
Chiński producent Vivo zwrócił na siebie uwagę za sprawą prototypu smartfonu APEX, który trafił na rynek jako model Vivo NEX - bezramkowy, z wyskakującym aparatem i czytnikiem linii papilarnych wbudowanym w ekran. Jego następca także ma wyróżniać się na tle konkurencji.
Otóż plotka głosi, że Vivo planuje w swoim następnym flagowcu zamontować imponująca liczbę 10 gigabajtów pamięci RAM. Nie będziemy się zastanawiać, że ma to większy sens i czy przełoży się na imponujące osiągi zwłaszcza, że sercem urządzenia miałby być Qualcomm Snapdragon 660. Dlaczego nie lepszy i nowszy Snapdragon 710 czy nawet 845 - nie pytajcie. Ale fakt faktem, nastały czasy, gdy nasze smartfony parametrami i osiągami zaczynają przewyższać większość laptopów...
Dodajmy jeszcze, że Vivo nie jest pierwszą firmą, która chce upchnąć dwucyfrową ilość RAM-u w smartfonie. Wcześniej podobno planował to ASUS w swoim ROG Phone, jednak ostatecznie zdecydował się na 8 GB.
fot. Weibo
Na podstawie wccftech