Samsung Galaxy S8+ oglądany z bliska oraz próbki zdjęć

Telefon jest dostarczany w kartonowym pudełku, zawierającym dość rozbudowany zestaw. Poza zasilaczem (z możliwością szybkiego ładowania) oraz przewodem USB-C, komplet zawiera również dokanałowe słuchawki firmowane przez AKG.

Są niewielkie, wyposażone w przewód częściowo pokryty tekstylnym oplotem i złącze minijack. Na przewodzie znalazł się też "pilot", pozwalający sterować głośnością, zmianą utworów, a także odbieranie i kończenie połączeń. Zestaw obejmuje także dwie praktyczne przejściówki do USB-C - z microUSB oraz USB-A, czyli klasycznym złączem.

Rozpakowanie i pierwsze wrażenia wideo: mGSM.pl przez YouTube

Pierwsza z przejściówek pomoże podłączyć do telefonu akcesoria z wtykiem starszego typu, zaś druga - pomoże przy konfiguracji i przenoszeniu danych z innego telefonu. Alternatywnie, by "przesiąść się" na Galaxy S8, możemy użyć aplikacji Smart Switch z interfejsem bezprzewodowym. Do zestawu dodano osobną instrukcję opisującą to rozwiązanie. Oczywiście instrukcja do samego telefonu - również jest.

Samsung Galaxy S8+ - choć już zapewne to wiecie - sprawia korzystne wrażenie. Przyciąga wzrok ekranem z minimalistyczną ramką, a także gładką, pozbawioną wystających elementów szklaną powierzchnią tyłu. Wszystko to łączy w całość metalowa ramka.

Na dole obudowy znajdziemy główny mikrofon, złącze USB-C oraz wyjście minijack, a także pojedynczy głośnik. Na prawym boku, w jego górnej strefie, znalazł się klawisz włącznika, zaś po przeciwległej stronie mamy klawisze głośności i przycisk aktywujący asystenta Bixby.

Górną ściankę smartfonu zajmują: dodatkowy mikrofon oraz szufladka na karty. Mamy telefon w wersji single SIM, jest tam zatem miejsce tylko na jedną kartę nanoSIM oraz pamięć microSD. Do otwierania szufladki producent dostarcza odpowiedni przyrząd.

Umowa z producentem zakazuje mi na razie dzielenia się większą ilością szczegółów i dokładnego recenzowania telefonu, ale mogę za to zaprezentować wam kilka zdjęć, które zdążyłem już zrobić Galaxy S8+.

Muszę powstrzymać się od ich oceny - ale już dziś sami przekonacie się o jakości fotografii z najnowszego flagowca Samsunga. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić was na recenzję tego ciekawego telefonu - pojawi się ona w dziale testów i na YouTube za ok. 2-3 tygodnie.

Wszystko co związane z Galaxy S8 i Galaxy S8+ mieliśmy okazję obejrzeć z pierwszej ręki. Poniżej znajdziecie bezpośrednie linki do naszych tekstów, zdjęć i filmu. Zapraszam.

• Samsung Galaxy S8 - prosto z londyńskiej premiery
• Samsung Galaxy S8 w naszych rękach jeszcze przed premierą (wideo)
• Samsung Galaxy S8 - w stronę urządzenia totalnego
• Samsung Dex - smartfon z dokiem zamiast stacjonarnego komputera
• Bixby wysłucha uważnie i odgadnie twoje pragnienia