Samsung Galaxy Tab A 9.7
Recenzja

Sztuka kompromisu

Ekran

Wyświetlacz jest właściwie najważniejszym elementem tabletu. W Galaxy Tab A Samsung zdecydował się użyć wyjątkowo budżetowego rozwiązania. Ekran przy rozmiarze 9,7 cala ma rozdzielczość 1024 x 768 pikseli. Pięć lat temu zapewne bym na to nie narzekał, ale dziś - to nieco za mało. Podobną rozdzielczość mieliśmy przecież w pierwszym modelu iPada!

Co ciekawe, to nie jedyna cecha, która łączy oba urządzenia... Samsung Galaxy Tab A, podobnie jak iPady, ma ekran o proporcjach 4:3. Wyświetlacz o takim formacie jest wygodniejszy do czytania tekstu - ale wtedy, gdy urządzenie trzymamy pionowo. Umieszczenie klawisza "home" i systemowych sensorów (bez podświetlenia!) przy krótszym boku matrycy sugerują właśnie taki sposób użytkowania. Czyżbyśmy zatem mieli do czynienia z idealnym sprzętem do czytania? Czytanie w formacie 4:3 zdaje się być bardziej naturalne - to format zbliżony do książki czy gazety - czyli tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. W orientacji pionowej - widać po prostu więcej.

Format i rozmiar to jednak nie wszystko. Niska rozdzielczość ekranu nie zapewnia zbyt idealnego obrazu. Wynoszący zaledwie 132 ppi współczynnik zagęszczenia pikseli sprawia, że są one doskonale widoczne. Efekt? Postrzępione czcionki i nieostre krawędzie. Oczywiście - obraz pozostaje czytelny, ale nie sposób oprzeć się wrażeniu, że cofnęliśmy się w czasie o kilka lat.

Zastosowanie tak słabego ekranu mogą tłumaczyć tylko dwie możliwości - niska cena i energooszczędność. O nich - za chwilę, a na razie spróbujmy znaleźć w ekranie coś pozytywnego. Po stronie plusów zapiszę przede wszystkim podświetlenie: ustawione na minimum nie męczy wzroku w nocy, a wartość maksymalna pozwala wygodnie korzystać z tabletu w świetle dziennym. Świetnie działa również panel dotykowy - do niego, jak również do śliskości szkła, nie mam zastrzeżeń.

Matrycę ekranu wykonano w technologii TN, nie możemy zatem liczyć na porażające kąty czytelności i jakość odwzorowania barw. I tu mała niespodzianka, bowiem oba parametry są w Galaxy Tab A całkiem przyzwoite. Nie jest to oczywiście poziom Tabów S, ale nie ma na co narzekać. Podsumowując - ekran nie jest rewelacyjny - ale wystarczy.

Mat. własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16597

Ten artykuł skomentowano już 1 raz.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
0,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 100,0% 
Default user logo
Azawakh

Opinia neutralna

Pierwsze moje pytanie gdzie jest adamie video? Uwielbiam Twoje recenzje video i tu mi bardzo takowej recenzji zwyczajnie brakuje:(. Po drugie, niestety ale ten Galaxy Tab A jest zbyt drogi w stosunku do tego co oferuje i rozdzielczości jego ekranu. Moim zdaniem zecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wybór tabletów konkurencyjnego Lenovo takich jak np Yoga 2 10.1 (wariant z LTE około 1300 złotych bez 1100) albo Tab 2 A10-70 (bez LTE jak dobrze pamiętam 899 złotych z LTE niestety ceny nie znam:(). Oba o zdecydowanie wyższej rozdzielczości (1900x1200 pikseli) a przy tym niższej cenie. Myślę, że przy konkurencji ze strony Lenovo Samsung powinien obniżyć zdecydowanie cenę swojego tabletu. Niestety ale na aktualnym poziomie niestety ale jest zwyczajnei za wysoka i nie odpowiada temu co urządzenie oferuje.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 26.06.2015, 21:06
R E K L A M A


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies