Mudita - ciekawy, polski projekt z Kickstartera

Urządzenie, którego przedsprzedaż trwa na Kickstarterze, to prosty do bólu, ale jednocześnie nowoczesny i elegancki telefon komórkowy. Mudita Pure ma klasyczną budowę - z niewielkim wyświetlaczem i klawiaturą, ale jednocześnie jego forma sprawia, że można o nim mówić jako o telefonie dizajnerskim. Biała obudowa ma opływowy kształt i minimalistyczne, surowe i proste przyciski. Ekran - to przyjazna dla wzroku matryca e-ink, o przekątnej 2,84 cala i przyzwoitej przy tym rozmiarze rozdzielczości 600 x 480 pikseli, co daje współczynnik gęstości 270 ppi. Ekran nie emituje szkodliwego dla oczu światła, ale to nie jedyna pro-zdrowotna cecha tego telefonu. Kolejną jest bardzo niski współczynnik absorpcji promieniowania elektromagnetycznego (SAR), wynoszący 0,08 W/kg - jest to zatem wymarzony sprzęt dla osób obawiających się szkodliwego wpływu elektroniki.

Telefon Mudita Pure nie ma żadnych ponadstandardowych dodatków w rodzaju aplikacji społecznościowych czy przeglądarki. Zamiast nich, w oprogramowaniu MuditaOS - czyli własnym, opracowanym przez producenta systemie - znalazł się za to timer wspomagający medytację, a także odtwarzacz muzyczny, budzik, notes i funkcja rutera. Telefon zasila akumulator o pojemności 1900 mAh, który ma wystarczać na dwutygodniowe czuwanie urządzenia. Urządzenie działa w oparciu o układ Cortex M7, 16 MB RAM-u i 16 GB pamięci wewnętrznej. Ma też Bluetooth 4.2, Dual SIM i obsługuje światowy zakres pasm 2G/3G i 4G. Wyposażenie dopełniają: USB-C, minijack i głośnik firmowany przez Harmana.

Firma, której twórcą jest Michał Kiciński, znany jako współzałożyciel CD Projektu (słynącego z gier Wiedźmin i Cyberpunk 2077), podkreśla, że telefon jest zaprojektowany i produkowany w Europie. Zbiórka na Kickstarterze jest już sukcesem, przekroczono bowiem zakładaną kwotę 100 tys. dolarów. I to pomimo dość wysokiej ceny urządzenia, wynoszącej obecnie 258 dolarów (1030 zł), aktualnie ze zniżką - bowiem docelowo Pure ma kosztować 369 dolarów, czyli 1470 zł. To nie koniec, firma ma bowiem ambicje stworzenia przyjaznego smartfona, oferującego typowe funkcje, ale i bezpiecznego, z niskim SAR-em.