Aby targowej tradycji stało się zadość, odwiedziliśmy również stoisko firmy Maxcom. Polacy przywieźli do Berlina swój ostatni smartfon, a także nowe, niedrogie feature-phone'y. Oczywiście nie zabrakło sztandarowych produktów MaxComa, czyli telefonów dla seniorów.
Zerknijmy na nowy smartfon. MS505 jest przedstawicielem segmentu budżetowego. Ma prosto stylizowaną obudowę z tworzywa oraz 5-calowy ekran o rozdzielczości 854x480 pikseli. Jego serce stanowi czterordzeniowy układ MTK6582 1,3 GHz, wspomagany przez 512 MB RAM-u. Urządzenie pracuje pod Androidem 4.4, ma 5-megapikselowy aparat fotograficzny i przednią kamerkę VGA, a ponadto obsługuje tryb dual-SIM - niestety, tylko w 3G.
Fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
MaxCom prezentował na IFA również swój poprzedni smartfon, 4,5-calowy MS450. Ma on dwurdzeniowy procesor, ale za to gigabajt RAM-u. Pozostałe parametry - włączając w to rozdzielczość ekranu i skromną pamięć wewnętrzną 4 GB - są zbliżone do MS505.
Fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Oprócz smartfonu, firma wciąż lansuje kolejne modele feature-phone'ów. Okazuje się, że wciąż jest spore zapotrzebowanie na takie konstrukcje, ponieważ klienci poszukują tanich telefonów o tradycyjnej budowie. MaxCom proponuje kilka klasycznych modeli, o całkiem niezłej stylizacji i dobrej jakości wykonania. Wspólną cechą wszystkich modeli są klasyczne klawiatury i kolorowe wyświetlacze, na których pojawia się nowe menu o miłej dla oka grafice.
Telefony umożliwiają korzystanie z Bluetootha i multimediów, ale, niestety, mają dość słabe aparaty fotograficzne (VGA lub 2 megapiksele), nie obsługują także - poza modelem MM238 - sieci 3G. Jak nas poinformowano, to kwestia ceny. Polski klient szukający prostego telefonu, chce urządzeń jak najtańszych, dlatego też trzeba oszczędzać na niektórych komponentach.
Wśród feature-phone'ów MaxComa, najciekawszy wydał mi się MM235 z metalową obudową o atrakcyjnym designie. Nieźle wygląda również MM136, który powinien spodobać się kobietom.
Fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Przedstawiciele MaxComa poinformowali nas, że ich obecność na międzynarodowych imprezach (bywają chyba na każdej liczącej się w branży) nie jest przypadkowa. Polski rynek jest przepełniony i trudny, dlatego MaxCom szuka partnerów zagranicznych i powoli, drobnymi krokami, zamierza penetrować zachodnie rynki.
Fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Łączność zapewniała sieć T-Mobile
korespondencja własna


















Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!