Sony Ericsson Xperia mini pro

Specyfikacja techniczna

Kupiłem go końcem lutego 2013 roku.
ehh...archaiczny Android 2.3.4, popękana obudowa,sensor zbliżeniowy nie działał od roku,ekran o dziwo mało porysowany,kilka rys i jedno pękniecie w rogu.

Do tej pory dzielnie mi służył.
Kilka godzin temu przestał działać ekran dotykowy,naprawa nieopłacalna.

Będę go miło wspominał :/

Ja ten telefon kupiłem ostatnio za 60 zł i rewelacja,bo mam go tylko do pracy,jak ktoś nie chce zniszczyć swojego nowego fona,to jest to.Dobrze zrobiony zwykły notatnik i klawiatura qwerty,płynność i śmieszna dziś jego cena...Po prostu daje frajdę,jak ktoś potrzebuje drugi telefon do pracy,to jest to 1-klasa i jako telefon roboczy naprawdę polecam.

Witam, zakupiłem telefon w maju 2012. Przesiadłem się na niego z Nokii N97 mini. Jest to mój pierwszy telefon z Androidem, więc moje opinie, po części będą odnosiły się, do samego telefonu, a po części do systemu w konfrontacji z Symbianem.

Telefon jest malutki co bardzo mi się podoba. Wielkość ekranu w zupełności by wystarczała, gdyby nie wszechobecne w androidowychh aplikacjach reklamy. Niestety przez reklamy często niewiele zostaje miejsca na treść programu.
Z klawiatury korzysta się bardzo wygodnie, polskie znaki obsługuje się lepiej niż na Nokii, szkoda tylko, że nikt nie wziął przykładu ze standardowych klawiatur i 'ź' jest wraz z 'ż' pod rozwinięciem 'z' zamiast 'x'.
Blokowanie ekranu jest fatalne. Lekki ruch pokrywą (często zdarzający się w kieszeni) odblokowuje ekran. Jedynym wyjściem, jest zablokowanie ekranu wzorem, ale wtedy, często (choć nie zawsze) trzeba odblokować ekran 2 razy (wzorem i suwakiem)
GPS, dużo słabszy od Nokiowego. Dużo łatwiej się gubi. Ponadto generuje ruch w sieci, a system jeszcze beszczelnie informuje Cię, że albo google będzie anonimowo zbierał twoje dane, łącząc się z internetem, albo pożegnaj się z GPS'em. Jak dla mnie to to jest chamstwo.
Aparat zupełnie dobry. Powiedziałbym, że lepszy od Carl'o Zeiss'owego w Nokii.
Z internetu korzysta się dużo wygodniej. Wszystko działa o wiele płynniej i wreszcie mu nie brakuje ram'u. Chociaż i tak wolę Operę Mobile od standardowej przeglądarki. Ciężej za to kontrolować przepływ danych, bo aplikacje potrafią siedzieć w tle i korzystać. Symbiana można było tak skonfigurować, żeby aplikacja musiała się Ciebie zapytać przed uzyskaniem dostępu do internetu.
Niestety mimo bezspornie większego bogactwa aplikacji, android nie oczarował mnie. System w wielu miejscach jest niedopracowany, albo niepełny i to co od lat w nokii było oczywiste, tutaj trzeba szukać po aplikacjach, żeby któraś łaskawie daną funkcjonalność zrealizowała.
Po pierwsze książka telefoniczna. Ja nie ogarniam. Ten telefon ma ze 100 razy szybszy procesor od nokii z S40 z początku 21 wieku, 2,5 raza szybszy od poprzedniego mojego telefonu, a po wyjęciu z kieszeni, kontakty ładują się dłużej. To jest chore.
Grupy kontaktów. Jeszcze na Androidzie 2.3 musiałem znaleźć aplikację, żeby w ogóle utworzyć jakieś grupy kontaktów. W 4.0 to poprawili, ale dalej przypisanie dzwonka grupie możliwe jest tylko inną aplikacją i nie zawsze działa.
Android średnio jest na to przygotowany, że ktoś odmówi podzielenia się kontaktami z google'em i brakuje mu funkcjonalności. Profile - w ogóle coś takiego w Androidzie nie istnieje. Jest tylko bądź cicho lub głośno. To jest strasznie prymitwne. Znalazłem do tego aplikację, ale dalej nie jestem usatysfakcjonowany, w Nokii było to o niebo lepsze.
Dzielenie się internetem przez Bluetooth (tethering) jest dopiero od Androida 4.0, a w Nokiach od 2003 roku. W telefonie jest 420MB pamięci, jest to nieco mało, bo pomimo konsekwentnego wywalania wszystkiego co się da na kartę SD, pamięć się zapycha (aplikacje zawsze zostawiają część danych w głównym dysku).
Mapy - jeśli chodzi o offline'owe darmowe rozwiązania, to Android w porównaniu do Nokii oferuje bardzo niewiele. Maps With Me oferuje przestarzałe mapy, i brak jakiejkolwiek funkcjonalności oprócz oglądania, OsmAnd jest całkiem niezły, ale wygląda jeszcze trochę jak beta. Wszelkie możliwości zapisów map googlowych są średnie.
Ekran pojemnościowy - wszyscy mówią jakie to cudowne są ekrany pojemnościowe, i jaki to krok do przodu względem rezystorowych. Jakoś tego nie czuję. Używam już telefon jakiś czas, a dalej prawie zawsze jak przewijam spis aplikacji to jakaś aplikacja się otworzy. Wszelkie przypadkowe wciśnięcia są dużo częstsze. Poza tym jak pada deszcz, albo mam spocone ręce, albo kropelka potu mi kapnie na ekran, telefon dostaje świra. Super, że można muskać ekran i w ogóle, ale pod kątem użytecznościowym wcale to nie jest takie fajne...
Podsumowując - telefon jest fajny i warty zakupu. Moim zdaniem jest to najlepszy telefon, dla ludzi ceniących sobie kompaktowy rozmiar. Część z jego wad wynika z systemu, albo rozwoju technologii i nie ma na nie lekarstwa, poza zostaniem w poprzedniej epoce. Dlatego mimo ogólnego zirytowania wynikającego, z tego że błyskawiczny postęp nie zostawia miejsca na pochylenie się nad detalami i użytecznością, polecam ten telefon.

