ZTE Blade V7 Lite
Recenzja

Opublikowane:

Niczym mnie nie rozczarował

- A jakie są te inne funkcjonalności - ktoś z czytelników mógłby teraz zapytać. Wtedy pospieszyłbym z odpowiedzią, że wystarczy np. dwa razy stuknąć w czytnik palcem, a zrobimy zrzut ekranu. A jeśli tak stuknę przy włączonym aparacie, to... mogę zrobić zdjęcie. W przypadku tradycyjnych fotek, kiedy to telefon trzymamy w poziomie i korzystamy z zewnętrznej kamery, nie ma to wielkiego (a nawet żadnego) znaczenia, ale jeśli chcemy sobie zrobić tzw. selfie? Ustawiamy komórkę, obowiązkowo uśmiechamy się i... pukamy dwa razy w czytnik. Zdjęcie gotowe. Proste. Ktoś mógłby nawet powiedzieć, że genialne!

A skoro jesteśmy przy zdjęciach, to sprawdźmy, jak w takiej roli spisywał się testowany aparat. Szczegółową ocenę pozostawiam - jak zawsze - Czytelnikom, ze swej strony mogę tylko napomnkąć, że chyba wstydu to nie ma, prawda?

Cieszyła mnie w tym modelu także dobra jakość rozmów. Zarówno na jednej, jak i drugiej karcie SIM. Bo urządzenie to potrafi współpracować z dwoma kartami. Chyba, że ktoś chce rozbudować pamięć urządzenia. Wtedy w szufladkę wsuwa kartę SIM, a obok - kartę microSD. Wszystko dlatego, że jeden ze slotów jest dualny - można w nim zainstalować kartę taką, albo siaką.

Opcja dual SIM funkcjonuje dobrze, nie mamy wątpliwości, z której karty odbieramy lub wykonujemy połączenia. Na ekranie oprócz nazwy dzwoniącego - jeśli tylko ktoś jest wpisany do naszej książki telefonicznej - zobaczymy także numer i nazwę karty. Jak przedstawia się zarządzanie tymi kartami? Chyba mogę napisać, że dziecinnie prost. Wybieramy, przez którą kartę chcemy dzwonić, a przez którą SMS-ować lub korzystać z internetu. I już!

Oba sloty obsługują łączność LTE, ale... jeśli jeden z nich będzie działał w sieciach 2G/3G/4G, to drugi połączy się jedynie z nadajnikami pracującymi w paśmie najniższym, czyli starym dobrym GSM-ie. Innymi słowy - obie karty w tym samym czasie z LTE się nie połączą. Trzeba się zdecydować :) I dla nikogo nie będzie to chyba żadnym problemem. Sądzę, że podobnie jak ja, zdecydowana większość użytkowników tego telefonu zdecyduje, że z internetem w danej chwili łączyć się można korzystając z usług tylko jednego operatora, nieprawdaż? A jeśli ktoś będzie to chciał koniecznie zmienić, choćby dlatego, że na jednym SIM-ie skończy mu się pakiet internetowy, w każdej chwili można w menu przełączyć karty, i konsumować internet zapisany (miejmy nadzieję) na drugiej karcie operatora. Proste? Chyba nawet dziecinnie...

Pozostając jeszcze przez chwilę przy łączności, nie mogę nie wspomnieć, że działała ona po prostu bez zarzutu. Nie miałem problemów ani z rozmowami, ani z korzystaniem z komórkowego internetu. Prawie cały czas na ekranie widziałem, że jestem zalogowany do sieci 4G. I mogłem wtedy surfować do upadłego?

Niestety, dość ostrożny musiałem być podczas pobierania materiałów z sieci. Wszystko dlatego, że w telefonie było niewiele miejsca na dane - 8 GB. Gdybym dłużej miał korzystać z tego urządzenia, wybrałbym chyba opcję jednego SIM-a, ale za to z kartą pamięci...

System telefonu ZTE Blade V7 Lite działał bardzo sprawnie, ani razu komórka nie zawiesiła się i nie zamyśliła. Smartfona nie musiałem restartować bodaj ani razu. Nuda... Po prostu nuuuuda...

materiał własny

O autorze
adam-owczarek.jpg
Adam Owczarek

Z-ca redaktora naczelnego mGSM.pl, zawody wyuczone: muzyk i pedagog zawód wykonywany: dziennikarz: prasowy, radiowy, telewizyjny i internetowy. Wykładowca uniwersytecki. Ma 25-letnie doświadczenie dziennikarskie (od kilku lat pracując na stanowiskach kierowniczych w branży tzw. „nowych technologii”, zajmuje się także tematyką transportu publicznego). Twórca autorskich programów i szkoleń z zakresu dziennikarstwa, PR-u i nowych technologii.

Artykułów: 166

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies