
Swe elastyczne smartfony zapowiadają już najwięksi gracze, jak Samsung, Huawei czy LG. W ślad za nimi podąża Oppo, a także Xiaomi, którego konstrukcję udało się ponoć uchwycić na filmie.
"Ponoć" - bowiem nawet samo źródło przecieku, a jest nim uznany leakster Evan Blass - zaznacza, iż nie ma pewności co do autentyczności klipu. Na filmie zresztą widać tak wiele, że aż niewiele... Tak naprawdę, widzimy tylko wąskoramkowy ekran urządzenia i jego interfejs, ale już samo to wystarczy, by wywołać nagły opad szczęki.
Przede wszystkim - urządzenie działa, a ukazany podczas pracy interfejs wygląda na działający nader sprawnie i reagujący na złożenie ekranu. A ten jest składany inaczej, niż widzieliśmy to choćby na przykładzie Samsunga czy FlexPai od Royole. Model Xiaomi ma jeden ekran, po zewnętrznej stronie obudowy - ale składany z dwóch stron. Wygląda to niczym owijanie telefonu wyświetlaczem.
Can't speak to the authenticity of this video or device, but it's allegedly made by Xiaomi, I'm told. Hot new phone, or gadget porn deepfake? pic.twitter.com/qwFogWiE2F
— Evan Blass (@evleaks) 3 stycznia 2019
Nie wiadomo, jak rozwiązano ochronę wyświetlacza - wszak przy takim rozwiązaniu otacza on telefon niemal z każdej strony i będzie narażony na uszkodzenie... Można jedynie zakładać, że elastyczne matryce są mniej podatne na stłuczenie od klasycznych. Ciężko potwierdzić też pochodzenie urządzenia. Film raczej nie jest sfabrykowany i faktycznie przedstawia elastyczny ekran w akcji. Popatrzcie na przebarwienia przy zawiniętych brzegach ekranu. Ale czy to Xiaomi? Pozycja pokazywana na mapie jest chyba przypadkowa, a to, że pod koniec filmu widzimy interfejs MIUI to trochę mało... Niemniej - byłoby ciekawie, gdyby Xiaomi wyprzedziło gigantów i pokazało coś, co wygląda i działa tak, jak na filmie...
Na podstawie informacji @evleaks
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!