Yota Devices YotaPhone Next
Recenzja

Opublikowane:

Dwuekranowy faworyt Putina

YotaPhone 2 to niewątpliwie urządzenie oryginalne, prestiżowe i nietypowe. Zwraca uwagę już samym opakowaniem, ale dalej jest jeszcze ciekawiej. Bo ile smartfonów ma dwa pełnowymiarowe wyświetlacze dotykowe? Rosyjska myśl technologiczna w tym przypadku imponuje, ale poprzeczka cenowa jest tu zdecydowanie za wysoka. Nie pomoże tu nawet fakt, że ambasadorem tego modelu jest sam Władimir Putin.

YotaPhone 2
YotaPhone 2 fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl

YotaPhone 2 (model YD201) to niewątpliwie produkt premium. Czuć to w designie i jakości wykonania telefonu, doskonałej estetyce samego smartfonu, jak i akcesoriów oraz opakowania. Czuć to biorąc smartfon do ręki. Widać to w innowacyjnych, niespotykanych nigdzie indziej rozwiązaniach użytkowych.

Na dodatek jest to smartfon, który zyskał aprobatę samego Władimira Putina i zareklamował produkt rosyjskiej firmy Yota Devices na forum międzynarodowym. Mianowicie Prezydent Rosji podarował smartfon YotaPhone 2 prezydentowi Chin, Xi Jinpingow podczas szczytu Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC). Trudno o bardziej rozpoznawalnego ambasadora.


Spis treści


Plusy:

  • atrakcyjny wygląd
  • wydajność
  • ekran AMOLED
  • drugi ekran e-ink
  • Android w wersji 4.4.3 bez producenckiej nakładki
  • bardzo mało preinstalowanych, zbędnych aplikacji
  • wysoka jakość wykonania
  • zarządzanie energią
  • jakość i głośność dźwięku

Minusy:

  • cena
  • niewymienna bateria
  • brak slotu na karty pamięci
  • brak spustu migawki
  • brak diody powiadomień
  • nienajnowsze podzespoły
  • obsługa dwóch ekranów nie jest do końca intuicyjna
  • niska rozdzielczość i brak podświetlenia ekranu e-ink
  • responsywność ekranu e-ink

Mat. własny

O autorze
jolanta-szczepaniak.jpg
Jolanta Szczepaniak

Dziennikarka - w zawodzie od 10 lat. Absolwentka UŁ. Dawniej związana z miesięcznikiem "Mobile Internet", obecnie publikuje testy w serwisie mGSM.pl. Sporadycznie blogerka i wikipedystka. Na co dzień fanka mobilnych technologii i internetu, gadżeciara, serialomaniaczka i nałogowa czytelniczka książek oraz prasy popularyzującej naukę.

Artykułów: 2757

Ten artykuł skomentowano już 9 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
44,4% 
icon down
 22,2% 
icon unknown opinion
 33,3% 
Default user logo
Leszek88

Opinia pozytywna

Pamiętam jak kilka lat temu kupując telefon, otwierając pudełko czułem się jak dziecko pod choinką. Karta pamięci, słuchawki i inne akcesoria a obecnie?
.opera-mini.net | 15.03.2015, 08:03
R E K L A M A
Default user logo
Bolek

Opinia negatywna

Promowanie rosyjskich produktów w obecnej sytuacji? Brawo!
Przyjmujemy oficjalne noty protestacyjne w tej sprawie. Sądzę, że zdawkowy komentarz, który przepadnie niezauważony to zbyt mało, by nazwać się zaangażowanym patriotą. Prosimy jednakże o potwierdzenie na piśmie od odnośnych urządów, że para w Twoich Użytkowniku kaloryferów nie pochodzi z rosyjskiego węgla, a gaz - dzięki któremu gotujesz kaszkę na mleku - z ruskich zasobów naturalnych. Tylko w takim wypadku poważnie podejdziemy do protestu, bo my w ogóle poważnie podchodzimy do SPRAW. W innym wypadku, musimy Cię prosić o udanie się ze swoimi uwagami w miejsce, gdzie kogoś zainteresują. (jf)
.dynamic.gprs.plus.pl | 11.02.2015, 18:02
Default user logo
ert

