Kolorowy wyświetlacz, MMS-y, aparat cyfrowy, GPRS, Bluetooth… Jeszcze nie tak dawno funkcje te były synonimem komórek przyszłości - dziś to wszystko można znaleźć np. w najnowszym telefonie komórkowym Siemensa oznaczonym symbolem S55.
Od kilku tygodni jego kolorowe reklamy można znaleźć nawet w damskich czasopismach i przez ten czas S55 zdążył stać się obiektem westchnień i marzeń bardzo wielu osób. I trzeba przyznać, że prezentuje się efektownie nie tylko na kolorowych reklamach.
Siemens S55 to telefon trzyzakresowy z kolorowym wyświetlaczem. Wraz z telefonem użytkownik otrzymuje również podłączany do S55 niewielki aparat fotograficzny QuickPic IQP-500 wyposażony w lampę błyskową. Jak przystało na nowoczesną komórkę, S55 pozwala na przesyłanie wiadomości SMS, EMS jak i MMS. Technologia Java daje możliwość pobierania i uruchamiania aplikacji i gier w zależności od potrzeb i zainteresowań użytkownika. Telefon umożliwia dostęp do serwisów WAP z wykorzystaniem technologii pakietowego przesyłania danych GPRS. Telefon można też wykorzystać jako bezprzewodowy modem komputera w trakcie surfowania po Internecie oraz pobierania poczty. Jakby tego było mało, S55 pozwala również na niezależne od komputera pobieranie i przesyłanie poczty elektronicznej. Wbudowany port na podczerwień oraz technologia Bluetooth umożliwiają m.in. bezprzewodową wymianę danych z innymi urządzeniami. Nowy Siemens ma rozbudowane funkcje organizera: kalendarz, alarmy, budzik, stoper i minutnik. Dla osób wiele podróżujących S55 oferuje przelicznik walut i zegar światowy. Telefon ma też bardzo rozbudowaną wewnętrzną książkę telefoniczną. Każdy wpis może składać się z kilkunastu pól, a wśród nich jest nawet miejsce na datę urodzenia. Wpisy można grupować i przypisywać im obrazki. S55 pozwala też na głosowe wybieranie numerów oraz poleceń z menu, może również służyć jako cyfrowy dyktafon. Zgodnie z najnowszymi trendami S55 ma również polifoniczne dzwonki, a użytkownik jako dzwonki może wykorzystać przesłane z komputera pliki MIDI.
W pudełku oprócz telefonu i aparatu użytkownik znajdzie kabel połączeniowy do komputera oraz płytę CD z oprogramowaniem. Są na niej m.in. edytor obrazków, oprogramowanie do synchronizacji danych z komputerem (MS Outlook lub Lotus Notes), zarządzania kontaktami czy wiadomościami SMS i EMS oraz edytor dzwonków.
Gdyby chcieć każdej z tych funkcji poświęcić po kilka zdań, okazałoby się pewnie, że marcowy numer Mobile Internet musiałby mieć przynajmniej dwa razy więcej stron. Dlatego bliżej przyjrzymy się tylko niektórym jego funkcjom i elementom.
S55 to kolejna komórka z kolorowym wyświetlaczem. Przyznam się, że trochę mnie rozczarował fakt, że wyświetlacz pracuje w trybie 256 kolorów. Jak na obecne warunki i klasę telefonu to trochę mało. Gdyby tak chociaż 4096 kolorów…
Jednak na dalszych poziomach menu ma już tradycyjną tekstową postać, której zawartość przewija się w górę i w dół. Trudno oceniać funkcjonalność i podział menu, bo tu wiele zależy od przyzwyczajeń użytkownika. Gdyby jednak komuś nie odpowiadał układ menu, można zawsze skorzystać z możliwości przypisania do lewego klawisza funkcyjnego najczęściej używanych funkcji. Można też do niego przypisać adresy z przeglądarki internetowej.
Poniżej wyświetlacza jest umieszczony okrągły czteropozycyjny klawisz nawigacyjny, a po jego bokach dodatkowe dwa klawisze funkcyjne. Jeszcze bardziej po bokach, przy krawędziach bocznych umieszczone są klawisze z zieloną i czerwoną słuchawką, których znaczenia nie trzeba wyjaśnić nawet początkującym użytkownikom komórek.
Przyznam, że klawisz nawigacyjny wraz z dwoma klawiszami funkcyjnymi prezentują się bardzo efektownie, ale… to niezbyt szczęśliwe rozwiązanie. Po pierwsze klawisze funkcyjne są bardzo kanciaste, przez co niezbyt miłe (wręcz kłujące) w dotyku. Po drugie, wzorem S55 można było powiększyć klawisz nawigacyjny, a rolę klawiszy funkcyjnych mogłyby spełniać klawisze z zieloną i czerwoną słuchawką. Uważam, że im niej klawiszy do obsługi menu tym prościej dla użytkownika.
Niewątpliwie na atrakcyjny wygląd telefonu ma wpływ klawiatura alfanumeryczna, której klawisze stykają się ze sobą i tworzą coś w rodzaju łukowato wygiętych schodków. Jednak moim zdaniem to niezbyt praktyczne rozwiązanie utrudniające np. bezwzrokowe pisanie SMS-ów.
Wspominałem na początku, że S55 sprzedawany jest wraz z aparatem fotograficznym QuickPic IQP-500. Można nim wykonywać zdjęcia o rozdzielczości do 640 x 480 punktów. Nie jest to szczególnie oszałamiająca wielkość, ale z takich zdjęć można się już pokusić o wykonanie odbitki w formacie pocztówki. Wadą QuickPic IQP-500, podobnie jak wszystkich innych cyfrowych aparatów przeznaczonych do telefonów komórkowych, jest bardzo słaba jakość zdjęć w trudnych warunkach (np. wieczorem czy w pochmurny dzień).
Zdjęcia zrobione aparatem podłączonym do S55 można przesyłać na kilka sposobów: jako część wiadomości multimedialnej MMS, jako załącznik do poczty elektronicznej, portem na podczerwień lub przy pomocy technologii Bluetooth do znajdujących się w pobliżu komórek lub komputerów. Jednak w przypadku wiadomości MMS możliwe jest przesłanie tylko zdjęcia o małej rozdzielczości.
Przyznam, że trudno mi po kilku dniach testowania nowego telefonu, wyrazić jednoznaczną opinię. Siemens S55 ma w sobie tak wiele różnorodnych funkcji, co w połączeniu z atrakcyjnym wyglądem sprawia, że może on być wymarzonym telefonem dla zaawansowanego specjalisty, stylowej kobiety czy zakręconego nastolatka. Ta różnorodność zastosowań powoduje, że to co dla jednych może być wadą, dla innych będzie zaletą.
Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!