Xiaomi Mi 10T Pro 5G

Specyfikacja techniczna

Jakiś czas temu podjąłem decyzję o wymianie telefonu na coś nowszego. Gdyby nie tzw "gównoburza" wokół Huawei (tak jakby żaden inny producent nie robił DOKŁADNIE REGO SAMEGO), to naturalnym dla mnie krokiem byłaby przesiadka na kolejny model od tego właśnie producenta. Niestety poniekąd zostałem zmuszony do wyboru innej marki. No i po kilku tygodniach czytania różnych recenzji, testów i opinii padło na Mi 10T Pro. Padło. Tak, to jest dobre określenie dla tego telefonu. Nic dodać, nic ująć. Gdybym mial na to czas i ochotę to chyba najlepsze co można z tym aparatem zrobić, żeby w ogóle dało się go jako tako używać (choc w sumie pojęcia nie mam czy rzeczywiście miałoby to sens) to usunąć całą nakładkę, zrootować do podstawowego androida i może, może wtedy byłby do czegoś przydatny. Jak dla mnie jeden z najgorszych zakupów ever. Zdecydowanie nie polecam. Masę rzeczy, które w każdym innym telefonie po prostu działają, tutaj nie wiedzieć czemu stanowią mega wyzwanie (szczególnie dla odporności psychicznej użytkownika i jego cierpliwości). Podam dwa przykłady. Pierwszy - mirroring. Konia z rzędem temu, kto wie jak to dziadostwo zmusić by w ogóle tą funkcjonalność włączyć. Mi się nie udało. Mimo kilku podejść. Żeby było śmieszniej żadna zewnętrzna appka również nie zadziała. Przyklad drugi. Istnieje coś takiego jak wygaszacz ekranu, który korzysta ze zdjęć. Ttlko że jego konfiguracja, ba... Nawet całkowite wyłączenie wymaga chyba certyfikatu Hogwartu. Mi udało się jedynie doprowadzić do sytuacji, że włącza sie po jakimś czasie i wyświetla komunikat "nie odnaleziono zdjęć". Co też jest w sumie irytujące. Chińskie, niedorobione badziewie.

Telefon xiaomi Mi10T Pro 8GB/256GB 5G - działa bez problemu nie wiesza się nie blokuje nie zamula przy pisaniu sms-a kalendarz jest OK telefon kupiony w maju 2021 cena 2630zł zastanawia mnie tylko czytając te wszystkie opinie czyżby mój egzemplarz był wyjątkowy .

Świetny smartfon z problemami.
Aparaty:
- Bardzo dobry aparat główny, chociaż zdjęcia w trybie 108 Mpix niestety nie różnią się zbytnio szczegółowością od standardowego trybu 64 Mpix.
- Bardzo dobry aparat od dwukrotnego przybliżenia.
- Dość dobry aparat szerokokątny ALE tak jak aparat 1x oraz 2x robią świetne zdjęcia zarówno w dzień jak i w nocy tak ten niestety nadaje się tylko do zdjęć robionych za dnia.

Ekran bardzo jasny oraz płynny i o dziwo pomimo że wykonany w technologii IPS niezbyt prądożerny, czego w sumie się najbardziej bałem gdy zdecydowałem się na ten telefon.

Głośniki stereo na bardzo duży plus. Oglądanie Netflix'a czy YouTube'a na telefonie nigdy wcześniej nie było dla mnie tak przyjemne.
A skoro już przy nich jesteśmy to jakość rozmów świetna, chociaż głośnomówiący mógłby być nieco głośniejszy.
Mam natomiast zastrzeżenie co do czujnika zbliżeniowego/światła (bo nie wiem jaki czujnik za to odpowiada), a mianowicie podczas rozmów kiedy trzymam telefon przy uchu ekran się co chwilę włącza i wyłącza, przez co nieraz zdarzyło mi się przez przypadek zawiesić rozmowę.