Witam. Posiadam 2 telefony. iPhone 3GS, oraz od pół roku Xperie Mini Pro sk17i. Telefonik kupiłem jako drugi tylko do dzwonienia, zdjęć i SMS. Pocztę, Allegro, tablice.pl, FB itd. 'Ogarniałem' w iPhone. Jednak telefonik od Apple od jakiegoś czasu został zastąpiony przez Sony a to za sprawą jego szybkości działania oraz małych wymiarów Xperi. Aparat robi nienaganne i ostre zdjęcia, nagrywa ładne filmy (co istotne bass nagrywany w filmie np. z imprezy w telefonie nie 'pierdzi' po odtworzeniu). Jakość dźwięku w odtwarzaczu jest niestety kiepska, powiedziałbym że nawet tragiczna. Dźwięki skrzeczą, jest sam głośny sopran tak jak w starych sony k300i. Z tyłu jest jeden głośnik który po zatkaniu palcem lub nawet w kieszeni gdy ułoży się tak że tylni panel zakrywa noga - jest ledwie słyszalny. Przyczepić się można jeszcze do jakości rozmowy wykonywanej telefonicznie (tak - telefonicznie bo jakość rozmowy na skype jest nienaganna)Słychać po prostu jakby ktoś zatkał mikrofon szmatą, dźwięk jest nienaturalnie stłumiony, nawet gdy włączycie Xloud. Poza tymi mankamentami telefon sprawuje się świetnie. Na duży plus zasługuje wyświetlacz który generuje bardzo ładne kolory oraz kontrast, zarówno gdy oglądamy filmiki jak i przeglądamy zdjęcia a to za sprawą technologi Sony znanej z telewizorów, czyli Bravia Engine. Telefon mnie zaskoczył mnogością dostępnych aplikacji oraz gier. Bez problemu można grać na emulatorach nintendo64, GBA, SNES, Playstation, Automaty MAME. Testowałem na niej gry takie jak zelda na n64 oraz tekken3 i silent hill z ps1. Działa płynnie i bezproblemowo! Telefon ma miły w dotyku tylni panel który się prawie nie brudzi oraz nie ściera (codziennie noszę w kieszeni z kluczami). Tak jak wyświetlacz którego szybka jest dosłownie bez skazy po pół roku intensywnego używania! Nie dbam o telefony dlatego byłem w szoku że jest aż tak wytrzymały. Dla porównania mój iPhone ze swoim gorilla glass wygląda jakbym zamiast palcami dotykał go papierem ściernym :D. Jestem również bardzo zadowolony ze słownika który działa jak należy i pisanie sprawia na nim przyjemność. Mnóstwo ustawień autokorekty, bardzo fajnie pisze się zarówno na klawiaturze rozsuwanej jak i na tej dotykowej. Na początku może denerwować zaślepka od ładowarki/USB. Strasznie ciężko chodziła, jednak po czasie wyrobiła się na tyle że nadal stawia opór lecz bez problemu można otworzyć ją paznokciem. Na samym początku Xperia mini pro wydawała mi się zbyt mała żeby jej komfortowo używać, jednak przywykłem i korzystanie z niej sprawia mi przyjemność. Podsumowując:

