
Dziś 1 kwietnia, ale koncepcja Xiaomi nie jest żartem - wszak urząd patentowy WIPO raczej nie jest jest skory do żartów. Co powiecie na smartfon z notchem u dołu ekranu?
Nietrudno sobie wyobrazić, jak taki smartfon wyglądałby na żywo - wystarczy obrócić dowolny telefon z notchem "do góry nogami" i w wyobraźni zwęzić pozostałą u góry ramkę. Zresztą - rysunki mówią wszystko.
fot. LetsGoDigital
Czy to rozwiązanie ma sens? Częściowo - tak, bowiem dolny notch maskowałby taśmę łączącą wyświetlacz z płytą główną, czyli główny powód, dla którego dolne ramki naszych smartfonów są wciąż szersze, niż górne. A przy okazji - skrywałby przedni aparat fotograficzny. Pomysł ma jednak słabą stronę - a jest nią ergonomia. Aparatu na dolnej ramce po prostu trudno używać - co dość ostro krytykowałem testując Xiaomi Mi MIX 2S, gdzie aparat był właśnie na dole.
fot. LetsGoDigital
Lepsza wydaje mi się druga z koncepcji, przewidująca umieszczenie notcha i aparatu w narożniku ekranu - lub narożnikach, bo w tym układzie aparaty mogłyby być i cztery, choć w WIPO opisano tylko układy podwójne. Kto wie, może zobaczymy coś takiego w którymś z kolejnych modeli Xiaomi...
fot. LetsGoDigital
Na podstawie informacji WIPO 1, 2 via LetsGoDigital