System oraz aplikacje predefiniowane:
- Tutaj moim zdaniem Xiaomi popełniło duży błąd decydując się na porzucenie swoich aplikacji telefonu, wiadomości i kalendarza na rzecz aplikacji dostarczanych przez Google. I jeszcze jak do pierwszych dwóch idzie się przyzwyczaić, tak do aplikacji kalendarza pomimo że mam ten telefon od 3 miesięcy nie mogę się przekonać, bo jest po prostu okropna stylistycznie.
- Miui 12 może na początku momentami irytować. Szczególnie jeżeli chodzi o rozdzielenie panelu szybkich ustawień od panelu powiadomień (jeżeli chce się skorzystać z szybkich ustawień należy przeciągnąć palcem w dół od prawej strony ekranu, natomiast jeżeli chce się skorzystać z panelu powiadomień trzeba przeciągnąć palcem w dół z lewej strony ekranu) ale jak się później dowiedziałem można to w ustawieniach zmienić na standardowy panel powiadomień połączony z szybkimi ustawieniami.
- Sam system działa bardzo płynnie i multi tasking naprawdę daje radę.
ALE UWAGA! Bardzo zraziło mnie to, że smartfon za 2600zł (cena w momencie gdy go kupowałem) i to w dodatku ulepszony flagowiec potrafi bez powodu się zaciąć przy np. odblokowywaniu telefonu, czy też korzystaniu na nim z aplikacji niezbyt zasobożernych do tego stopnia, iż trzeba go resetować. Na moim starym redmi 4x takie sytuacje się nie zdarzały.
Jest to jak dla mnie bardzo duży minus i mam nadzieję, że zbliżająca się aktualizacja do Miui 12.5 którą to Mi 10t pro ma dostać w drugim kwartale tego roku, czyli w kwartale który się właśnie zaczął, rozwiąże ten problem na dobre.

Tak więc podsumowując, nie licząc problemów (miejmy nadzieję "wieku młodzieńczego"), które tu opisałem, jest to bardzo dobry smartfon w bardzo dobrej, ze względu na mocny osprzęt cenie i jeżeli tylko aktualizacja poprawi problem z zacinaniem się to zdecydowanie będę mógł go z czystym sumieniem polecić nawet tym najbardziej wymagającym użytkownikom.

Drobna aktualizacja:

Bardzo dobry telefon. Świetna bateria, aparat zaskakująco dużo światła łapie w nocy (a o to się martwiłem wiedząc o 108 Mpix, mniej pikseli = większy pixel = więcej światła), co widać po zdjęciach. Jedyne, do czego się przyczepić idzie to tryb slow motion, tylko 120 fps. Szkoda, byłoby wspaniałe mieć więcej, tym bardziej we flagowcu - wtopa.

Co martwi? Zawieszanie się z byle powodu (od czasu do czasu, niebyt często, ale perfekcjonistę razi), winny soft, od zakupu po premierze tego nie naprawili. Jak tego nie naprawią, to będzie to mój ostatni Xiaomi. 2 tysiące za telefon, który się wiesza?

Podsumowując
Plusy:
Jakosc zdjec, aparat sobie radzi nawet w trudnych warunkach, swietna stabilizacja, tryb nocny, który wystarcza do zdjęć przy świetle księżyca bez statywu (ze statywem to już kosmos)
Bardzo pojemna bateria, szybkie ładowanie
Dobry ekran - 100% pokrycia palety DPI-P3 i HDR10, to widać
Jest dość ciężki (subiektywny plus, ja lubię)
Płynność działania (choć tego bym oczekiwał po flagowcu)
Dobre głośniki, grają czysto i wyraźnie

Minusy:
Najważniejsza, do czasu fixa - zawieszanie się
Aparat szerokokątny ma gorsze światło niż główny (widocznie gorsze)
Makro - szkoda, że nie ostrzy z bliższej odległości, podobnie jak szeroki kąt nie używa się tak często
Przydałaby się wodoodporność
Brak jacka (tak, to jest wada)

