W dwóch wersjach, ale z przewagą tej lepszej, już od jutra Samsung Galaxy Note 4 będzie dostępny w sprzedaży. Sugerowana cena detaliczna brutto, to 2999 zł. Sporo. Przebierać będzie można pomiędzy 4 kolorami i dwoma procesorami.
Dziś w Warszawie, w klubie Pin-Up Studio odbyła się polska premiera smartfona Samsung Galaxy Note 4. Prezentacja urządzenia prowadzona przez Zbigniewa Urbańskiego została zorganizowana tak, by wypowiedzieć się o nim mogły osoby na co dzień nie związane z branżą mobilną zawodowo, ale także fachowcy, którzy urządzenia dostępne na rynku znają doskonale.
Wymienione zostały największe atuty urządzenia. Dla projektantki obuwia największa zaletą jest rysik - jego uniwersalność, szybkość wprowadzania zmian w projektach i błyskawiczna komunikacja z grafikami wspomagającymi projektowanie. Dla Zbyszka Urbańskiego największą zaletą jest wyświetlacz AMOLED, a dla studenta dziennikarstwa aparaty, w tym przedni, który potrafi zrobić panoramiczną fotkę selfie - ale także dyktafon, który rozróżnia źródła dźwięku, a później odtwarza je w sposób selektywny - np. tylko kwestie jednego dyskutanta podczas rozmowy 4 osób.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jerzy Łabuda z Samsunga podkreślił z kolei sporą użyteczność Galaxy Note 4 jako urządzenia doskonale nadającego się do komunikacji i do pracy. Dzięki rozpoznawaniu pisma, możliwości sprawnego robienia notatek, szkiców, zdjęć, ale przede wszystkim dzięki błyskawicznej wymianie danych w sieciach LTE Note 4 wydaje się idealnym kompanem studenta, projektanta, pracownika PR, czy dziennikarza - takiego przekonania można było nabrać po zakończonej prezentacji.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jutro, 24 października rusza sprzedaż, przy czym w Polsce sprzedawana będzie przede wszystkim wersja z procesorem Samsunga, a w znacznie mniejszym stopniu z jednostką główną Qualcomma. Jest to dobra informacja, bo na tyle, na ile zdołaliśmy się zorientować, układ Note 4 + Exynos jest tandemem znacznie bardziej wydajnym, niż para Note 4 + Qualcomm - możecie mi wierzyć.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Wszyscy zainteresowani zapewne znają specyfikację Samsunga Galaxy Note 4, ale na wypadek, gdyby ktoś spędził ostatnie kilka miesięcy na którymś z biegunów: wyświetlacz AMOLED pracujący w rozdzielczości QHD 2560x1440pikseli, aparat z matrycą 16 megapikseli, który nieźle radzi sobie również przy gorszym oświetleniu, a do tego wyposażony w stabilizację optyczną obrazu (OIS). Urządzenie w zależności od wersji będzie pracowało pod kontrolą najbardziej wydajnych układów Qualcomma albo Samsunga, a w tej drugiej wersji obsłuży najszybszą obecnie wymianę danych w sieciach LTE (pobieranie 300 Mb/s, wysyłanie standardowo 50 Mb/s). Trochę szkoda, że Note 4 nie pokaże się na rynku z najnowszym Androidem, ale aktualizacja została już obiecana. Kiedy się to wie, zaczynamy żałować, że smartfon nie ma 4 GB pamięci RAM, ale z 3 GB powinien również poradzić sobie zarówno z wielozadaniowością, jak i z najbardziej wymagającymi aplikacjami.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Cena jest znana, ale zapomniałem napisać o kolorach. Cztery wspomniane odmiany kolorystyczne, to: Charcoal Black (węgielna czerń), Frost White (mroźna biel), Bronze Gold (złoty brąz) i Blossom Pink (kwitnący róż). Adam od sporego czasu testuje jedną z wersji urządzenia, a niedługo powinniśmy otrzymać do porównań drugą. Spodziewajcie się niebawem testów.
Materiał własny




Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!