Podsumowanie
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Czas na podsumowanie. Samsung odrobił lekcje, posłuchał nabywców i stworzył flagowiec ocierający się o ideał. Zacznę może od tego, co mi się w nim nie podoba. Za największy minus Galaxy S6 uważam brak gniazda na kartę pamięci. Owszem, są chmury, można nabyć model z nośnikiem 128 GB - ale to nadal może nie satysfakcjonować nabywcy.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Drugi z minusów wystawię za paskudnie wystający aparat fotograficzny. To drobiazg, ale niestety wpływający na ogólny odbiór telefonu. Detal, który szpeci. Tyle wad - natomiast zalet widzę całe mnóstwo. Galaxy S6 ma znakomity wyświetlacz i aparat fotograficzny. Jest niesamowicie wydajny i - wyjąwszy szpetny obiektyw - po prostu ładny i zgrabny. Nie mogę skrytykować ani jakości wykonania, ani użytych materiałów. Nie narzekam również na interfejs, który znacząco ulepszono.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nadal pojawiają się w nim aplikacje zbędne przeciętnemu użytkownikowi, ale teraz można je usunąć. Bateria - jak na możliwości telefonu - również nie daje powodów do narzekania, podobnie jak jakość dźwięku czy wygoda korzystania z interfejsu. Swego rodzaju problemem może być cena. Na razie jest dosyć słona, ale liczę, że z czasem spadnie do rozsądnego poziomu. Musimy pamiętać, że to model z górnej półki, a zatem nie może być najtańszy...
|
|
|||
|
Samsung Galaxy S6: Wrażenia z użytkowania wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Mat. własny








Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!