6.
Nokia 5.1 Plus to tańszy i skromniejszy model z nowej pary. Otrzymał 5,8-calowy ekran HD+ z obowiązkowym notchem. Sercem telefonu jest procesor MediaTek Helio P60 wspomagany przez 3 GB RAM-u, zaś zasilanie zapewnia akumulator o pojemności 3060 mAh. Główny aparat ma dwie matryce o rozdzielczościach 13 i 5 megapikseli, przy czym większa z nich skrywa się za obiektywem o przysłonie f/2.0. Przedni aparat jest 8-megapikselowy. Ceny tego modelu na razie nie określono, gdyż w sklepach pojawi się dopiero we wrześniu.
fot. Nokia
"Bardziej wyczekiwany" z pary (niemal) premierowych smartfonów, czyli Nokia 6.1 Plus, ma 5,8-calowy ekran Full HD+ z wcięciem i szkłem Gorilla Glass, procesor Snapdragon 636 oraz 4 GB RAM-u. Wyposażenie dopełnia podwójny aparat fotograficzny o dość ciekawym zestawie matryc: 16-megapikselowej głównej, z obiektywem f/2.0, towarzyszy 5-megapikselowa, ale monochromatyczna. Przedni aparat jest już pojedynczy, ale także 16-megapikselowy. Nokia 6.1 Plus zadebiutowała z Androidem Oreo, ale jako należąca do programu Android One, powinna dość szybko zostać zaktualizowana do Androida Pie. Telefon wyceniono w Indiach na 15999 rupii, co daje 230 dolarów lub 860 zł.
fot. Nokia