Opinia neutralna

@Stalker
Tak się składa, że jestem marketingowcem. Oczywiście zgadzam się, że opakowanie jest ważne i często decyduje o wyborze podobnych masowych produktów (spożywcze, kosmetyki, etc.), ale żeby telefonu...? Jeśli ludzie kupują telefony ze względu na ładne pudełko to można pakować jakiś elektrozłom do pięknych mahoniowych pudełek, ze złotymi brzegami i satynową wyściółką.
Ważne jest czy na opakowaniu umieszczone są rzetelne informacje o telefonie i czy jest w miarę estetyczne, ale chodziło mi o opis pani Joli jakie pudełko ma fakturę, jakie jest przyjemne w dotyku, jaka gąbka wyściela wnętrze i jak ekskluzywnie ktoś czuje się posiadając takie pudełko ;-)
No cóż był kiedyś kult opakowań zachodnich, ale to już chyba za nami.
Kobiety inaczej patrzą na świat. Zapewne można mnie nazwać seksistą, ale mi to nie przeszkadza. IMVHO albo się to (inne spojrzenie na świat) akceptuje bezboleśnie albo boleśnie. Mężczyźni za to miewają doskonałą umiejętność wybiórczego odbioru rzeczywistości. Pracuję nad tym od tylu lat, że doszedłem już niemal do perfekcji. - Stąd faceta narzekającego na nadmiar w kobiecym wydaniu trudno mi traktować poważnie ;) Na wszelki wypadek: żart. A pudełko naprawdę jest fajne. Na polskiej premierze również faceci-dziennikarze się roztkliwiali i bawili jak dzieci w rozkładanie i składanie klocków. (jf)
.mnc.pl | 02.02.2015, 15:02
R E K L A M A
Default user logo
Jola S.

Opinia neutralna

Dziękuję za opinie o teście. Książka w tle to "Cyberiada" Lema. A 2 akapity na temat opakowania? W skali całego testu to jakieś 5% treści - na tyle miejsca to opakowanie, moim zdaniem, zasłużyło ;) JS
.tvsky.pl | 31.01.2015, 00:01
Default user logo
Stalker

Opinia pozytywna

@ert Zupełnie się nie zgadzam. Z punktu widzenia marketingowego opakowanie jest równie ważne jak towar, a niektórych przypadkach nawet ważniejsze. Wszystko zależy od okoliczności. Może nie dzisiaj, ale dawno, dawno temu, kiedy taki luksus jak Coca Cola przywoziło się zza granicy albo kupowało drogą wymiany towarowo pieniężnej w Pewxie - za dolary albo Bony PKO SA (!), opakowania w postaci puszek zdobiły niejedną meblościankę mieszkań PRL. Czy też szklaneczki po musztardzie niejednokrotnie służyły jako zastawa stołowa dla kulturalnego spożywania wina owocowego. Tak więc w Polakach do dzisiaj pokutuje uraz do opakowań niechlujnych i jednorazowego użytku, zapewne po doświadczeniach z zakupem śledzia z beczki zawiniętego w Trybunę Ludu. No i ciesz się Kolego że nie natrafiłeś na marketingowca z prawdziwego zdarzenia, bo ten by zrobił prawdziwy wykład ze znaczenia opakowania w lokowaniu produktu.
Ja natomiast w dalszym ciągu zachodzę w głowę co czyta autorka skądinąd świetnej recenzji, a inspirują mnie do dociekań takie sformułowania książki na której prezentowany jest telefon: ?nie zadowolił mnie żaden, a ów ryk strachu, jakim padając w studnię żegnają świat, trwa coraz krócej, widocznie góra szczątków narasta od dna przepaści ??. Strach się bać :)
.174.65.80 | 30.01.2015, 23:01
Default user logo
ert

Opinia negatywna

Pani Jolu
recenzja bardzo rzetelna - o ile zastanawiałem się nad tym telefonem, to zdecydowanie zrezygnowałem. Może za połowę obecnej ceny...
E-booki na ekranie 4,7 " w pionowej orientacji. Toż to męczarnia dla oczu. Niezmiernie bawi mnie rozwodzenie się przez 2 akapity na temat pudełka - nagminne też wśród innych recenzentów. Ilu z użytkowników podziwia na co dzień opakowania? Kończą zwykle w piwnicy lub na śmietniku.
Dwa słowa: dla każdego ważne są inne szczegóły. Pudełko nadal bywa dla potencjalnego użytkownika zarówno barierą, jak i źródłem informacji o telefonie.
.mnc.pl | 30.01.2015, 15:01
Default user logo
Stalker

Opinia pozytywna

Świetna recenzja, merytoryczna i wyczerpująca temat. BTW co Pani czyta, Pani Jolu ?
.dynamic.gprs.plus.pl | 29.01.2015, 16:01
R E K L A M A
Jacek

Opinia neutralna

Zdaje mi się, że Jola prawidłowo użyła obu określeń. Reakcja jest raczej efektem ubocznym odczuć czytającego. A herbaty - szkoda.
.mobile.net.pl | 29.01.2015, 13:01
Default user logo
2swags

Opinia pozytywna

> urządzenie oryginalne, prestiżowe

Oplułem się herbatą
.dynamic.mm.pl | 29.01.2015, 12:01


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies