Samsung GT-S5611

Opinie użytkowników

Minusem są także dwie rzeczy, pierwszą z nich jest samoistne włączanie się budzika w kalendarzu, np. mam ustawione przypomnienie na sobotę i włącza się w ten dzień, ale np. w poniedziałek też. Natomiast drugim jest brak dźwięków przy ładowaniu.

Aha, w tym modelu zmieniono także jakość nagrywanych plików z dyktafonu z WAV na AMR, co jest dla mnie minusem.

W telefonie Samsung GT-S5611 nie zmieniono wyglądu zewnętrznego, oraz wejścia do słuchawek (tak samo ciężko je włożyć, jak w poprzednim modelu). Natomiast zmianie uległ cały soft telefonu, łącznie z funkcją latarki, która została całkowicie usunięta, a niektóre funkcje, które były ?ukryte?, zostały odsłonięte w postaci ikonek. Światełko od lampy błyskowej aparatu zostało wymienione z mlecznego na lekko żółte, a po menu spaceruje się dżojstikiem w lewo i prawo.

Telefon mam juz drugi rok. zaliczyl mnostwo upakow i wyglada jak wyjety psu z gardła. mimo wszystko bateria trzyma okolo tygodnia, nie wiem z kad sie biora zle opinie innych uzytkownikow bo zasieg i jakosc rozmow jest bardzo dobra,. To samo powie moj tesc ktory jest posiadaczem tego modelu od ponad pol roku. zero narzekania

A ja tam telefon chwalę. Jak ktoś chce tel do dzwonienia i smsowania w którym bateria trzyma tydzień to polecam. jest prosty w obsłudze i ma dobry zasięg. porównałem z e52, lumią 820 i se c510 i wypada najlepiej z zasięgiem. jedyny minus tego tel jest na baterii.

ciekawi mnie ile jeszcze wytrzymam z tym tel 2miesiąc idzie od zakupu i nie ma dnia którego wręcz zmiażdżył bym go pod stopą, nie ma rozmowy tel zęby się nie zawiesił,gubił zasięg i w zupełności mówisz sam do Sb bo druga osoba i tak Cie nie słyszy już nie wspomnę ze słów nie dodaje w słowniku sms i w kółko musisz dane słowo wpisywać od nowa jak dla mnie totalne dno telefon , w sumie za te pieniądze czego się można było spodziewać.. tragedia!!! jak bym podobną opinie przeczytał jak ta to na pewno bym go nie kupił "chodź" jego poprzednik działa bez zastrzeżeń 5610 a ten model po prostu wydane pieniądze w błoto

witam, ja daję pozytyw, połączenia ustawiamy na gsm i tylko, potem tylko 2g, esemesy tylko literówka polska, kontakty i reszta do waszej woli, bateria po kilku latach tydzień, to tylko telefon nie fartfonowiec, tylna klapka metal, czego więcej chcieć, a i z pecetem i lapkiem śmiga jak szalony, ludzie po rozum do głowy i nie piszcie negatywa bo to dobre manuale, pozdrawiam Michał.

Jestem osobą o bardzo skromnych wymaganiach. Telefon ma dzwonić i obsługiwać smsy. A tutaj jakość rozmów jest tragiczna (bez znaczenia czy rozmawia się z budynku, z terenu otwartego czy lasu). Cały czas trzeszczy, przerywa itp. Co ciekawe po zakończeniu rozmowy trzeba odczekać kilka sekund (nawet do 7-8sekund) żeby telefon zakończył połączenie.
Pisanie smsów to niby ok, ale nie da się ustawić w słowniku pisania bez polskich znaków, a telefon sam zmienia często metodę kodowania i pisząc nawet krótką wiadomość wysyłamy 5 smsów naraz. Pozostaje pisanie z klawiatury bez słownika.
Telefon ogólnie się tnie, jest zamulony i co najgorsze kilka razy dziennie sam się odblokowuje w kieszeni (bez znaczenia w którą stronę była odwrócona klawiatura). Menu i system są bardzo nieintuicyjne i dalece odbiegają od tego co było w poprzednich samsungach z klawiaturą. Brak dowolnego przypisywaniu pewnych funkcji do przycisków w telefonie tego typu jest sporym utrudnieniem.
Bateria też nie jest rewelacyjna. Telefonu używam raczej mało i nie bawię się nim więc większość czasu jest po prostu nieaktywny. Oczekiwałbym że bateria wytrzyma spokojnie ponad tydzień. Tymczasem 4-5 dni to norma. Czasem zdarzało się 6, ale nie często.
W tym telefonie broni się jedynie aparat, który po prostu jest dobry. Nie ma rewelacji, ale za te pieniądze jest w porządku. Nie polecam nikomu. Jeżeli chcecie telefon z klawiaturą to kupcie cokolwiek innego... np. Nokię, Maxkoma albo nawet telefon na tarczę.

Ten telefon jest majstersztykiem w kategorii bubli.
Zakupiony w lipcu 2014 roku aparat po miesiącu zaczął mieć problemy z kamerą / aparatem. A dokładnie z oprogramowaniem tychże. Po wejściu w menu niezależnie od wybranej opcji przełączał na ta drugą. Czyli można było mieć wybrany aparat - i potwierdzić wybór aparatu - włączał kamerę.
Mieć aparat - wybrać kamerę - włączał kamerę.
Mieć kamerę - wybrać kamerę - włączał aparat.
Nie było to specjalnie uciążliwe.
Wraz z nadejściem czasu zimowego okazało się, że aby mieć poprawną godzinę należy ustawić AZORY. To i tak trochę lepiej niż w czasie letnim - Środkowy Atlantyk.
Ale to też było do zignorowania.
W lutym 2015 roku aparat postanowił pozamieniać numery telefonów i nazwiska osób które miał w pamięci. Uchowały się kontakty na karcie SIM. Zacząłem więc używać wyłącznie pamięci karty SIM.
W marcu zaczął stwierdzać, że całkiem obce numery - ankieterzy, banki, sprzedawcy telefoniczni są jednak w mojej książce telefonicznej jako ciocia czy kolega.
W ostatnich dniach marca dołożył również kłopot z odbieraniem połączeń nadchodzących od posiadaczy smartphonów Samsunga. Gdy zadzwoni ktoś taki - ten wspaniały bubel zwyczajnie się wiesza. Za to odbiera połączenia z iphonów, HTC, Nokii i innych.
Nie wyrzuciłem go jak dotąd tylko z tego powodu, że dziwi mnie jak można aż tak spaprać soft. I właściwie ten telefon jest moim poprawiaczem humoru - za każdym razem gdy pomyli dzwonki, czy nagra przypadkiem rozmowę, czekam tylko co jeszcze wymyśli

Witam.Na razie nie mogę wystawić opinii,gdyż mam go od paru godzin,ale może ktoś pomorze z moim problemem.Zakupiłem s5610 i miał wadę LCD.Otóż,obracając ekranem z jednej strony świecił normalnie,zaś z drugiej się ściemniał i s5611 jest to samo.Czy to jest wiana ekranu?Druga rzecz to ustawiłem zdjęcie jako tapetę i wchodząc w menu owa tapeta przebija,a chyba tak być nie może.Ogólnie telefon mi się bardzo podoba,ale jak jest znowu to samo to go odeślę.Z góry dziękuję za pomoc.