Samsung GT-S5611

Opinie użytkowników

Kupiłem ten tel 3 dni temu i stwierdzam ze nie był to udany zakup.Po nacisnieciu klawisza np zeby nawiązac połaczenie potrzebuje kilka sekund zeby zatrybic.Poza tym jak inni wspominali jakosc dzwieku jest fatalna.Miałem wczesniej model S5610 i był to model o wiele szybszy niż ten żółw.Na plus zasługuje jedynie wyglad i menu które wizualnie bardziej mi sie podoba niz w modelu 5610.Generalnie jestem zawiedziony

Niestety podczas rozmowy strasznie zamula. Nie słychać rozmówcy; tak jakby gubił zasięg. Nowy telefon po 2 tyg. użytkowania trafia do reklamacji.

Fatalny.Dzisiaj drugi raz dałam do reklamacji -patrzą na mnie jak na wariatkę jakbym sobie wymyśliła dziwne trzaski i dzwięki w telefonie -nie polecam!!!!

Ładny telefon szkoda tylko, że bateria na samym czuwaniu trzyma tylko 24 godziny. Sprawdzone na dwóch nowych modelach.

Witam. Nie mogę lub nie umiem ustawić godziny i daty automatycznie w tym telefonie. Porażka

Niestety miałem okazję posiadania tego telefonu. Wiesza się podczas rozłączania rozmowy. Aparat dobry. Słuchawka trzeszczy, dopiero na połowie głośności da się coś usłyszeć. Klawisz "3" za blisko czerwonej słuchawki. NIe polecam

Szału nie ma. Poprzednio miałem 3 różne telefony tej marki, były super. S5611 ma wygląd. Ale cała reszta to jakaś pomyłka. Dźwięk w słuchawce - do niczego, zasięg - gubi, rozmowy - nie łączy, koniec połączenia - 5 sekund aż pomyśli.
W sklepie nie zastanawiałem się, nie żałowałem grosza - to w końcu zwykły fon do gadania. Co się stało? Miało być tak dobrze.
Samsungu? Dlaczego najdroższy telefon na półce, który miał być taki profesjonalny w środku ma system i części za 0.5 dolara? Dlaczego nie mogę swobodnie rozmawiać z kontrahentami i rodziną bo trzeszczy i nie słychać? Szkoda. Pomęczę się z tym chwilę i pójdę gdzie indziej niestety. Jakość - cena (240 zł) - kiepsko.

Fajny telefon, ale ma duzo wad np. konczy 5 sekund rozmowe, zamula, wcisniesz jakis przycisk, jakikolwiek i czekasz znowu 5 sekund zeby odpalił. Samsung s5610 lepszy.

Po dłuższym uzytkowaniu dodaję kolejna garść spostrzeżeń.
Niestety - nie będa pochlebne dla tego modelu.
1. jakość rozmów - jak pisza poprzednicy - "studnia"... zamulenie, zniekształcenia i nie ma tu nic do rzeczy zasięg. Nieraz pomaga rozłaczenie i ponowne nawiązanie połaczenia, a czasami i to na nic. DNO.
2. Od miesiaca zaczeły sie jakieś cyrki z "brakiem pamięci" Np chcesz napisac maila i BRAK PAMIECI! USUN CZESC ELEMENTÓW! Tyle ze mam 10% karty pamieci i moze ze 20% pamieci wewnetrznej zapełnione!!! Pomaga jedynie reset do ustawien fabrycznych, po czym problem pojawia sie znowu i to zupelnienieoczekiwanie - a to po tygodniu a to za dwa dni.
3. Ograniczenia w sofcie! Nie mozna wyslac MAILEM załacznika wiekszego niz około 600 kB! Kij z tego ze ladne zdjecia skoro nie ma szans ich wyslac! Automatycznie zmniejsza zdjecia do około 50 kB ...Wiec i jakosc ich jest zenujaca wtedy. W MMS to samo - nie ma mowy zeby dwa obrazki zalaczyc. Co gorsza - z poczty nie mozna pobrac pliku wiekszego niz 1 MB... Porazka!
4. Ogólne zamulenie - cokolwiek robisz potrzeba duuużo cieprliwosci (a na poczatku dzialal szybko)
5. Brak mozliwosci jakiejkolwiek edycji zdjec

PODSUMOWANIE:
Mam także S5610 (siedzi wiecej w serwisie niz u mnie w domu) Serwis Samsung to osobny rozdzial - im sie nie spieszy nigdy i symulują ze naprawiaja. Ostatnio wrocil "naprawiony" bo sie wylaczał samoczynnie. Faktycznie - chyba sie nie wylaczy juz sam bo dla odmiany sie nie włacza w ogole! Poszedl kolejny raz do naprawy.
S5611 zakupilem jako zapasowy, z nadzieja ze nowszy bedzie lepszym modelem... Niestety - JEDYNY plus zarówno S5610 jak i S5611 to bateria - niewiarygodnie wytrzymala! Poza tym juz lepszy S5610 ze wzgledu na normalniejszy soft.
Ogolnie - NIGDY WIECEJ Samsunga. Wrocilem do starego SE Elm zalegajacego w szufladzie. Lepiej ladowac baterie codziennie niz sie denerwowac na kazdym kroku ze złomem z Korei.

Telefon bardzo fajny poza podstawową wadą jaka jest niska jakość dźwięku, a dla tego typu aparatu jest to priorytet. Momentami nie można zrozumieć rozmówcy, dźwięk jest cyfrowo zniekształcony, nie wiem czy jest to wina zasięgu, czy jakiegoś kodeka. Dodatkowo zniekształcony jest ton głosu, rozmówcę słychać jak by siedział w głębokiej studni.... Oddaję aparat do sprawdzenia do serwisu, bo męczę się już z nim parę tygodni. W starym samsungu s5200 jakość dźwięku 100 razy lepsza, ba, nawet w modelu e1280 samsunga kupionym za 70 zł głos o niebo lepszy, nie jest to chyba normalne...