Samsung Galaxy A32 zwiastunem nowego stylu?

Czyżby Samsung powoli odchodził od schematu stylizacyjnego, wypracowanego przez ostatnie 2 lata? Na to wygląda. Przecieki wskazują, że nowe Galaxy S będą ładniejsze, niż dotąd, a prezentowany teraz Samsung Galaxy A32 - również odbiega wyglądem od innych średniaków firmy. Z tyłu obudowy zniknęła prostokątna oprawka aparatu - w Galaxy A32 obiektywy tylnego aparatu "wystają" jakby wprost z tylnego panelu. Z przodu - jest już jednak bardziej typowo - ekran otacza stosunkowo szeroka ramka z kropelkowym notchem.

Ekran ten jest w dodatku dość budżetowy - mamy bowiem 6,5-calową matrycę o rozdzielczości HD+. Sercem telefonu jest ośmiordzeniowy procesor o taktowaniu 2 GHz (według pogłosek - MediaTek Dimensity 720.), wspomagany przez 4, 6 lub 8 GB pamięci operacyjnej. Pamięć wewnętrzna występuje dla odmiany w wariantach 64 lub 128 GB, oczywiście z możliwością rozbudowy kartą microSD. Zasilanie zapewnia akumulator o pojemności 5000 mAh z (w miarę) szybkim ładowaniem 15 W.

Przedni aparat fotograficzny ma 13 megapikseli i przysłonę f/2.2, zaś tylny jest poczwórny, z głównym modułem 48 Mpx, f/1.8. Uzupełniają go: 8-megapikselowy aparat szerokokątny (f/2.2), 5-megapikselowy aparat do makro oraz 2-megapikselowy do rozmywania tła (oba z przysłonami f/2.4). Wyposażenie dopełniają: boczny czytnik linii papilarny, nagłośnienie Dolby Atmos oraz - oczywiście - modem 5G. Telefon będzie oferowany w czterech wersjach kolorystycznych. Na razie podano ceny najtańszych odmian, wynoszące 279 i 299 euro, odpowiednio za wersje 64 i 128 GB z (jak przypuszczam) 4 GB RAM-u. Po przeliczeniu, daje to 1269-1359 zł, czyli zapewne - ostatecznie - 1299 i 1399 zł.