System i aplikacje
Xperia XZ pracuje pod kontrolą Androida w wersji 6.0 Marshmallow, oczywiście z nakładką producenta. Na razie nie ma oficjalnej informacji co do aktualizacji tego modelu do najnowszej wersji, czyli Nougata, ale podejrzewam, że w przyszłości takowa nastąpi. W praktyce system nie jest bez wad - w większości przypadków działa szybko i płynnie, ale zaskakująco często zdarzają się zwiechy, np. podczas przeglądania zdjęć czy surfowania po necie - pomaga wtedy zablokowanie i odblokowanie ekranu. Mam nadzieję, że z problemem tym rozprawi się przyszły update softu.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Dłuższe przytrzymanie wirtualnego przycisku menu daje dostęp do listy ostatnio uruchamianych aplikacji - można je ubić wszystkie jednym ruchem. Producent uwzględnił też technologię inteligentnego czyszczenia - w teorii Xperia XZ ma zapamiętać, które aplikacje używane są najczęściej i czyszcząc pamięć podręczną dezaktywuje tylko te, które faktycznie nie są używane. Nie ma tu natomiast tzw. drobnych aplikacji - widocznie funkcja ta nie cieszyła się popularnością.
Interfejs akceptuje też dwukrotne stuknięcie w ekran celem jego wybudzenia (po zaznaczeniu odpowiedniej opcji w menu), jak również uśpienia. O ile uśpienie działa bez zarzutów, z wybudzaniem w ten sposób telefonu miałam problem. Ekran blokady wyświetla powiadomienia i duży zegar (domyślnie ustawiony jest Zegar Sony, ale można wybrać zamiast niego zegar cyfrowy lub analogowy oraz skrót do wyszukiwania głosowego i aparatu.
Personalizacja obejmuje możliwość przearanżowania elementów na ekranach, zmianę tapet i widgetów, a także motywów. Możliwe jest także edytowanie skrótów w pasku powiadomień i decydowanie, jakie ikony systemowe będą wyświetlane na pasku stanu.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Nakładka Sony coraz bardziej dąży do tego, żeby użytkownik uzyskał wrażenia podobne do czystego Androida, ale to wciąż nakładka. Sony lekko zmodyfikowało podstawowe aplikacje, takie jak Kontakty czy Telefon, dodało swoje aplikacje multimedialne Muzyka, Album i Wideo, a oprócz tego preinstalowało cały zestaw (w zasadzie zbędnych) dodatków, np. PlayStation, What's New, Lifelog, Xperia Lounge, Movie Creator, Amazon Shopping czy AVG Protection. Na szczęście większość da się odinstalować.
Menu aplikacji podzielone jest na karty przewijane w poziomie (Google nastawia się na przewijanie w pionie), ma wyszukiwarkę i dodatkowe zakładki z proponowanymi oraz polecanymi aplikacjami (te ostatnie można zdezaktywować). Aplikacje możemy sortować, odinstalowywać z poziomu menu, grupować w folderach, zmieniać rozmiar ikon czy przejścia między przesuwanymi okienkami.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
materiał własny















Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!