Firma Oppo zaprezentowała interesujący smartfon Oppo Find X. Telefon wyróżnia się brakiem wcięcia w ekranie...
Wstęp jest może nieco żartobliwy, ale doprawdy miło zobaczyć smartfon o nieco odmiennej, nawet trochę nowatorskiej konstrukcji. Oppo Find X ma ekran zajmujący niemal cały front urządzenia. Na obudowie nie widać ani przedniego, ani tylnego aparatu fotograficznego - choć są trzy. Przedni - pojedynczy - oraz podwójny, tylny aparat zamontowano w szufladce, wysuwającej się z górnej ścianki obudowy. Wysuwany mechanicznie element może być w przyszłości źródłem problemów - wszak jest to kolejna rzecz, która może ulec awarii - ale bez wątpienia wygląda niezmiernie efektownie.
fot. Oppo
Do tego, aparaty fotograficzne są bardzo przyzwoite. Przedni ma 25, zaś tylny - 16+20 megapikseli. co ciekawe, przedni aparat odpowiada również za ochronę dostępu do telefonu, umożliwiając rozpoznawanie twarzy. I jest jedynym zabezpieczeniem, w Oppo Find X nie znajdziemy bowiem czytnika linii papilarnych. Producent przekonuje, że rozpoznawanie twarzy w systemie O-Face, wykorzystujące identyfikację 15 tys. punktów twarzy jest 20-krotnie pewniejszą ochroną, niż klasyczny czytnik.
fot. Oppo
Oppo Find X ma 6,4-calowy, OLED-owy ekran Full HD+, zajmujący ponad 92% przedniego panelu. Pod ekranem pracuje Snapdragon 845 wspomagany przez 8 GB RAM-u i zasilany z akumulatora o pojemności 3730 mAh z szybkim ładowaniem VOOC. Pamięć wewnętrzna ma 256 GB, a wszystkim zarządza system Android 8.1 Oreo z interfejsem Color OS 5.1. Do wyboru są dwa kolory obudowy: Bordeaux Red i Glacier Blue. Smartfon będzie w sprzedaży od sierpnia, w cenie 999 euro, czyli ok. 4309 zł. Dla zamożniejszych - będzie wersja inspirowana samochodami Lamborghini, za jedyne 1699 euro, czyli 7329 zł.
fot. Oppo
Na podstawie informacji Oppo
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!