zalety:
nie zacina się, mnogość gier i aplikacji, "żywa" jakość obrazu, wifi w standardzie b/g/n, bardzo fajny aparat z flashem który dorównuje nawet tym 8mpx, nagrywanie Video 720p, niska cena, stosunek cena/jakość wykonania, zdjęcia panoramiczne, telefon pewnie leży w dłoni, dość szybka i płynna reakcja na dotyk, bardzo dobra klawiatura fizyczna qwerty, małe wymiary.
wady:
jakość dźwięku odtwarzanej muzyki, słaba jakość rozmowy GSM nawet z włączonym Xloud, bateria z włączonym WiFi lub 3G wytrzymuje 1 dzień (choć bez wł. internetu działa nawet ponad 3 dni), dla osoby z grubszymi paluchami kłopoty mogą sprawiać klawisze umiejscowione u góry klawiatury fizycznej, bardzo rzadko wychodzą update'y systemu (całe sony...), ekran lubi się brudzić, hardkorowa zaślepka usb, oraz wygląda jak chleb (moje odczucie :D).

Posiadam telefon od 6 miesięcy. Początkowo nie było z nim problemów, lecz z czasem zaczęły się namnażać.
Początkowo problem był z wykonaniem zdjęcia panoramicznego (robiło się do połowy), lecz po oddaniu do serwisu problem został usunięty.
Przez jakiś czas nic się nie działo. Jednak po upływie kilku dni telefon zaczął się wyłączać po zakończeniu rozmowy. Dodatkowo pojawił się problem z klawiszem cofania - przestał działać. Po oddaniu do serwisu, zostało aktualizowane oprogramowanie i telefon został wyczyszczony. Problem jednak nie zniknął. Postanowiłam oddać go kolejny raz i zrobili z nim dokładnie to samo co wcześniej, w rezultacie czego telefon nie działa dalej poprawnie.
Co do pytań odnośnie wykonania telefonu - ekran nie ulega żadnym zarysowaniom ( co jest wielkim plusem w przypadku telefonu dotykowego). Problem jest (był) z tylną obudową, która bardzo trzeszczy. Jednak z biegiem czasu, problem ten znika, bądź osoba użytkująca telefon przyzwyczaja się do wady telefonu.
Ostatnimi czasy, aktualizowałam wersje systemu android z 2.3.4 do 4.0.4. Telefon po aktualizacji działa sprawniej. Zostały dodane liczne udogodnienia, ułatwiające użytkowanie telefonu. Dzięki temu opisany wcześniej problem znikał na jakiś czas, lecz z czasem powraca.
Dołączona w zestawie karta pamięci (2GB) na długo nie wystarcza. System Android pożera większą jej część, nie pozostawiając nam za dużo do własnego użytku. Zalecam więc dokupienie karty 4GB, która powinna w zupełności wystarczyć.
Dołączone słuchawki, według mnie należą do najgorszych jakiekolwiek miałam okazję użytkować. Po jednokrotnym użytku postanowiłam ich więcej nie używać. Są bardzo niewygodne, ucho zaraz boli. Po za tym cały czas wypadają, nie ratuje ich nawet gąbka. Przy czym jakoś dźwięku uzyskanego przez nie, niestety nie powala.