Widziałem opinie ludzi, którzy narzekali na to, że telefon odpala ekran - ludzie mają problemy z trzymaniem telefonu albo z obsługą, wystarczy zablokować ekran przed rozmową. Poza tym, aby nacisnąć jakiś przycisk trzeba telefon trzymać w połowie przy uchu. Ten argument nie ma sensu. Widziałem również opinie na temat kalendarza, że niby zepsuty. Kalendarz jest od Googla, podobnie jak parę innych domyślnych aplikacji, także zamiast narzekać można ustawić (choć fakt, kalendarz Google, zanim się przestawi go z linii na kafelki to tragedia)

Rada: aby wyłączyć ten nowy, na siłę udziwniony panel powiadomień (belka z góry) trzeba wejść we "Wcięcie i pasek statusu", po czym odznaczyć "Skorzystaj z nowego centrum kontroli". Nie ma za co.

Pozdrawiam redakcję, która robi kawał dobrej roboty, nie znam drugiego tak kompetentnego portalu.
Bardzo dziękuje za dobre słowo, choć pomyłki tez nam się zdarzają. Pozdrawiam serdecznie. (jf)

Ogółem to uważam że na obecną chwilę to świetny telefon w tej kategorii cenowej, używany w kwocie 1000zł max gdzie dostajemy mocny CPU i GPU, konkret aparat 108mpx który ma dwa minusy pewne ale o tym za chwilę (miałem wersję non pro i tak 64mpx też robił robotę). Super alternatywa dla Poco F3 jeśli idziemy w foto.

Ogółem nie uważam ekranu TFT za minus tutaj bo jakby nie patrzeć 144Hz robi zadanie kapitalnie. Kolory są żywe, jasność jak na TFT jest OK. Jednym słowem dostajemy TFT ale najwyższą półkę tego typu ekranów. Więc wyświetlacz nie jest decydujący tutaj jeśli chodzi o plusy i minusy w mojej opinii.

Co do aparatu to jest dobrze bo quad pixel pomaga, w wersji bez Pro pomimo braku stabilizacji OIS też zdjęcia ostre są. ALE ten OIS... klekocze jak szalony, przynajmniej w moim egzemplarzu gdy aparat jest wyłączony to istna grzechotka... To zdecydowanie jeden z minusów bo widywałem modele telefonów z OIS które ciszej grzechotały a i takie co obiektyw miał luz ale nie hałasował. Kolejny to mydlenie głównego aparatu przy robieniu ujęć przedmiotów z bliska, i nie mówię tutaj o ujęciach typu makro bo do tego jest osobny obiektyw. Z racji dużej soczewki gdy robimy zdjęcie czegoś z 10-20cm lepiej jest oddalić się z telefonem dalej i zrobić cyfrowy zoom 2x aby pozbyć się prześwietleń i przekłamań kolorów. Tutaj jest tragedia bo przy foto tekstu widać duszki na brzegach gdzie centrum kadru jest ostre jak brzytwa. Może jestem przewrażliwiony bo jakiś czas parałem się fotografią i za bardzo narzucam standardy aparatu typu lustrzanka na smartfona.

Ogółem?

+ Fajnie wyważony sprawiający uczucie wysokiej klasy wykonania
+ Bateria zdecydowanie
+ Aparat nie zawiódł Mnie w dynamicznych ujęciach
+ Odświeżanie 144Hz
+ Głośniki stereo
+ Snapdragon 865 i Adreno 650

- Luzy mechanizmu stabilizacji OIS aparatu powodujące głośne pukanie soczewki
- Paradoksalnie za duże szkło obiektywu co przekłada się na mydlenie obiektywu
- Brak Jack 3,5 - zamiast tego przejściówka

Ogólnie jak na 2023 uważam że cena około 900-1100zł to ok cena, za wersję bez pro około 650zł O ile stan jest igła.

