Wygląda na to, że Xiaomi szykuje jakąś mocniejszą premierę, bowiem szefostwo firmy robi wszystko, by podtrzymywać zainteresowanie. Ledwie Lei Jun napisał kilka słów o ładowaniu, a już Lin Bin wraca z kolejną informacją.
Tym razem, Lin Bin opublikował w serwisie Weibo film, na którym prezentuje nowy czytnik linii papilarnych, zatopiony w ekranie, który zdaje się być zdecydowanie praktyczniejszy i szybszy od tego, jaki znamy choćby z Xiaomi Mi 8 Pro.
Lin Bin pisze, że nad nowym czytnikiem pracowano w Xiaomi dobre pół roku. Udało się osiągnąć ułatwioną procedurę dodawania odcisku palca. Wystarczy przyłożyć go raz (co widzimy na filmie), by zapamiętać ślad - nie trzeba już dotykać i czekać na wibrację i powtarzać tej czynności parę razy. Ponadto, czytnik ma większą powierzchnię, łatwiej w niego wcelować palcem, nawet bez patrzenia. 25 x 50,2 mm to nawet więcej, niż oferują tradycyjne czytniki. Niestety, Lin Bin rozwiewa wątpliwości - w Mi 9 na pewno takiego czytnika nie będzie, ale jeśli propozycja spotka się z przychylnym przyjęciem fanów, firma "rozważy wypuszczenie go w przyszłym produkcie". Może zatem Mi Mix 4...?
|
|
|||
|
Kopia filmu Lin Bina w YouTube wideo: Xiaomishka przez YouTube |
|||
Na podstawie informacji Lin Bin na Weibo