Tak jak wcześniej było już pisane : jakoś zdjęć nie jest zadowalająca ( nawet przeglądając je na telefonie widzimy, że są słabej jakości); głośnik nie należy do najgłośniejszych, czemu towarzyszy nie najlepsza jakoś dźwięku; rozmowy nie należą też do najprzyjemniejszych, dość że rozmówca źle Cię słyszy to Ty jego także.
Wielkimi zaletami tego telefonu są : idealnie wyprofilowana klawiatura ( duże palce, długie paznokcie to żaden problem) ; ekran mimo swoich niewielkich wymiarów sprawuje się rewelacyjnie ( można na nim bez problemu serwować po Internecie, oglądać ulubione seriale jak i także grać w ulubione gry).
Pierwszy raz posiadam SE i nie stanowiło żadnego problemu rozszyfrowanie go. Menu bardzo przejrzyste, aplikacje łatwe w użytku. Telefon SE xperia mini pro jest idealny dla każdej kobiety. Zachęca swoimi małymi, a zarazem wygodnymi wymiarami. Idealnie leży w ręce.
Każdy telefon ma swoje wady i zalety. Reasumując mimo wymienionych wyżej dwóch głównych wad telefonu, da się go użytkować. Po każdym wyłączeniu telefonu sam się załącza. Klawisz cofania często zastępuje przyciskiem ?home? , który przekierowuje mnie do głównego ekranu.

Cześć, mam ten telefon już dosyć długi okres czasu i opiszę jego wady i zalety

- Przede wszystkim jest to telefonik mały ale bardzo poręczny. Dla mnie jego wielkość jest wielką zaletą gdyż jestem jeszcze uczniem i czasami na sprawdzianach wpisuję coś na klawiaturce, składam telefon i do rękawa;)
- Kolejną dobrą stroną telefonu jest klawiatura. Obawiałem się że moje spore palce nie pomieszczą się na tej "klawiaturce", palce bezproblemowo mieszczą się na klawiszu nie naciskając żadnego obok i są bardzo wygodne. Slider też wygląda na dosyć solidny i nie ulega zbyt szybkiemu "wyjeżdżeniu".
- Kolejną zaletą jest internet. Wi-Fi działa super, nie ma problemów z wyszukaniem sieci ani nie zrywa połączenia. Transfer danych jest dosyć szybki(nie mam odniesienia do innych telefonów no ale przy BB się chowa :D )
- Ekran dotykowy. Dotyk w tym telefonie działa bez żadnego problemu i nie wiesza się (ale to pewnie przez system android, a nie przez wyświetlacz ale mogę się nie znać ;))
- Głośnik telefonu jest dosyć przyzwoity, co prawda nie gra jakoś super głośno czy coś( od tego jest seria walkman albo Nokie muzyczne) ale nie ma co na niego narzekać.
- Aparat. Aparat w tym telefonie pozytywnie mnie zaskoczył. Widziałem sporo komentarzy że ten aparat to lipa i wgl ale to mija się z prawdą. Zdjęcia wychodzą bardzo ładne zarówno w dzień, jak i w nocy. Co prawda nie robi perfekcyjnych zdjęć bo to nie jest aparat cyfrowy ale jak na taki maleńki telefon zdjęcia są super.
- System Android. Nie ma co dużo opowiadać. Cud, miód, malina.