Telefon posiadam od kwietnia 2021 roku. Wymarzył mi się mój pierwszy flagowiec w życiu. No i stało się. Żeby się nie rozpisywać polecę standardem
Plusy:
- Aparat - 108 Mpx w telefonie? A co to za żarty?! A jednak, telefon robi niesamowite zdjęcia, czy to krajobraz przyrody, czy chęć wykonania zdjęcia małej śrubki z 5 cm (Tryb Makro robi robotę, aż byłem pod wrażeniem szczegółowości zdjęć)
- Bateria - 5000 mAh to już standard dzisiejszych czasów, lecz ja wychodzę z założenie, że telefon jest jak człowiek - za dnia pracuje, a w nocy śpi, noo... ładuje się a telefon spełnia te wymaganie bez problemu. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się go doładowywać za dnia
- Jakość działania - Czuć, że Xiaomi jakkolwiek przyłożyło się do tego aspektu - 8 GB ram oraz 8 rdzeniowy procesor owocują tym, że raptem raz doświadczyłem zacięcia się telefonu. Czasem jak się przez długi czas nie korzysta z aplikacji, która czyści cache urządzenie telefon troszeczkę przymula, ale tak to śmiga aż miło.
Teraz bolączki:
- Rozmowy telefoniczne - O Mateczko przenajświętsza, prawie każda rozmowa telefoniczna kończy się tym, że się przypadkowo rozłączę policzkiem, wyciszę rozmowę, zawieszę ją... Dla mnie największy mankament tego telefonu, tak, jakby spece od Xiaomi kompletnie nie testowali tej opcji. Niby przyzwyczaiłem się, lecz nadal denerwuje
- Czytnik linii papilarnych - gdybym dostawał złotówkę za każdym razem, gdy odblokowanie telefonu palcem nie powiodło się, to było by mnie stać na wykupienie domeny mgsm.pl.... jakieś 100 razy. Testowałem wszystkie palce, lecz jest to po prostu problem z czytnikiem, co na ogół owocuje tym, że musze wpisać hasło, aby dostać się do telefonu.
- Zasięg - Na ogół jest ok, ale lubi tracić zasięg do jednej kreski bądź w ogóle nie wyszukiwać sieci, choć to także jest winą operatora

Podsumowując, najlepszy a zaraz jeden z gorszych telefonów jakie miałem w życiu. Wspaniały aparat, który bardzo przydaje mi się w pracy jeszcze mnie nie zawiódł. Bateria wytrzymująca cały dzień, szybkość działania powodują, że mimo odczuwalnych minusów mogę polecić telefon

Pierwszy tydzień z telefonem za mną :)
Poniżej przedstawiam plusy urządzenia:
- pojemna bateria 5000 mAh. Bateria nie do zajechania w jeden dzień, przy odświeżaniu 144 Hz. U mnie SOT przy włączonych wszystkich funkcjach, lokalizacja, LTE, dual sim, synchronizacja, bluetooth połączony z zegarkiem wynosi minimum 8h. Wół roboczy. Używam jako telefon prywatny i służbowy, jazda z nawigacja itd itp. Spisuje się idealnie.
- płynność pracy. Nic się nie ma prawa zaciąć i tak właśnie się dzieje. Telefon mega przyjazny na codzień.
- aparat. Jednak ta duża soczewka robi robotę. Zdjęcia wychodzą ostre i są jak najbardziej w porządku. Mogę tylko ponarzekać na sztuczne podbijanie kolorów przez inteligencję xiaomi. Ciekawe funkcje aparatu jak klonowanie.
- dioda podczerwieni. W końcu nie muszę sięgać po pilot do telewizora który zawsze się gdzieś gubi,
- ekran. Świetny. Przesiadłem się z S20+ 5G i nie żałuję. Amoled jest oczywiście jaśniejszy, wyraźniejszy i ma lepsze odwzorowanie kolorów. Ale na dłuższą metę męczy oczy, zjada dużo więcej baterii i bardziej obciąża procesor.
Co to zaliczam jako wartości neutralne:
- skaner odcisków palców. Generalnie super responsywny i bardzo szybko odblokowuję telefon, ale skaner też ma funkcje przycisku. Trzeba się przyzwyczaić by ograniczyć używanie tego przycisku :) szczególnie jak się już zablokuje ekran a przypadkowo dotknie się czytnika.
Na minus
- brak karty pamięci. Tutaj to jest żart, myślałem że w wersji PRO będzie już slot na karty, szczególnie przy tak dużym urządzeniu. Na pewno miejsca w środku na slot kart nie brakowałoby,
- brak jack 3,5mm. Jednak czasem chce się tego użyć, żeby na szybko wpiąć słuchawki. Bez zbędnego szukania przejściówki.

