9 lutego odbędzie się premiera Realme GT Neo5. Smartfon ten będzie interesujący nie tylko za sprawą ładowania o mocy 240 W. Otrzyma coś jeszcze.
Choć wygląd Realme GT Neo 5 już poznaliśmy, materiały były na tyle marnej jakości, że umknąłnam pewien szczegół. Teraz, dzięki temu, że producent opublikował już oficjalne rendery ukazujące nowy smartfon, możemy zauważyć ciekawy detal. Będzie nim specyficzna, ułożona w prostokąt dioda powiadomień. Szczegół, przypominający interfejs Glyph z Nothing Phone, zostanie wkomponowany w poszerzoną oprawkę aparatu fotograficznego. Dioda ma być wielokolorowa, zaś wspomniany fragment ramki aparatu będzie półprzezroczysty. Pod nim znajdziemy opisy wskazujące na wyposażenie smartfonu: Procesor Snapdragon 8 Gen 1, NFC i nadajnik podczerwieni. Dowiemy się stamtąd również, że główny aparat fotograficzny stanowi 50-megapikselowa matryca Sony IMX890 z Optyczną Stabilizacją Obrazu. Obok niej znajdą się jeszcze aparaty z matrycami 8 i 2 Mpx, robiące zdjęcia szerokokątne oraz makro.
Realme GT Neo5 pojawi się w dwóch wersjach: Realme GT Neo5 150 W i Realme GT Neo5 240 W. Obie otrzymają 6,74-calowe ekrany OLED o rozdzielczości Full HD+ i 10-bitowej palecie barw, odświeżające obraz z częstotliwością 120 Hz lub nawet 144 Hz. Zobaczymy także głośniki stereo, podekranowe czytniki linii papilarnych oraz 16-megapikselowe aparaty do selfie w ekranowych otworkach. Wersje mogą różnić się pojemnością akumulatorów. Ta z super szybkim ładowaniem 240 W może mieć 4600 mAh, zaś w modelu z ładowaniem 150 W zobaczymy 5000 mAh. Smartfony certyfikowano z pamięciami operacyjnymi 8, 12 lub 16 GB (zapewne LPDDR5) oraz pamięciami wewnętrznymi (prawdopodobnie UFS 3.1) 128, 256, 512 GB czy 1 TB. Nie wszystkie muszą jednak trafić ostatecznie na rynek, podobnie zresztą, jak wersja 240 W do globalnej dystrybucji...
fot. Weibo









Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!