Jedynymi wadami w tym telefonie są dwie rzeczy

- W zestawie z Plusa jest karta pamięci 2 gb. Wyrzućcie ją i o niej zapomnijcie. Kupcie sobie jakąś 8gb, bo przy zbyt dużym zapełnieniu telefonu trochę go przymula (co mnie akurat strasznie wkurza).
- A druga jest taka że dopóki sobie nie ustawicie w opcjach żeby nie liczyło wam polskich znaków to pisząc standardowego smsa o długości tych 160 znaków to ten telefon wyśle wam 4 smsy o.O.

Telefon moim zdaniem jest warty polecenia. Posiada w sobie wszystko co powinien posiadać smartfon w wersji "mini". Jest jeszcze jedna rzecz która mnie irytuje strasznie :/ nie ma żadnego konkretnego forum na którym byłoby opisane co i jak z tym telefonem robić w różnych przypadkach. Wszędzie tylko ta x10 -,-.
A jeżeli ktoś posiada jakieś forum z działem przeznaczonym specjalnie pod ten tel to proszę o link ;) bo albo jestem ślepy albo nie ma :/
Obawiam się, że trzeba poszukać samemu. Z zasady nie umieszczamy linków do serwisów zewnętrznych poza stronami producentów i operatorów. (jf)

Mam już ten telefon od bitych dwóch lat, więc czas coś o nim powiedzieć na większym forum.
Telefon ten jest czymś co po prostu uwielbiam! Przyznaje bez bicia, że kupiłam go głównie przez mieszankę Androida i klawiatury fizycznej. Teraz, gdy czas go zmienić, ubolewam, bo gdzie ja jeszcze znajdę telefon z tak świetną klawiaturą?
Tak! Klawiatura ta była boska! Na początku bardzo twarda - przyznaję, ale bardzo szybko dało się do niej przyzwyczaić. Dla osoby, która pisze na telefonie tak dużo jak ja, było strasznie łatwo "zadomowić" się z nią i po jakimś czasie pisać na niej bezbłędnie bez patrzenia. Cud i najsłodszy miód.
Telefon miał parę rzeczy bezsensownych lub utrudniających pracę, ale to były drobiazgi, takie jak nie możliwość załączenia do MMSa parę zdjęć na raz, nie możliwość odinstalowania pewnych aplikacji itp. Fakt - jak przychodzi co do czego to grają na nerwach, ale w normalnym użytkowaniu to wpływu nie miało.
Nigdy nie update'owałam oprogramowania Android na nim, ale też nie pamiętam już za dobrze jak funkcjonował - od dłuższego czasu korzystam z launchera pobranego ze Sklepu Play.
Podczas gdy wiele osób przy innych telefonach narzeka, że musi pobierać jakieś Opery na telefon i inne przeglądarki, Internet wbudowany w telefon jest nadzwyczaj dla mnie funkcjonalny, a po opiniach znajomych nie raz próbowałam przeglądarki pobranej z mniejszym zadowoleniem.
Telefon miał jednak nadzwyczaj słabą baterię, która przy moim normalnym użytkowaniu (w skład którego wchodzi też internet)naprawdę rzadko wytrzymywał ponad dzień.
Ze względu na rozmiary i klawiaturę, dziewczyną może być łatwiej go ogarnąć i się do niego przywiązać. Kilku moich znajomych musiało zrezygnować z tego telefonu, bo mieli problem z okiełznaniem tak małego telefonu z ich sporymi rękami.
Teraz mam uszkodzony telefon, więc szukam innego telefonu. Na pewno będzie mi tego brakowało. Chętnie kupiłabym jeszcze raz ten sam, jednak mam wrażenie, że na dzisiejsze bum telefonów, w 2014 roku telefon ten może być już nieco za słaby, bez update'a ma Androida 2.3, i nie pamiętam czy kiedyś też tak było, ale teraz coraz częściej telefon potrafi się zacinać lub częstować mnie białym kwadratem na pół ekranu, który przyćmiewa ci większość. Nie jest to może notorycznie, ale wystarczająco często, by zwrócić na to uwagę.