Generalnie podsumowując, nie mogłem wytrzymać z Samsungiem S20+ 5G,ktory był telefonem Mega niedopracowanym za 4500 zł. Szkoda słów by opisać jak zły był to telefon :) miałem wcześniej jeszcze Mi 9 T który nigdy mnie nie zawiódł. Wszystko wskazuje że Mi 10T pro również nigdy mnie nie zawiedzie, a Samsung to jednak po prostu przereklamowany Szajsung.

Pierwszy i ostatni raz kupie Xiaomi.
Po pierwsze ciężki, ale ok, mając tak dużą baterie tego się spodziewałem i się przyzwyczaiłem, choć biorąc do ręki poprzedni telefon jest odczuwalna różnica.
A teraz co naprawdę denerwuje:
- czujnik zbliżeniowy to jest porażka, podczas rozmowy, albo włączam coś policzkiem, albo włącza się tryb głośnomówiący, wiec trzymając telefon przy uchu można ogłuchnąć
- kalendarz beznadzieja bo z google
- kupiłem telefon bo miał IrDE, która nie działa prawidłowo. Jedno przyciśnięcie na ekranie sprawia przeskok o 2 pozycje w tv lub innym urządzeniu
- nieraz zawiesza się obracanie ekranu (komunikat wyświetlany w poziomie, w momencie obrócenia telefonu do pionu, dalej pozostaje w poziomie zasłaniając np przycisk anuluj, wiec trzeba znów telefon przerzucić do poziomej pozycje i tam zamknąć komunikat)
- problemy ma z łączeniem się z radiem samochodowym
- mam w samochodzie radio z wyświetlaczem - urządzenie multimedialne, podpinałem do niego różne telefony i na zasadzie opcji kopiowania ekranu, mogłem w tym radiu mieć ekran z telefonu. Działa ta opcja na każdym sprzęcie jaki mam w domu tylko xiaomi nie może się połączyć.
- kupując telefon nie zwróciłem uwagi, że nie ma wejścia jack na słuchawki, a co za tym idzie nie ma tez w nim radia FM. Może ktoś powie, po co w dobie gdy muzykę można włączyć z internetu, ale nie zawsze jest dostęp do sieci o czym się nie raz przekonałem, a mając np głośnik blutooth chciałem włączyć muzykę i nici z tego.
- tryb głośnomówiący: wszyscy rozmówcy mówią ze słyszą siebie jak ten tryb jest włączony i proszą mnie czy nie mogę przejść na słuchawkę, bo nie da się tak rozmawiać
Ogólnie za te pieniądze drugi raz bym go nie kupił. Totalnie dyskwalifikuje go ten "czujnik zbliżeniowy". Po 2 miesiącach chyba czas na zmianę, a wcześniej zmieniałem telefony co 2-3 lata...
Jak ktoś lubi czasami się podenerwować to polecam

