Od pewnego czasu w internecie żyje plotka, jakoby Samsung Galaxy S11 miał otrzymać aparat fotograficzny o imponujących możliwościach. Plotka ta powoli się konkretyzuje.
Według najnowszych doniesień, aparat fotograficzny w Galaxy S11 rzeczywiście będzie zdecydowanie mocniejszy, niż w aktualnej generacji. Stosowaną od 2016 roku 12-megapikselową matrycę zastąpi najnowsze dzieło koncernu, czyli 108-megapikselowy przetwornik, jaki zadebiutował już w Xiaomi Mi Mix Alpha. Nie zabraknie też czujnika Time-of-Flight, a także aparatu szerokokątnego - ale na jego temat nie ma jeszcze informacji. Wiadomo natomiast trochę o kolejnym module - z teleobiektywem. Możliwe, że hybrydowy zoom, tworzony we współpracy z matrycą 108 pikseli, pozwoli przekroczyć magiczną barierę 10x. Można oczekiwać bezstratnego zbliżenia 5x - ale nie ma pewności, czy będzie stosowany peryskop, czy obiektyw o klasycznej budowie. Bardziej prawdopodobna jest pierwsza z opcji. W końcu chyba nie bez powodu Samsung przejął izraelską firmę Corephotonics, która zbudowała peryskopowy moduł dla Oppo...
Na podstawie informacji TheElec