Witam wszystkich nie zrozumncie mnie źle bo ja pochodze może i z Rudy Śląskiej ale taki sam model na dzień dzisiejszy mogę zakupić za 170 zł w lombardzie stan idealny bo widziałem i testowałem szczeże powiem teraz jak zobaczyłem parametry czyli chodziło mi głównie o b/g/n bo w niektórych mini tego nie ma ale hmm.. musze pomyśleć czy kupić u tego znajomego czy poczekać do jutra aż 200zł dostane wypłaty i dołożyć 600zł do sony xperi S heh stan ideał nawet i folia w sumie jest za 690 ale powiedział jak dla mnie to 600 i go biorę XD , hmm jak nie wykołuje więcej kasy to jednak zdecyduję na tą sk17i ponieważ na portalu co sprzedaję telefony stoją od 200 do 400 max w dobrym stanie a co dopiero ten co kupie heh zysk jak nie wiem XD.
Teraz opinia o tym sk17i
Qwerty spoko coś lepszego od pozostałych braci no i wspomaganie lepszym procesorem jak w przypadku Xperii J, czy Tipo co miałem, ale hmm... z baterią nie powinno być kłopotu, a to że inni mówią, że słabo trzyma, to znam to skądś ale wuj ma taki sam i 1,5 dnia mu wystarcza, czyli muzyka, sms-y, połączenia, bo aplikacji czy gier nie uruchamia - może dlatego, ale w czym rzecz ja narzekałem na słabą wytrzymałość; sony tipo 1,3 dnia, xperia J 1 dzień, bo musiałem ładować non stop, ale jednak co mnie zaciekawiło, to że akustyka przy takich zwykłych sony jest koszmarna, ale tylko na zwykłych słuchawkach nie markowanych, firmy SONY jak słyszałem mają specjalny wtyki, że są dopasowane orginały do sony ale hmm... długo ich nie miałem, po zmianie na samsung galaxy s advance (relacje muzyki, gier, długości 3dni na pracy) DOSKONALE polecam.
Głównie żebyście już wiedzieli nie polecam galaxy mini. Tam koszmar. Oczywiście czepiam się teraz baterii. Zamiast galaxy mini, jak ktoś nie miałby sporo hajsu (kasy) poleciłbym też były model - samsung galaxy I5510 bateria doskonale trzyma i też jest na bazie qwerty jak sk17i, ale za to słabszy aparat opłaca się go wziąść od 140 - 190. No każdy lubi jak lubi telefony, bo ja się kieruję zarobkiem i jak podporządkowaniem swoje własnego godnego telefonu jak na razie od tipo, J okazał się S Advance.
Więcej info jak ktoś nie zdecydowany na kupno wyjaśnie przez gg czy się opłaca czy nie jak kto woli, [ciach]