Po dwóch miesiącach razem bardzo się nie lubimy z moim flagowcem od Xiaomi. W sumie od drugiego dnia mam o nim złe zdanie i z każdym dniem się pogarsza. A to przez podstawowe aplikacje takie jak kontrakty i telefon które tak mi utrudniają pracę że wszystkie inne jego zalety są dalekim tłem.
Aplikacja telefon kiedy wpisuję nazwę kontaktu klikając na cyfry odpowiadające literom zwraca mi jakieś absurdalne wyniki. Często kontakt który najlepiej pasuje jest gdzieś na końcu a wśród wyników są kontrakty które nijak nie pasują do tego co wpisałem. Jeśli kontakt ma polskie litery to jest Jeszcze Gorzej. A krótkiego nazwiska z polską literą (np Miś) w ogóle nie da się znaleźć w wynikach wyszukiwania. Jest to funkcja z której kilkanaście razy dziennie korzystam. Na moich dwóch poprzednich Huawei i jednym Samsungu działało to bez zastrzeżeń. Poza tym kontrakty w wynikach wyszukiwania wyświetlane są podwójnie i nie wiem dlaczego. Jeden jest w formacie 555555555 a drugi 555-555-555 i nie wiem dlaczego. Na Huawei był zawsze jeden kontakt. Moi rodzice na swoich Xiaomi serii 9 też tak mają. Wkurzające i utrudniające pracę.
Kolejny problem to czujnik zbliżeniowy w trakcie rozmowy. Kiedy mam telefon przy uchu ekran często się wzbudza i święci, można przez przypadek coś wcisnąć. A po zakończeniu rozmowy pomimo że ekran jest wzbudzony i wyświetla menu rozmowy, to nie reaguje na dotyk i nie da się zakończyć rozmowy przez dotknięcie czerwonej słuchawki. Dopiero wygaszenie ekranu i wzbudzenie go ponownie umożliwia zakończenie rozmowy. Bateria też nie zachwyca. Po całym dniu pracy nowym telefonem mam mniejszy poziom baterii niż w półtorarocznym Huawei p20.
Fakt że ma fajny aparat, jakiś tam wypasiony procesor ale co z tego kiedy podstawowe funkcje źle działają.

Telefon mam od miesiąc
Minusy
odrazu co mi się rzuciło w oczy to -uboga ilość funkcji w telefonie nie można np w menu ustawić sobie samemu ikon gdzie chcemy żeby były, tylko są alfabetycznie ułożone, można ewentualnie zrobić kilka okien i je tam umieścić i pogrupować.
-Klawiatura nie umie odmieniać przez przypadki albo zmienia dobrze napisane słowa co chwila trzeba coś poprawiać bo ma ubogi słownik.
-Bardzo czuły przycisk do odblokowania ekranu, jeśli już go ustawiamy precyzyjnie to tel co chwilę praktycznie będzie się odblokowywał, jeśli tylko lekko otarliśmy go a jest z boku więc łatwo to zrobić, gdy np wkładamy dłoń do kieszeni(Żeby go odłożyć) ,rozmawiamy albo po prostu go podnosimy.
- ekran za bardzo nie jest czuły na światło zmieniające się
-Podczas rozmowy bardzo łatwo wyciszyć albo zawiesić połączenie przez ten czujnik do odblokowania ekranu co jest irytujące. Bardzo często się to zdarza.
-Jest bardzo ciężki i aparat bardzo wystaje
-Brak miejsca na kartę micro sd
-nie ma wejścia na słuchawki
Teraz +
+Żyleta aparat dużo czytelnych funkcji
+dużo pamięci ram 8gb system zżera 3gb
+256gb z czego 220 dostępne resztę zeżarły już aktualizacje
+ekran po same brzegi
+można zrobić dwa konta jak na komputerze
+ głośne i wyraźne glosniki
+ ładowarka 3A szybko ładuje w ok 45min jeśli go odłożymy
+w zależności od ustawionych mhz dłużej będzie trzymać bateria na 144mhz spokojnie 2 dni
+w opakowaniu guma na odbudowę i przejściówka na zwykłe mini-jack

Podsumowanie
Mało opcji nawet podstawowych
Irytujący czujnik odblokowania ekranu
Bardzo dobry aparat i wydajna bateria
Moje zdanie
Drugim razem bym go nie kupił i raczej go sprzedam.