Moją pierwszą opinie napisałem jakiś rok temu, tuż po kupnie tego fona. Myślę, ze teraz będę bardziej obiektywny: Na androidzie 2.3 telefon jest płynny, po wgraniu androida 4.0.4 telefon zyskuje na funkcjonalności ale traci na szybkości, łapie zwiechy. To chyba trochę za słaby telefon na ten system. Polecam wgrać custom roma, ja mam Cyanogenmod 9.1 i telefon mimo jeszcze większej funkcjonalności niż na stockowym ICS prawie się nie wiesza.
Klawiatura sprzętowa jest świetna, nieporównywalnie bardziej wygodna od jakiś tam ekranowych swiftkejów - nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Dźwięk na słuchawkach jest niestety nie najlepszy, w dodatku wbudowana aplikacja odtwarzacza nie ma korektora. Polecam wgrać inny odtwarzacz oraz aplikację viper4android - wymaga zrootowania telefonu. Jakość dźwięku jest dzięki temu nieporównywalnie lepsza. Jakość odtwarzanych filmów jest dobra, jednak na tak małym ekranie jest to i tak średnio wygodne. Jakość wykonania jest bardzo dobra. Telefon zaliczył wiele upadków, w tym z wysokości prawie 2 metrów, i to na krawędź, efekt to mała wgniotka w plastikowej klawiaturze. Wyświetlacz ma przyzwoite zagęszczenie pikseli, jak się ktoś uprze to można zobaczyć pikselowatość - ale trzeba się uprzeć ;). Mógłby być twardszy, przez rok narobiło się sporo małych rysek i jedna głębsza, jednak nie przeszkadza to w użytkowaniu telefonu. Przydałaby się bardziej pojemna bateria - telefon muszę ładować 2 razy na 3 dni. Da się żyć.
Zdjęcia moim zdaniem telefon robi dobre, ale tu nie mam zbyt dużych wymagań, wiec mogę być nieobiektywny. Filmów szczerze mówiąc nie kręciłem. Telefon jest ładny i poręczny, dobrze leży w dłoni jak i w kieszeni. jest też dość grubaśny i ciężki jak na telefon tych rozmiarów, ale mi to się osobiście nawet podoba ;)
W skali 1-10 daje telefonowi 7,5. A co niektórym tutaj wypowiadającym się to mam ochotę im palnąć... Kupujecie mały telefon i zrzędzicie, że ma mały ekran? A może kupujecie w ciemno? Dajecie negatywna ocenę, bo systemowy odtwarzacz jest słaby? a to jakiś problem go zmienić na alternatywny? Zastanówcie się czasem nad sobą.

Telefon mam od 4 lat i zdecydowanie polecam.

+ Mechaniczna klawiatura. Dla niej go kupiłam. Niesamowita wygoda. Mogę iść po ulicy pisząc SMS i nie martwię się, że wpadnę pod samochód. Nigdy nie zrezygnuję z tego ustrojstwa dla dotykowego, choćby nie wiem jak był lepszy.
+ Wytrzymały na upadki. Wpadł mi raz do górskiego potoku i nic mu nie jest. Szacun.
+ Ekran odporny na rysy. Nam moim nie ma jeszcze ani jednej. Może dlatego, że wciąż ma przyklejoną fabryczną folię.
+ Bateria. Po zrootowaniu i wywaleniu śmieci trzymała tydzień na początku, teraz 4-5 dni.
+ Przyzwoity aparat. Miałam Nokię 6700 z 5Mpx. SK17i robi zdecydowanie lepsze zdjęcia. W ciemności sobie słabo radzi, ale mi to nie potrzebne.
+ Przyzwoita głośność i jakość rozmów. Nie mam się do czego przyczepić.
+ Antena. Nieraz ratowałam ludziom tyłek, bo "lepsze" smartphony nie łapały zasięgu/połączenia z netem, a to cudo śmigało na pełnym gazie.

- Co jakiś czas trzeba wgrywać androida od nowa, bo zaczyna mulić.
- Skórka na obudowie po 2 latach zaczęła schodzić, więc trzeba było go w coś ubrać, bo nie wygląda za ładnie. Dobrze że są Azjaci, którzy mają wszystko do każdego telefonu, bo w Polsce nic nie znalazłam.
- Mimo że telefon ma klawisze niestety nie da się z niego korzystać używając tylko ich. Czasem trzeba pomiziać ekran, np. gdy chcemy odebrać połączenie, bo nie odbiera połączeń przez rozsunięcie, co jest dla mnie największą wadą tego telefonu.

Przyznam, że po roku od kupienia tego telefonu zaczęłam go bardzo nie lubić. Mulił strasznie, czasem się zawieszał. Nie było mnie jednak stać, by tak szybko kupić nowy, więc zaczęłam googlać, jak można go naprawić. Poznałam tajniki rootowania, usuwania zbędnych aplikacji i czyszczenia śmieci. Zastosowałam się do tych porad i od tamtej pory jestem nim zachwycona. Z czystym sercem polecam ten telefon każdemu, kto jest w stanie poświęcić mu trochę czasu na customizację albo format. Skoro taki laik jak ja dał radę, to Wy też dacie. Mam nadzieję, że pożyje kolejne 4 lata, bo nic lepszego z klawiszami póki co nie wypuścili.